#tvpis #tvp #praca #ciekawostki
Zainspirowany kolegą TR8025 postanowiłem opowiedzieć jako ciekawostkę moje spostrzeżenia z pracy w TVP. Obecnie już nie pracuje więc nie finansujecie mnie z tych 2 miliardów.
A więc od początku. Jeżeli chodzi o wspomniana propagandę to na Woronicza 17 jako szeregowy pracownik generalnie jej nie odczułem. Od kolejny zakład pracy tylko wpizdu rozbudowany (o tym za chwilę).
Kanały informacyjne które tak wszystkich grzeją są przygotowywane w oddziale przy placu Powstańców Warszawy 7.
W tym miejscu ma siedzibę TAI- Telewizyjna Agencja Informacyjna. Oni odpowiadają za przygotowanie newsów, w tym słynnych pasków grozy.
W tym oddziale również nagrywane są "Wiadomości", "Teleexpress", "Telewizyjny Kurier Warszawski itd. Oczywiście z wyjątkami. Np. "Kwadrans Polityczny" nagrywany jest na Woronicza (na marginesie w strasznie małej kanciapie gdzieś przy jednej z kilku kawiarni).
Jeżeli chodzi o wspomniane paski grozy. Praca w systemie 3 zmianowym. Dość dobrze płatna. Gdy pracowałem w TVP, dziewczyny dostawały ok 7500 zł brutto. Jakbyście mnie zapytali ile teraz może być, obstawiałbym koło 11 zł brutto.
No dobra a co z samą siedzibą na Woronicza?. No i tu jest ciekawie. Bo samo założenie powstania siedziby miało być takie aby był to kompleks samowystarczalny. Telewizja Polska, podobnie jak Polskie Radio są to instytucje o charakterze strategicznym dla bezpieczeństwa Państwa. W sytuacji konfliktów czy kryzysów mają obowiązek informować społeczeństwo o podjętych działaniach czy ostrzegać przed zagrożeniami. A to wymaga zapewnienia ciągłości nadawania. A to z kolei wymaga od niektórych pracowników podpisania klauzuli o obowiązkowym stawiennictwie w miejscu pracy by zapewnić płynną działalność.
Z wyżej wymienionych powodów na terenie TVP powstało kilka ciekawych instytucji. Część z nich nie funkcjonuje i zostały przekształcone na biura. Cześć funkcjonuje nadal.
Jednym z miejsc które było a obecnie są biura to szpital (na mapie na czarno). Budynek 2 piętrowy mieszczący się w centrum kompleksu.
Funkcjonuje natomiast warsztat samochodowy, jak i zakładowa stołówka (Kaprys) o której później.
To może trochę o tym gdzie co mniej więcej jest?
Na załączonej mapie macie kilka okręgów.
Kolorem złotym macie najważniejszy obecnie gmach. Znajduje się tutaj siedziba zarządu, studio Pytania na Śniadanie czy Kaprys. Ale znajdziecie też sklep z fajnymi pamiątkami oraz kręcone są tutaj ramówki wiosenno-letnie i jesienno-zimowe. Zawsze byłem pełen podziwu jak w tak małej przestrzeni potrafią umieścić tam duże sceny.
Jeżeli chodzi o Pytanie na Śniadanie, to w zależności od sezonu i pogody kręcone jest albo w głównym gmachu albo na skrawku zieleni, zaznaczonym na mapie na zielono.
Na koniec dzisiejszych ciekawostek wam powiem że w miejscu gdzie zaznaczyłem na niebiesko będzie budowany duży gmach dla TAI za kwotę 600 milionów zł.
Jeżeli będzie was interesowało jak wygląda przygotowanie programów telewizyjnych, relacji sportowych, o prowadzących czy zabawnych sytuacji dawajcie pioruny.
I tak dla wszystkich malkontentów. Nie PiS mnie nie zawinął. Wystraszyłem się popularności.
