Tomki i Kasie, tym razem nie będą heheszki.

Przed samymi świętami zmarła jedna z seniorek z mojej rodziny. Mieszkanie w którym przebywała należy do jej dziecka (które mieszka gdzie indziej), a przez ostatnie pół roku wraz ze zmarłą mieszkał gołodupiec który zamroczył jej zdrowy rozsądek.
Seniorka ogarnęła mu pracę, odwyk alkoholowy, ubierała go i karmiła.
Typ przez alkohol stracił poprzednią pracę #bekaztransa , przyjebali mu za zaległy ZUS i niepłacone podatki komornika, a bezmózg będąc typowym brainletem dalej chleje.

Dziecko seniorki nie chce tego gołodupca alkoholika w mieszkaniu, bo sprawa jest o tyle chujowa, że śmierć rodzica mogła nastąpić w wyniku zbyt opieszałego wezwania przez gołodupca pogotowia do chorej. W szpitalu stwierdzono u niej zapalenie płuc, sepsę i zapalenie opon mózgowych co skutkowało śmiercią kliniczną mózgu Więc niesmak u nas straszny pozostał i będziemy próbować pchnąć sprawę w kierunku nieudzielenia pomocy skutkującej śmiercią.

Wczoraj dziecko zmarłej było w mieszkaniu, by polubownie ustalić termin opróżnienia i opuszczenia lokalu do którego gołodupiec nie ma tytułu prawnego. Typ się oczywiście nie określił, ani nie podpisał wezwania do opuszczenia lokalu.
Była wezwana policja, która wyciągnęła od człowieka skurwiela obietnicę wyjścia z mieszkania i zabrania mandżuru w 24h, ale lewym jajkiem czuję, że nie wytrzyma ciśnienia i będzie dzisiaj leżał zapity i zarzygany w mieszkaniu gdy tam pojedziemy żeby posprzątać.

Ze spoko rzeczy - człowiek skurwiel nie ma klucza do jednego z zamków.
Z nie spoko rzeczy - polskie pojebane prawo jest po stronie ludzi skurwieli i szykujemy się na gehennę prawną.

Znamy całą procedurę sądową i przyjebiemy mu tam gdzie boli najbardziej - czyli po kieszeni poprzez roszczenie odszkodowawcze za pozbawienie władztwa nad własnością.
Inna sprawa, że to gołodupiec, ale mamy namiary na jego rodzinę i podamy ich dane do pozwu by komornik miał mniej roboty.

Co do rodziny gołodupca, jego matka i dzieci są na bieżąco, bo byli informowani o tej sytuacji. Oczywiście zabrać typa nie chcą, bo jest D E B I L E M na którego nawet najbliższa rodzina ma wyjebane.

Uznaliśmy wspólnie, że nie będziemy siłowo sprawy rozwiązywać mimo, że pojawiła się opcja podnajmu jednego pokoju pewnym szemranym znajomym którzy po usłyszeniu pocztą pantoflową o sytuacji odezwali się do nas. Dziecko zmarłej jednak nie chce tak tego załatwiać, raz przez wzgląd na pamięć mamy która zawsze miała klasę (chociaż na stare lata dała się omotać człowiekowi skurwielowi), a dwa martwi się o dewastację mieszkania, bo to nie speluna, tylko zadbany i urządzony na wysokim standardzie lokal.

Mi kurwa ręce opadają jak o tym piszę, jadę tam dzisiaj i Panie miej mnie w opiece, bym ścierwa nie zajebał.

Zajebiste święta kurwo

#zalesie #czlowiekskurwiel