Trafiłem ostatnio na Kino Polska na zajebisty film. Scenariuszowo i przez to że autorem muzyki jest Gintrowski ogląda się to jak jakiś zagubiony odcinek serialu "Zmiennicy''. Mowa oczywiście o filmie ''Co to konia obchodzi'' w którym widzimy jak ekipa robotników wiezie transformator z Przemyśla do Szczecina pokonując różne trudności tylko po to żeby w połowie drogi... a zresztą sami zobaczcie Nie jest to może fontanna humoru, ale kawał dobrego filmu telewizyjnego z zacięciem komediowym
https://www.youtube.com/watch?v=sJI823ddrEQ
#filmy #lata80
https://www.youtube.com/watch?v=sJI823ddrEQ
#filmy #lata80
dzięki za cynk
Mam swoją teorię, że kawałki z tego filmu Gintrowski pierwotnie napisał właśnie do "Zmienników", bo nie tylko aranżacja jest identyczna, ale również i teksty z motywami pokonywanej drogi.
@R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk Jest możliwe.
Taktyczny post
Zaloguj się aby komentować