#vn #visualnovel #anime #randomanimeshit #animedyskusja #sayanouta #eroge #gry
O jakim kontekście słowa obrzydliwe tutaj mówimy?
@xBodzio Kolega chyba takich VN jak Euphoria albo Wonderful Everyday nie widział
Bardzo dobra vn-ka, ale brakowało mi czegoś na wzór happy endu dla każdej ze stron ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Tiritto @kinasato lejąca się krew, flaki, żółć, ropa, gwałty, gnijące mięso, kanibalizm. Jak chcecie mogę udostępnić plik na mega.nz z już spolszczoną wersją.
@Smugger Z drugiej strony to jest właśnie piękne, że nie ma dobrego wyjścia.
"Nie polecam bo obrzydliwa"
Człowiek się niby brzydzi a oderwać oczu nie może xD nie da się tego lepiej podsumować.
Saya no Uta to była pierwsza VN jaką przeczytałem jakieś 3 lata temu, dosyć hardcorowe jak na pierwszy kontakt z tą formą gier. Mimo wszystkim polubiłem to na tyle, że przez dłuższy czas VN to była moja ulubiona forma spędzania wolnego czasu. Obecnie trochę posucha bo mam wrażenie że po prostu przeczytałem już wiekszość dobrych tytułów przetłumaczonych na angielski i pozostaje czekanie na nowe wydania (czekam obecnie na fan patch do Chaos:Head i Aoku no Eustia).
Jeśli szukasz czegoś w podobnych ciężkich klimatach to mogę polecić Full Metal Daemon Muramasa, również od Nitroplus . Mniej sci fi za to więcej ciężkiego klimatu wojny i rozterek moralnych, produkcja również znacznie dłuższa (o ile Saya zajęła mi jakieś 4 godziny, tak Muramasa to było bardziej koło 60)
Jestem ciekaw czy na hejto znajdzię się jakieś VN community, zawsze lubiłem popisać o rzeczach które czytam( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Kamry Zawsze można stworzyć społeczność do vn-ek, sam mam dużo do przejścia ( ͡o ͜ʖ ͡o)
@Smugger ( ͡° ʖ̯ ͡°)
pozostaje czekanie na nowe wydania (czekam obecnie na fan patch do Chaos:Head i Aoku no Eustia).
@Kamry pozostaje nauczenie się japońskiego ( ͡~ ͜ʖ ͡°) to że do muramasy wyszło tłumaczenie to błąd w matrixie, chociaż JAST zapowiadało niby przetłumaczenie także fantastycznego Tokyo Necro (atm mój top 1 ever) ale pewnie to będzie w 2030 jeśli w ogóle
@Kamry @Smugger @jtank Ja niestety jestem słaby w angielskim, więc skupiam się na VN przetłumaczonych na polski. Za niedługo planuję iść na kurs angielskiego to może coś się zmieni, ale jak macie póki co coś do polecania w naszym języku to chętnie ogram ^^
@jtank Akurat Tokyo Necro to miało wyjść w grudniu zeszłego roku po angielsku, obecnie mamy jakiś delay ale również jest to jeden z tytułów na który czekam i który powinien pojawić się wkrótce. Uczenię sie japońskiego to niestety trochę za dużo wysiłku tylko po to żeby przeczytać kilka tytułów xD w międzyczasię pogram w coś innego, obecnie czytam Mahoyo które również niedawno po angielsku wyszło, w odnowionej wersji.
@xBodzio po polsku to kiepsko, bardzo mało czegokolwiek a jak coś jest to bym specjalnie temu nie ufał. Jak jesteś zdesperowany to Katawa Shoujo ma bodajże pełne tłumaczenie na polski. Swoją drogą po ogarnięciu jakichkolwiek podstaw angielskiego VNki będą świetnym materiałem do nauki, tylko musisz uważac żeby nie nadziać się na jakieś beznadziejne tłumaczenie maszynowe albo ulepione przez kogoś kto sam ledwo zna angielski. Ale to raczej ci nie grozi jak będziesz się trzymać popularnych wydań.
@xBodzio Na VNDB możesz sobie użyć filtru aby zobaczyć VN dostępne po polsku (https://vndb.org/v?f=2gpl&s=34w), no niestety nie ma tego za wiele. Jest Higurashi jako jeden z tych "znanych" klasyków (osobiście nie polecam, dla mnie to była kompletna strata czasu aczkolwiek jestem w mniejszości z tą opinią jeśli spojrzeć na recenzje i rating)
Mi osobiście nic tak nie pomogło z nauką angielskiego jak przeniesienie się z polskich na angielskie portale (głównie reddit), czytanie niusów/komentarzy regularnie w każdy dzień a później osobiste komentowanie a jeszcze później dołączenie do paru międzynarodowych serwerów na Discordzie pomogły z nauką języka do tego stopnia że nie mam teraz problemów z czytaniem książek po angielsku.
@Kamry Mahoyo czytałem gdzieś w 2019 roku i w sumie nie miałem zbyt dobrego wrażenia, ale ja
-
nie jestem psychofanem Nasu (a po przeczytaniu Mahoyo wręcz stwierdziłem że mnie zazwyczaj wkurwia xD)
-
czytałem to w 2019 roku więc o ile wizualnie było super to nie było ugłosowienia, a to jednak bardzo ważne
Ale mimo wszystko nie chce mi się od nowa ślęczeć nad tym tylko dlatego, że dodali voice acting, aż tak mojego wrażenia to nie poprawi.
A Tokyo Necro jest suuuuuuper. Ten delay to im pewnie pare lat zajmie tak jak mówiłem XD
PS
kilka tytułów xD
"kilka" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@jtank "Mahoyo czytałem gdzieś w 2019 roku i w sumie nie miałem zbyt dobrego wrażenia, ale ja"
Jestem gdzieś w połowie albo troche dalej no i szczerze mówiąc to takie 7/10 i to tylko jeśli będę hojny, ogólnie gdyby coś ciekawszego obecnie wyszło to prawdopodobnie bym tego nie skończył a tak to zawsze te pół godziny czy godzinę wieczorem się poczyta.
"nie jestem psychofanem Nasu (a po przeczytaniu Mahoyo wręcz stwierdziłem że mnie zazwyczaj wkurwia xD)"
To ja tak trochę z Hataraxia mam, niby lubiłem ale strasznie się to dłużyło pod koniec. No chociaż Fate to był majstersztyk i tu rozumiem dlaczego Nasu ma tyle fanów.
@Kamry w Mahoyo są dwa etapy mocno wybijające się ponad resztę i w sumie ratujące całokształt, jeden w parku rozrywki
drugi gdzieś pod koniec. Więc jakby co to największy hype jeszcze przed tobą.
@jtank No to ten drugi został jeszcze
Tak jak @jtank sugerował, najlepiej jest uczyć sie natywnego języka zaraz po angielskim, co jest całkiem spoko sposobem swoją drogą.
Textractor, mecab, jparser i można próbować ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
W sumie słyszałam o tej grze już wiele lat temu, ale jakoś zawsze się trochę obawiałam. Kilka tygodni temu w końcu dałam jej szansę i okazało się, że wcale nie jest tak powalone jak się spodziewałam.
Kitku chyba był jednak trochę mną zawiedziony. xD
Zaloguj się aby komentować