Kluczem do bezpiecznego marszu jest po prostu odpowiednia obstawa policji i zabezpieczenie miasta, a więc oddzielenie Marszu Niepodległości od kontrmanifestacji Lewicy i Anarchistów. Niech każdy sobie na swój sposób manifestuje 11 listopada, ale przeciwników trzeba trzymać w bezpiecznym dystansie, żeby sobie nie skoczyli do gardeł.
No, a teraz dostaniemy odgrzewany kotlet. Czyli pewnie Policja wjedzie na pełnej kurwie, jakieś sebki się podpalą, narodowcy pobiją się z antifowcami, bo rządowi grzanie tematu walk dwóch zwaśnionych grup będzie na rękę i będziemy grzać ten temat jak w 2011 xD
Zanim ktoś zapyta - tak, osobiście byłem na marszu w 2018 z okazji stulecia odzyskania niepodległości i było ultra spokojnie, nic się tam wielkiego nie działo. Przeszedłem trasę, posłuchałem 5 minut co tam gadają na błoniach na zakończenie i cześć, zero incydentów. Właściwie największym "przypałem" było kilku pijanych sebków, co wchodzili na drzewa i machali flagami xD
Zdrowy rozsądek zachowuje Siemoniak, który idąc moim tokiem rozumowania wyraził taką opinię - "niech sobie przejdzie, mamy wolność manifestowania". I takim spokojnym marszem PO by wygrała wiele, ale zapewne będzie na odwrót. Stare, cebulowe jełopy PRLowskie (nieważne z jakiej partii, ważne że postsolidaruchy) nigdy się nie nauczą na błędach i nigdy nie zmienią swojego podejścia do czegokolwiek, zawsze serwują nam to samo.
#polityka #warszawa
@Lopez_ no, szkoda że Trzaskowski im odmówił 16 razy, bo o tyle dni marszów wnioskowali. Czemu nie konkretnie 11 listopada? Nie wiem. Teraz mogą legalnie niszczyć i palić miasto. Rozumiem ich
@Dio_Brando wiesz czemu? Bo jakby to wyglądało na twitterze od memcena albo bosaka? Że Rafał się bez problemu zgodził?
@Dio_Brando Byłeś kiedykolwiek w Warszawie 11 listopada? Bo ja brałem udział w tym marszu i zamiast pisać bzdury na podstawie jakichś kadrów z tv, radzę albo zamilknąć, albo po prostu zobaczyć ten marsz z bliska
Napisałeś:
Policja wjedzie na pełnej kurwie, jakieś sebki się podpalą, narodowcy pobiją się z antifowcami.
Czytałeś kiedykolwiek co piszesz? Bo ja czytałem i zamiast pisać bzdury na podstawie jakichś rozchwianych politycznych emocji radzę albo zamilknąć, albo po prostu przeczytać co piszesz z bliska.
@Lopez_ Ale człowieku inteligentny inaczej, te wnioski były wadliwe pod względem formalnym.
Jak narodowcy nauczą się czytać i pisać to być może będą mogli urządzić sobie spacerek ze zbieraniem bruku i rzucaniem racami w mieszkania.
@Wiertaliot Ok, wnioski były wadliwe, więc dlaczego nie podyskutowaliśmy sobie kulturalnie, nie przedstawiliście swojego punktu widzenia, tylko zaczęliście mnie obrażać i to w cudzym wpisie, do którego zostałem tylko zawołany? No trochę słabe. Macie gadzie mózgi lub jesteście przewrażliwieni na punkcie politycznych dyskusji w internecie, a ze mną można na ten temat porozmawiać normalnie, bo podkreślę jeszcze raz - mam totalnie w chuju te wszystkie partie.
@Lopez_ Nie wiem kim jesteśmy "my", ale może następnym razem zamiast robić wysryw na stronę A4 po prostu sprawdzaj fakty?
Nie dostaniesz wtedy latki pisowskiego kłamcy czy trolla.
Szokująca propozycja, nie?
@Lopez_ Wydaje mi się, że jeśli chodzi o jakiekolwiek „ostre” teksty w stronę internautów publikujących treści będące kłamstwami lub ewidentną manipulacją pojawiają się dlatego, iż ludzie wiedzą, że takie treści są publikowane, w znakomitej większości, przez boty, trolle lub ludzi głupich. Niestety jeśli piszesz, że wnioski upadły przez złośliwość Trzaskowskiego i to niby jest tylko po to, aby móc pałować ludzi, a przecież łatwo sprawdzić podstawę prawną przyznawania pozwolenia na takie zgromadzenie, no to sorry Winetou. Wygląda to na srogą manipulację/kłamstwo. Dlatego też ludzie nawet nie dyskutują tylko od razu gaszą autorów takich postów jak peta.
