Jak w psychiatryku byłem na depresje to starszy facet opowiadał o papierosach za PRLu, że nawet jak ktoś był niepalący to mu dym nie przeszkadzał i dopiero teraz w to naprawdę uwierzyłem.
Unia Europejska mentole zakazała ale już wzmacniaczy chemicznych do szlugów tak żeby były mniej trujące i uzależniające to nie łaska.
Zaś same szlugi nawet nie są specjalnie droższe niż u nas, 8 euro, gdzie przecież dodatki chemiczne ZWIĘKSZAJĄ koszt wytworzenia paczki, a nie zmniejszają, bo koszt paczki papierosów to prawie same podatki i dobrze, niech lekarze mają z tego swoją dole.
#przemysleniazdupy #papierosy #narkotykizawszespoko
@DiscoKhan
> Zaś same szlugi nawet nie są specjalnie droższe niż u nas, 8 euro, gdzie przecież dodatki chemiczne ZWIĘKSZAJĄ koszt wytworzenia paczki, a nie zmniejszają, bo koszt paczki papierosów to prawie same podatki i dobrze, niech lekarze mają z tego swoją dole.
To tak nie działa. Nie znam się na wyrobach tytoniowych bo nie palę, ale:
-
Dodatki chemiczne są cholernie tanie
-
Dodatki chemiczne sprawiają, że produkt jest dłużej zdatny do użycia
-
Dodatki chemiczne mogą poprawiać walory smakowe - to kwestia gustu
> Unia Europejska mentole zakazała ale już wzmacniaczy chemicznych do szlugów tak żeby były mniej trujące i uzależniające to nie łaska.
Trujący jest sam tytoń i tak samo - to on jest uzależniający. Jakie niby masz substancje uzależniające w papierosach poza tytoniem?
@GordonLameman nie jestem biochemikiem, kumpla o to nie będę męczyć. Ale jak mi kiedyś tłumaczył to któraś z tych substancji czy raczej ich miks wchodzi w reakcję z nikotyną przez co silniej oddziałowywuje.
Tytoń sam w sobie nie jest wcale tak mocno uzależniający, tabaka najlepszym przykładem. Gdzie też jest nikotyna i też dostaje się do krwi przez śluzówkę. W dużej mierze uzależnienie wynika z samej satysfakcji przy zaciągnięciu się - gdzie ja kretyn teraz już się nie zaciągam ale i tak rzucić ciężko. Zwłaszcza, że lubię wytrawne smaki, tytoń do żucia też bardzo lubię ale weź z tym spływaniem sobie poradź we współczesnych czasach xD
@GordonLameman poza tym daj spokój z przechowywaniem, jaja sobie robisz chyba. Sam tytoń bez dodatków, zafoliowany czyli bez dostępu do powietrza to można przechowywać przez lata w paczce. Tutaj to sobie żarty robisz.
@DiscoKhan do papierosów (bibułki) jest dodatek w postaci substancji gaszącej. Jaki, nie wiem. Za PRL-u papierosy kupione w Pewex dopalały się same. Pozostawał długi słupek białego popiołu. Palę tytoń fajkowy. Jest zupełnie różny od papierosowego, lepszy.
@DiscoKhan Jedną z takich substancji jest amoniak.
@em-te sam mam fajkę, wiem że lepsza. Ale jak na emigracje wyjeżdżałem to fajka została w Polsce, dalej ją mam zresztą, elegancka z drewna jabłoni, nic nie przekombinowana i dalej dobrze wygląda... No ale jakoś się na te cholerne szlugi umysłowo przestawiłem.
Muszę się do sklepu tytoniowego wybrać i kupić paczkę czegoś dobrego i spróbować się przestawić, bo jakoś tak umysłowo kompletnie się z tego wybiłem.
@DiscoKhan prawda, zasuwam tabakę od 15 lat a teraz mam dwumiesięczną przerwę ze względu na złamaną nogę. Według mnie sam tytoń nie wywołuje uzależnienia.
