To zdjęcie wykonane przez Teleskop Webba, a konkretniej dzięki instrumentowi średniej podczerwieni (MIRI), przedstawia pierścienie wokół gwiazdy Fomalhaut, położonego w konstelacji Ryby Południowej obiektu oddalonego od Ziemi o około 25 lat świetlnych. Nigdy wcześniej niewidoczne wewnętrzne pasy pyłowe nie zostały zarejestrowane - aż do teraz.
Istnieją zatem trzy takie zagnieżdżone pasy rozciągające się na odległość 14 miliardów mil (23 miliardów kilometrów) od wspomnianej gwiazdy - to 150 razy więcej niż wynosi odległość dzieląca Ziemię od Słońca. Skala najbardziej zewnętrznego pasa jest mniej więcej dwa razy większa od Pasa Kuipera.
Pasy pyłowe, często określano też jako "dyski szczątków", pochodzą ze zderzeń większych ciał analogicznych do asteroid i komet. Za ich rzeźbę odpowiadają najprawdopodobniej siły grawitacyjne wytwarzane przez niewidoczne planety, których istnienie jest przedmiotem sporu naukowców. W podobny sposób kształt wewnętrznej krawędzi Pasa Kuipera nadaje Neptun, natomiast za sposób formowania się jego zewnętrznej części może odpowiadać nieznane nam ciało, jak choćby słynna Planeta X. 
Teleskop Webba zarejestrował też "wielki obłok pyłu", który może być dowodem na kolizję zachodzącą w pierścieniu zewnętrznym pomiędzy dwoma ciałami protoplanetarnymi. Mówiąc inaczej, to chmura bardzo drobnych cząstek pyłu z dwóch lodowych ciał, które zderzyły się ze sobą.
PS. Oznaczenia w prawym dolnym rogu to 25,5 mikrona (F2550W) i 23 mikrony (F2300C) - długości fal światła podczerwonego.
https://www.jpl.nasa.gov/news/webb-looks-for-fomalhauts-asteroid-belt-and-finds-much-more
#astronomia #kosmos
f4ce1c12-7945-4791-aa4a-4a30c42a458e

Zaloguj się aby komentować