Kiedyś wydawało mi się, że każdym można porozmawiać, ale to nie jest prawda. Po prostu z debilami trzeba krótko. Kiedyś to było łatwiejsze, ale dzięki Internetowi debile zbierają się w grupy i wzajemnie się napędzają. W przeszłości jak inżynier czy lekarz coś powiedział to ludzie rozumieli, że oni się uczyli, zdobywali wiedzę i mają pojęcie o czym mówią. Dzisiaj za to mamy masę szurów - ci od „autystycznych” szczepionek, spisków reptilian, płaskoziemców czy tych od „zamachu smoleńskiego”. Najwięcej szkód narobili oczywiście PiSowcy z o. Tadeuszem. To oni rozpoczęli kręcić tym kołem spierdolenia. A teraz masz takich Konfederatów, którzy wchodzą w czwartą gęstość ze swoimi mądrościami o polityce czy gospodarce.
Mam nadzieję, że uda nam się podyskutować i nie będzie „ghostowania” jak w przypadku kilku ananasów, którzy mnie zlali jak zdążyło mi się wejść z nimi w dyskusję
@Lopez_ Odpowiesz?
@babcia_do_orzechow Napisałeś trochę post o wszystkim i niczym, tak naprawę nigdy cię 11 listopada za rządów PO nie było w Warszawie i nie masz pojęcia jak wyglądały te marsze, poza tym nie wiem skąd ci się reptilianie, płaskoziemcy i szury wzięły w dyskusji o marszu niepdoległości i po co w ogóle o Konfederacji wspominasz, skoro nie jest tematem dyskusji. Napisałeś post o wszystkim. Generalnie chyba ty jedyny wiesz o co ci chodzi.
@Lopez_ To była próba wytłumaczenia tobie skąd wzięły się te ostre wypowiedzi w twoją stronę jak skłamałeś nt. odrzucenia wniosku dt. tzw. "Marszu Niepodległości". Próbuję ci wytłumaczyć, że agresja bierze się stąd, że w Internecie jest od groma debili i botów, a jeśli ktoś ewidentnie kłamie/manipuluje/mówi półprawdami tak, aby uderzało to w jakąś grupę ludzi/opcję polityczną to od razu jest kwalifikowany jako bot/idiota. Dlatego nie powinno cię dziwić, że jeśli kłamiesz/manipulujesz to od razu inni próbują cię zgasić.
Żeby nie było to kłamstwami/manipulacjami są twierdzenia, że:
a) Trzaskowski złośliwie zakazał maszerowania - wnioski były wadliwe
b) zakazano po to, by móc pałować "Sebixów wyklętych" - to się samo komentuje. Na pewno komuś u góry zależy, żeby naklepać parudziesięciu/paruset dresiarzom. Nawet medialnie jest im to niepotrzebne, bo elektorat centroprawicowy (PO, TD, PSL) czy lewicowy (SLD, Lewica, Razem) ma w pompce jakieś dymy na marszu.
O płaskoziemcach, reptilianach, Konfederatach wspominam, żeby uwypuklić fakt, że w Internecie debilie zaczęli gromadzić się w grupach i w znaczący sposób są w stanie oddziaływać na rzeczywistość. Normalni ludzie takich ananasów próbują jak najszybciej wypchnąć poza dyskusję, żeby uniknąć smrodu. Po prostu z idiotami nikt nie dyskutuje.
Nie wiem co ma za znaczenie moja obecność lub nieobecność na Marszu Niepodległości za rządów PO-PSL? Uważasz, że skoro nie popieram PiSu czy Konfederacji to nie jestem patriotą? Jeśli tak to niech cię nie dziwi, że mam Konfederatów i PiSowców za śmieci. To oni zawłaszczyli termin "patriotyzm" i zmieszali go z gównem, co dla mnie, osoby o nacjonalistycznych poglądach, jest rzeczą niewybaczalną.
Żeby nie było to dzięki za odpowiedź, bo samo odpisanie świadczy o tym, że nie jesteś botem jak bleblelator, Lord wiadro i cała reszta tych zjebów.
@babcia_do_orzechow Jak ty ludzi elektoratem nazywasz, to tym bardziej nie ma sensu z tobą dyskutować.
@Lopez_ Co? A jak mam ich nazwać według ciebie?
@babcia_do_orzechow Ludźmi. Po prostu. Pluję na pojęcie "elektorat", bo to segregacja ludzi i przypisywanie ich do partii. W Polsce powinniśmy zawsze głosować na konkrety w pierwszej kolejności, w drugim na puste populizmy i rzekome poglądy/idee, które na koniec okazują się tylko śmieciowym gadaniem.
Czy wiesz, że w Polsce są prawicowcy, którzy nie głosują ani na PiS, ani na Konfę? Czy wiesz, że w Polsce są narodowcy, co mają kosę z Ruchem Narodowym? Czy wiesz, że w Polsce jest Lewica, co gardzi partią polityczną o nazwie "Lewica"? Ludzie nie są partyjniakami. Dlatego pojęcie elektorat należy wyplenić. Niech politycy się martwią o poparcie 365 dni w roku. Niech każde będzie zerowe do momentu przedstawienia programu, wyborów. A po nich rozliczać. Niech chociaż 10 % społeczeństwa ma to podejście co ja, to będzie ten kraj lepszy. Wolny od nieustannego kłamania i polaryzowania ludzi ze względu na partyjne podziały. Naród nie musi trzymać z żadną partią, naród ma troszczyć się o siebie i siebie nawzajem.
Zaloguj się aby komentować