@DiscoKhan mi dym przeszkadza niezaleznie od tego jak naturalny by nie byl. Kiedys wszystko co patologiczne bylo tolerowane
@GtotheG nie zrozum mnie źle, bo mi nie o to chodziło tutaj, że to był dobry zwyczaj. Dobrze jest jak teraz, że się palaczy do kąta spycha żeby innych nie drażnili, tak powinno być. Sam jak widzę matkę z dzieckiem to nawet na drugą stronę ulicy przechodzę.
Ale po prostu różnica w zapachu jest tak gigantyczna, że szkoda gadać.
Inna rzecz, że jak paliłem kubańskie cygaretki to naprawdę kobiety na ten zapach inaczej reagowały i wcale nie był dla nich taki przykry, przypadkowo w perfumach się na tym zapachu ludzie nie wzorują.
Dym od nich - w co pewnie nikt nie uwierzy, nie śmierdzi tylko pachnie mało aromatycznym tytoniem
@DiscoKhan Takim sposobem nie wyeliminuje się problemu z palaczami papierosów, brak tego smrodu przekona więcej osób do palenia, nawet w towarzystwie innych niepalących. Zalety palenia sa nikłe w porównaniu z wadami jakie one powodują, więc nic dziwnego że UE stara się zabraniać.
Ubolewam nad tymi e-papierosami, mniej śmierdzą, są cool i przez to wzrasta ilość osób palących
@tomilidzons ale koleś, wolna wola, czemu to chcesz całkiem wyrżnąć?
Wiesz, ja słodyczy nie jem, cukier niezdrowy, to co, zakazujemy cukru w ogóle?
Wszystko jest dla ludzi, nawet coś bardziej szkodliwego tak długo jak krzywdę samym sobie tylko robią, a akcyza jest taka, że nie dość że swoje leczenie palacz pokrywa to jeszcze za dwie inne osoby to opłaca.
Tutaj to już masz manię prześladowczą, a nie rozsądne podejście do tematu.
Zaś co do prohibicji całkowitej to Chińczycy kombinują obecnie z eksportem swoich nielegalnych fajek, to nie zniknie, to zejdzie do podziemia i wtedy szlag z przychodów z akcyzy. Zaś produkcja jest na tyle tania, że naprawdę nie ma szans większości przechwycić jak będzie szmuglowane zwłaszcza, że szlugi są naprawdę drogie i nawet przemycane będą chodzić po 4-5 euro, a koszt wytworzenia to niech będzie 20-40 eurocentów w Chinach.
@DiscoKhan
Wiesz, ja słodyczy nie jem, cukier niezdrowy, to co, zakazujemy cukru w ogóle?
Cukier jest ważny dla ludzkiego organizmu, a w nadmiarze jest on szkodliwy, są próby ograniczenia spożywania cukru np. przez opłatę cukrową w napojach
Wszystko jest dla ludzi, nawet coś bardziej szkodliwego tak długo jak krzywdę samym sobie tylko robią, a akcyza jest taka, że nie dość że swoje leczenie palacz pokrywa to jeszcze za dwie inne osoby to opłaca.
Budżet NFZ jest finansowany w zdecydowanej większości ze składek zdrowotnych i nie słyszałem, aby palacze mieli podwyższone składki zdrowotne, czy nawet aby akcyza ze sprzedaży fajek czy alkoholu szła w całości do NFZ.
Jeszcze dodam, że akcyza z fajek nie pokrywa nawet połowy kosztów, które ponosi budżet polski przez palaczy
Zaś co do prohibicji całkowitej to Chińczycy kombinują obecnie z eksportem swoich nielegalnych fajek, to nie zniknie, to zejdzie do podziemia i wtedy szlag z przychodów z akcyzy. Zaś produkcja jest na tyle tania, że naprawdę nie ma szans większości przechwycić jak będzie szmuglowane zwłaszcza, że szlugi są naprawdę drogie i nawet przemycane będą chodzić po 4-5 euro, a koszt wytworzenia to niech będzie 20-40 eurocentów w Chinach.