Pozdrawiam Cieplutko.
Zainspirowany kolegą TR8025 postanowiłem opowiedzieć jako ciekawostkę moje spostrzeżenia z pracy w TVP. Obecnie już nie pracuje więc nie finansujecie mnie z tych 2 miliardów.
A więc od początku. Jeżeli chodzi o wspomniana propagandę to na Woronicza 17 jako szeregowy pracownik generalnie jej nie odczułem. Od kolejny zakład pracy tylko wpizdu rozbudowany (o tym za chwilę).
Kanały informacyjne które tak wszystkich grzeją są przygotowywane w oddziale przy placu Powstańców Warszawy 7.
W tym miejscu ma siedzibę TAI- Telewizyjna Agencja Informacyjna. Oni odpowiadają za przygotowanie newsów, w tym słynnych pasków grozy.
W tym oddziale również nagrywane są "Wiadomości", "Teleexpress", "Telewizyjny Kurier Warszawski itd. Oczywiście z wyjątkami. Np. "Kwadrans Polityczny" nagrywany jest na Woronicza (na marginesie w strasznie małej kanciapie gdzieś przy jednej z kilku kawiarni).
Jeżeli chodzi o wspomniane paski grozy. Praca w systemie 3 zmianowym. Dość dobrze płatna. Gdy pracowałem w TVP, dziewczyny dostawały ok 7500 zł brutto. Jakbyście mnie zapytali ile teraz może być, obstawiałbym koło 11 zł brutto.
No dobra a co z samą siedzibą na Woronicza?. No i tu jest ciekawie. Bo samo założenie powstania siedziby miało być takie aby był to kompleks samowystarczalny. Telewizja Polska, podobnie jak Polskie Radio są to instytucje o charakterze strategicznym dla bezpieczeństwa Państwa. W sytuacji konfliktów czy kryzysów mają obowiązek informować społeczeństwo o podjętych działaniach czy ostrzegać przed zagrożeniami. A to wymaga zapewnienia ciągłości nadawania. A to z kolei wymaga od niektórych pracowników podpisania klauzuli o obowiązkowym stawiennictwie w miejscu pracy by zapewnić płynną działalność.
Z wyżej wymienionych powodów na terenie TVP powstało kilka ciekawych instytucji. Część z nich nie funkcjonuje i zostały przekształcone na biura. Cześć funkcjonuje nadal.
Jednym z miejsc które było a obecnie są biura to szpital (na mapie na czarno). Budynek 2 piętrowy mieszczący się w centrum kompleksu.
Funkcjonuje natomiast warsztat samochodowy, jak i zakładowa stołówka (Kaprys) o której później.
To może trochę o tym gdzie co mniej więcej jest?
Na załączonej mapie macie kilka okręgów.
Kolorem złotym macie najważniejszy obecnie gmach. Znajduje się tutaj siedziba zarządu, studio Pytania na Śniadanie czy Kaprys. Ale znajdziecie też sklep z fajnymi pamiątkami oraz kręcone są tutaj ramówki wiosenno-letnie i jesienno-zimowe. Zawsze byłem pełen podziwu jak w tak małej przestrzeni potrafią umieścić tam duże sceny.
Jeżeli chodzi o Pytanie na Śniadanie, to w zależności od sezonu i pogody kręcone jest albo w głównym gmachu albo na skrawku zieleni, zaznaczonym na mapie na zielono.
Na koniec dzisiejszych ciekawostek wam powiem że w miejscu gdzie zaznaczyłem na niebiesko będzie budowany duży gmach dla TAI za kwotę 600 milionów zł.
Jeżeli będzie was interesowało jak wygląda przygotowanie programów telewizyjnych, relacji sportowych, o prowadzących czy zabawnych sytuacji dawajcie pioruny.
I tak dla wszystkich malkontentów. Nie PiS mnie nie zawinął. Wystraszyłem się popularności.
Pozdrawiam Cieplutko.
