Trumpf: Czekoladka na pracownika w podziękowaniu za rekordowe wyniki i 100-lecie

Trumpf: Czekoladka na pracownika w podziękowaniu za rekordowe wyniki i 100-lecie

My Company Polska
Firma Trumpf miała w ubiegłym roku jeden z najlepszych okresów swojej 100-letniej działalności. Uzyskała prawie pół miliarda euro zysku, dzięki m.in. cięciu kosztów. W nagrodę każdy pracownik w Polsce dostał... po jednej czekoladce Merci! Prezent został opatrzony hasłem „Doceniamy, że jesteś z nami”

Komentarze (10)

esq8

miły gest, pracownicy nie mieli tego w umowach a jednak dostali ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wyrocznia

@Constantine7 ale po co Polakom mają dawać więcej? Niech się cieszą że pracę mają bo na nic więcej ten naród nie zasługuje.

JanNipanimajski

@Wyrocznia ty na pewno nie xD

@Serek_Niehomogenizowany Ludzkie pany, czoko dali polaczkom

Kondziu5

@Wyrocznia weź ty masz coś z deklem gdzie nie mowa o pracy w Polsce to plujesz jadem, musieli Cię naprawdę ostro dymac skoro masz dalej jakieś tiki nerwowe jak tylko temat wjedzie na stół.

Heh zluzuj poslady toż już u niemiaszkow xD

Wyrocznia

musieli cię naprawdę ostro dymać


@Kondziu5 A ciebie i innych siedzących w PL ostro nie dymali/dymają? Zazdroszczę wyparcia

Triinu

Pracuje w tej firmie jako inzynier konstruktor.

Uwierzcie mi, ze nie ma takiej rzeczy, ktora ta firma moglaby zrobic by popsuc sobie opinie.

Ta opinia jest juz tak zla.


Nigdy nie spotkalem sie z takim hamstwem i z taka iloscia mobbingu jak tutaj.

W zeszlym roku tez firma cos swietowala. Ale swieto zorganizowano tylko w Niemczech. Polakom odmowiono swietowania. Z polskiego oddzialy zostalo wylonionych 10 osob (pracuje ok 600), ktore mialy jechac do Niemiec, popatrzec jak niemcy sie bawia, a potem te dziesiec osob mialo wrocic do Polski i opowiadac jak niemcy sie bawili.

Tutaj nie mozesz z firmy wyjsc na obiad bez zgody kierownika. Musisz siedziec codziennie osiem godzin. Nie mozesz dzisiaj posiedziec 5 minut dluzej, a jutro wyjsc 5 minut wczesniej. To jest surowo karane. Wiecie jak sie wymusza nadgodziny? Schodzi sie na dol odbic karte zegarowa a potem wraca na gore do biurka by wyrabiac nadgodziny, ale juz oczywiscie bez rejestrowania tego faktu. Atmosfera pracy jest fatalna. Tutaj nawet szef podklada swinie pracownikom by sie dowartosciowac.


Kumpel odchodzil stad z pracy i mial troche urlopu do wykorzystania. Chcial go sobie na koniec wybrac. Nie zgodzili sie. A na koniec w swiadectwo pracy wpisali, ze ten urlop wybral i ostatecznie mu za niego nie zaplacili.

Popatrzcie na opinie na Gowork-u. Tam firma musi kasowac komentarze, zeby nie wyszlo na to, ze sa niemieckim obozem pracy.

czomik

@Triinu To co piszesz o zaległym urlopie i świadectwie pracy kwalifikuje się do PIP-u, a sprawa do udowodnia w sądzie pracy w prosty sposób. Jeżeli to prawda, to dziwie się, że ludzie nie walczą o swoje.

Triinu

@czomik Szkoda nerwow. Kiedys to przynajmniej dawali "paski wyplaty" i miales tam cale rozliczenie. teraz masz tylko przelew na konto i wlasciwie nie masz nic zeby cokolwiek udowodnic.

Spiewak pisze na tt ze "pan" z HR nie chcial sie odniesc do sprawy. Ale w firmie w HR sa tylko panie. A na czele stoi pani, ktora jest mocno msciwa. Kierownik sie zgodzil by czlowiek wzial urlop, ale baba z HR to zlosliwie zablokowala.

Przy czym tutaj nie ma HR. Oni o sobie mowia "kadry", a to dlatego, ze oni sie ludzmi nie zajmuja. Oni sa zajeci zatrudnianiem nowych bo rotacja jest taka, ze nie ma czasu na zajmowanie sie HRem. W moim dziale inzynierow w zeszlym roku odeszlo 3/9. Ale oficjalnie "kadry" sie chwala, ze rotacja jest na poziomie 0,3%. Na produkcji pensja wynosi 4500zl i polityka firmy jest taka, zeby nie podnosic pensji, az ludzie sami odejda. Zatrudnia sie nowego na to miejsce.

Aaaa, nikt nie dostaje umow o prace. Wszyscy dostaja smieciowki na czas okreslony. Wykorzystuja na maksa to co daje kodeks pracy w tym zakresie. A jak juz sie skoncza mozliwosci dla smieciowki to w wiekszosci nie daja umowy o prace tylko dowidzenia, i szukaja nastepnego.

Nigdy sie nie spotkalem z tak beznadziejna firma.

Zaloguj się aby komentować