Teraz na zewnątrz można bez większych problemów palić, wątpię aby podczas prohibicji 30% ludzi kilka razy dziennie chowało przed wścibskim wzrokiem i węchem.
@tomilidzons koleś, jaja sobie robisz? Ja się nie przejmuje i umiem środkiem miasta iść z otwartym piwkiem, nigdy mandatu nie dostałem. Wystarczy minimum kreatywności i chowanie piwa za nogą w ręce tak żeby od ulicy nie było widać. Fakt faktem regularnie tego nie robię. Myślisz, że nasza Polska, bezużyteczna policja dałaby sobie radę z taką rzeczą? Zaś jak to byłoby aż tak zakazane to każdy nastolatek w kraju zacząłby palić fajki..
Zaś ja akcyzę uczciwie płacę podatki, to że środki są alokowane gdzie indziej to nic nie zmienia. Jest budżet państwa, główna pula nawet jeżeli z przedziałkami. Nawet jak pieniądze z fajek idą gdzie indziej to z innej szuflady więcej do NFZ trafia. Takie słabe artykuły jak ten co wkleiłeś tej banalnej sytuacji nie zmieniają, palacz jest zyskiem netto dla państwa. Wiesz o tym, że palacze na przykład średnio żyją zaledwie na tyle długo by brać emeryturę tylko przez dwa lata? Kończymy pracować i do piachu, a ty jako emeryt ile pieniędzy w budżetu więcej wyciągniesz?
Ja to pewnie nawet do emerytury nawet nie dożyję, bo przecież wiek emerytalny będzie w okolicach 75 lat.
Liczyć też trzeba umieć, trzeba patrzeć na całość sytuacji a nie na jeden element.
@tomilidzons a co do cukrów, owoce są bez akcyzy.
Cała reszta powinna mieć walniętą porządną opłatę a nie te obecne grosze. Jak każdy napoik i ciasteczko będzie kosztować 2 razy więcej to może ludzie się opanują z żarciem tego badziewia. Widać jak ci uzależnienie wjechało, że tak absurdalnie się bronisz tą śmiesznie małą opłatą.
@DiscoKhan
opowiadał o papierosach za PRLu, że nawet jak ktoś był niepalący to mu dym nie przeszkadzał i dopiero teraz w to naprawdę uwierzyłem.
Śmiem wątpić. Za czasów PRLu byłem dzieckiem z dwoma palącymi rodzicami, i pamiętam, że jebało jak jasny chuj (tj, wtedy bym tego tak nie nazwał, ale wiesz o co chodzi). Pan z PRLu pewnie mitologizował temat mocno, albo miał wypalony węch od pracy w hucie czy innej fabryce azbestu.
Masakra, najlepsze papierosy jakie paliłem w całym swoim życiu. Zero tej pieprzonej chemii
Oh well. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@LondoMollari akurat z tym węchem to wiesz, że masz rację, bo pracował przy chemikaliach.
Już z tą chemią nie kombinuj, chodzi o prosty skład bez niepotrzebnych dodatków. Ale trochę prościej jest napisać "bez chemii".
Ogolnie mam kumpla po biochemie także jakąś tam edukację mam na ten temat i się nawet różnych E nie boję za bardzo xD
Ale fakt jest faktem, że sporo dodatków w produktach naprawdę niektóre właściwości znacznie pogarszają. Nie wiem z czego się robi te wzmacniacze smaku w McDonaldzie - gdzie też większości to smakuje ale mi ten dziwny smak w ogóle się nie przyswaja. Nie jest stricte zły tylko jakiś taki dziwny. No, ale dla mnie to też nie jest jakieś zmartwienie, bo odkąd do szejków przestali dawać funkcjonalne słomki to tam nie mam po co chodzić, bo nie będę ze sobą słomek targać własnych żeby jednego szejka sobie w lato kupić.
@DiscoKhan a jak Ci jest w tej Szwajcarii 😊?
@Sezonowiec nie jestem w Szwajcarii xD
Auto wynajmowałem i w schowku były.
@DiscoKhan Ha! To się nazywa fart 😃
Zaloguj się aby komentować