@magda zawsze chciałem rysować batalistyczne pitu pitu ale mam dwie lewe ręce:/
@JesteDiplodokie tak jak ja xD
@magda ale ty chociaż coś tam sobie rysujesz a ja jestem leniwym diplodokiem xd
@magda U góry siedem, na dole sześć.
Wiem! Właśnie policzyłam xd
@magda kwik "cyfrowych" artystów (xD), że Midijourney zabiera im pracę i nie wolno go używać, bo "artyści" są smutni (xDD) jest niczym nieuzasadniony. PRAWDZIWA sztuka broni się sama. PRAWDZIWY artysta używa prawdziwej farby na prawdziym płótnie, bez sztuczek z cofaniem, warstwami i milionem filtrów. Tak trzymać
@JesteDiplodokie używaj Midijourney albo Stable Diffusion, v5 jest naprawdę imponujące :3
@magda czemu dwa zwiędły : D
@SpoconaPacha bo jeden nie ma łodygi
@Alky Co to znaczy prawdziwa sztuka? Komu AI zabrało już pracę? Słyszę ten skowyt od połowy roku - dzisiaj już graficy mieli pozdychać. Zabawka dla amatorów, co pojęcia o designie nie mają
@Logytaze zawodowi graficy pracujących dla dużych klientów mają się dobrze, kwik jest głównie ze strony dzieciaków z devianta, które "zarabiały" po 10-20 dolarów za rysowanie furson. Ci mogą zdychać.
@Alky Odważnie mówić o dzieciakach z Devianta, kiedy to tak samo różnorodna grupa jak użytkownicy np. Artstation. Nie trzeba zawodowo zajmować się grafiką, aby być na wyższym poziomie niż to, co nielegalnie wypluwa AI.
Nawiasem mówiąc rozumiem, że to odpowiedź na moje pytanie - prawdziwa sztuka to ta, na której się zarabia. Aha, skoro 20$ to pułap amatora to Van Gogh był dzieciakiem z Devianta. Mam nadzieję, że buty sznurujesz lepiej niż rozmawiasz o sztuce.
@Logytaze Dlaczego sądzisz, że AI "nielegalnie wypluwa" - rozwiniesz swoją argumentację?
@kierowca_bombowca Wszystkie generatory nielegalnie pozyskują prace autorów bez ich zgody. Pierwsze pozwy już zostały złożone.
@Logytaze Hm, czym się to różni od człowieka poszukującego inspiracji przeglądając prace innych? Pytam, bo mam dwie przyjaciółki, które zajmują się grafiką (w tym jedna również rysowaniem) i jakoś nie udało się im mnie przekonać. Może Ty podrzucisz jakiś punkt widzenia, który do mnie przemówi.
Hm, czym się to różni od człowieka poszukującego inspiracji przeglądając prace innych?
@kierowca_bombowca: Tym, że człowiek nie przetwarza obrazów, nie pobiera ich, a inspiracja jest w pełni odtwórczym procesem. AI z ludzką inteligencją ma tyle wspólnego, co pilot do TV z samolotem.
@Logytaze Hm, no nie wiem czy mogę się z tym zgodzić. To nie tak, że AI przetwarza obrazy i np. "wkleja" jakieś elementy z obrazu danego autora, bo np. Stable Diffusion zaczyna od białego szumu i z tego generuje obraz, bo "wie" co to jest np. kot, bo go "widziało" na obrazach, które posłużyły do uczenia modelu. Więc trudno tutaj nie dostrzec analogii do tego, jak uczy się człowiek - choć masz rację, że natura tak powstałej "kreatywności" jest odmienna od ludzkiej.
IMO pozew nie obroni się wyłącznie na podstawie twierdzenia, że jest to zaawansowany program do przetwarzania grafiki. Ale w sumie ciekawe co sąd wymyśli - bo to ogromne wyzwanie dla obecnego modelu ochrony praw autorskich.
Rozumiem Twój odruch obronny pod tytułem "AI be, bo obrazy kradną" - moje przyjaciółki też go mają - i już sporo się o tym nagadaliśmy. Ot, grafikom przydarzył się technologiczny "czarny łabędź" wcześniej niż innym specjalistom - ale niestety kijem rzeki się nie zawróci - można się jedynie dostosować.
Być może mnie też mnie też taki Chat GPT zastąpi za parę lat...
Zaloguj się aby komentować