Męczybuła z kijem w dupie. Dosłownie wzorcowy przypadek. Typ który rozjebie każdą zabawę. I to machani łapami, które nazywaliśmy "penderecki". Cała jego mimika i postawa - niby kumpel. Spokojnie bym go obsadził w XVIII wieku. Peruczka, chustka przy nosie, laska ze złota gałką, pończochy i pantofelki.
Odstręcza mnie.
Ktoś policzył ile razy, typ podkreśla swoją inteligencje łapiąc okulary? xD
Zaloguj się aby komentować