@koszotorobur Kociara. A tak się jakoś uzbierało przez lata

@serotonin_enjoyer - osoba lubiącą koty

A jak to przez lata się zbiera koty? Podnosi się je z ulicy po potknięciu o nie? Czy trzeba specjalnie ich gdzieś szukać?

@koszotorobur Raczej osoba lubiąca wszystkie zwierzaki ale dwa psy w mieszkaniu to maks, ze względu na spacery, kotów może być więcej ale inne zwierzaki przy kotach to raczej nie bo koty to mordercy są. Przyjmuje się kociaki na tymczas, żeby zostały do momentu aż znajdzie się dla nich dobry dom stały, po czym stwierdza się, że nie da się rady już z nimi rozstać i tak jakoś zostają. Te trzy maluchy idą do adopcji bezwzględnie. Już miałam nie przyjmować tymczasów bo wiem jak to się kończy ale tu sytuacja była nagląca - kociaki 4 dniowe bez kotki, ludzie się nie garną do odchowania takich na butelce bo to trzeba o 2 godziny karmić i brzuchy i dupki masować po jedzeniu bo inaczej nie załatwią potrzeb fizjologicznych. Dosyć męczące to jest. Nikt inny nie mógł w tym momencie więc się zgodziłam. Oczywiście już kocham te krasnoludy ale tym razem będę twarda.

@serotonin_enjoyer - to Ty prawdziwa kocia mama jesteś - w pozytywnym znaczeniu tego słowa

@koszotorobur no niestety. I stety