Stara (gruba) rękawiczka skórzana + stara nogawka od jeansów.
Kitku uwielbia Rękawicę Ogłady, aż skacze z radości gdy widzi że zakładam, bo wie że będzie jazda bez trzymanki i może gryźć do woli, bez obawy że zrobi mi krzywdę.
A ja mogę spokojnie chwycić ten durny czarno-biały łeb i przeczołgać go po podłodze/łóżku/ścianie, co też uwielbia.
Swoją drogą to jest ciekawe - czarno-biały jest wzięty ze wsi jako małe kociątko (więc nie zaznał nigdy głodu ani cierpienia), i ma w sobie dużo większe pokłady naturalnej agresji niż mieszczuchy, więc musi dać jej jakoś upust.
#koty #pokazkota #rekawicaoglady
A nie atakuje ci golej dloni? Czy tylko na rekawice sie uruchamia?
@Cybulion Gołą dłonią nie bawię się z nim bo zbyt łatwo się odpala, sam też wie że nie wolno bo jucha leci strumieniami, i tak ręce mam pocięte jak zaniedbana przez rodziców nastolatka.
@Cybulion Może tresowany
@Opornik @vredo no wlasnie mnie zawsze mowili ze nawet jak nauczysz kota ze bawisz sie tylko w jakims ubraniu reki to i tak bedzie gola dlon atakowal. Lepiej podobno przyzwyczaic go do jakiegos pluszaka.
No i u mnie problem sie rozwiązał od kiedy jest drugi kot, bawia sie ze soba, ale futro nie lata na lewo i prawo wiec maja umiar.
@Cybulion Ja zawsze daję do zabawy kotu dłoń nieczystą - lewą
@Cybulion pewnie jakby go wyczochrać gołą dłonią to też by zaatakował
@Opornik mam taką grubą rękawicę do spawania. Mój golden zawsze mógł sobie pozwolić na więcej i też się tak bawiliśmy. I to był jeden jedyny raz kiedy mnie na poważnie ugryzł, gdy ta rękawica mi się podwinęła i później tak siedzieliśmy i się przepraszaliśmy. Ale żeby kot tak się bawił, kto by pomyślał. Na fajną bestię trafiłeś.
@Prucjusz @Cybulion po prawdzie to jest jedyny kot z którym mam takie ostre zabawy.
Może to na prawdę kwestia genów - koty żyjące pół-dziko na wsi, z pokolenia na pokolenie zmuszone walczyć z głodem i innymi zwierzętami...
A tak poza tym to to jest słodziaczek niewinny.
@Opornik mam identyczną z wyglądu wioskową kluskę, ale moja oferma się mnie dosłownie boi i trzęsie się ze strachu jak go biorę na ręce. Nie wiem czemu, każdego się boi. A jego siostra normalnie kładzie się brzuchem do góry.
@Prucjusz Ciekawe bo ten mój też jest straszny cykor, jak ktokolwiek przychodzi ucieka za lodówkę.
trzęsie się ze strachu
Może spróbuj terapii ręką? Jeden z moich kotów tak się bał dotyku że aż wibrował ze strachu - z pół roku na siłę go brałem na ręce i głaskałem, teraz jest wielka przylepa.
@Opornik rozważę użycie terapeutycznej rękawicy. :d
Rękawica jest dla mięczaków, my lecimy na żywca:) ale fakt bywa czerwono
@Opornik Najlepiej takie igraszki robić bez zabezpieczeń. Można tak poprawić refleks i koordynację. Zresztą - nie ma ryzyka, nie ma zabawy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Opornik
@Opornik
ma w sobie dużo większe pokłady naturalnej agresji niż mieszczuchy,
A słyszał pan o czymś takim jak genetyka?
@Felonious_Gru Oczywiście. Pamiętam jak Dmitrij Bielajew oswoił lisy syberyjskie, dobierając do rozrodu tylko jednostki najspokojniejsze.
Podejrzewam że w przypadku mojego czarno-białego ziomeczka mogło być odwrotnie - kilka pokoleń życia w ciężkich warunkach sprawiło że ma wyższy niż średnia poziom agresywności.
@Opornik kurła, dzięki. Właśnie o tym chciałem napisać, a nie mogłem odnaleźć szczegółów
@Opornik coś niektórzy powiedzieli by na to, zabierz kota do bechawiorysty. Inny by powiedział wymecz tego kota od czasu do czasu;) niech czuje że żyje:D
Zaloguj się aby komentować