Ten komentarz @Pan_Buk przypomniał mi śmieszną historię z czasów jak jeszcze robiłem inżynierkę w Polsce.

Mój kumpel był kiedyś na konsultacjach z gotowym projektem do oddania (budownictwo na PW). Profesor dokładnie przegląda pracę pracę strona po stronie, aż w końcu oddaje ją kumplowi, mówiąc:

-Wygląda na to, że wszystko jest dobrze.
-To może mógłbym już dostać ocenę do indeksu? - pyta kumpel.
-Ocenę by już Pan chciał?

Profesor bierze z powrotem pracę do ręki, rozkłada na biurku i wraca do czytania, tym razem jeszcze staranniej. Czyta raz, drugi. W końcu niechętnie zamyka skoroszyt i wpatruje się w stronę tytułową.

-O! Nazwa katedry powinna być nad, a nie pod nazwą instytutu - powiedział rysując czerwonym długopisem dwie zaokrąglone strzałeczki - Pan to poprawi i przyjdzie do mnie na następne konsultacje po ocenę.

#heheszki #studbaza #politechnikawarszawska
GtotheG

@lukmar taguj #polskieszkolnictwo xD

koszotorobur

@lukmar - przypomnijcie - ile polskich uniwersytetów jest w czołówce światowej?

lukmar

@koszotorobur Z jednej strony zgoda. Z drugiej - studiowałem na trzech różnych uczelniach, PW oraz PJATK Polsce i teraz na AU Danii, który wg niektórych rankingów jest w światowym top 100. Uważam że najwięcej wiedzy zostało mi właśnie z Polibudy, której jako jedynej tak realnie nie skończyłem (zaliczyłem wszystkie przedmioty ale nie napisałem dyplomu).


Nawet jeżeli nie wiedzy samej w sobie, to samo przejście przez te studia, dało mi takie podstawy, że wszystko czego doświadczyłem potem, przyszło mi znacznie łatwiej. Zgadzam się, że polskie uniwersytety wymagają poprawy w wielu dziedzinach. Niemniej, wszystkie przedmioty, które studiowałem potem (a także wyzwania w pracy) wydawały mi się żartem w porównaniu z wymaganiami jakie stawiali przed nami na PW.


Nie wiem na ile to faktyczna zaleta, a na ile moje racjonalizowanie sobie przebytego trudu, ale uważam, że przejście przez PW, w ostatecznym rozrachunku ułatwiło mi dalsze życie.

Anteczek

@koszotorobur nie twierdzę, że polskie uczelnie są dobre, ale akurat te rankingi nie oddają jakości kształcenia. Jak się wczytywasz w zasady oceniania, to zobaczysz, że najwięcej punktów się dostaje za to, że na studia przyjeżdżają zagraniczni studenci. I to od razu tłumaczy, dlaczego tak dominują uniwersytety anglojęzyczne.

twombolt

@lukmar Na PW na budownictwie masz Zakłady, a nie Katedry Ale pamiętam sporo tego typu profesorów, dobrze, że już to za mną.

lukmar

@twombolt racja. Już parę lat minęło jednak xd

Trismagist

@lukmar Tiaaa, przy wpisywaniu ocen do indeksu po egzaminie, przed tą czynnością trzeba było wpisać nazwę przedmiotu, prowadzącego itp. Psor miał dłuższe tytuły niż imię i nazwisko, kumpel nie dodał jakiegoś przedrostka typu "habilitowany". Psor wziął indeks do ręki powiedział że "to nie jest on" i zapraszam we wrześniu z nowym indeksem.

Pan_Buk

@Trismagist Tytułomania ma się w Polsce dobrze od czasów szlacheckich. Kiedyś przed nazwiskiem jednej pani doktor wpisałem w indeksie tylko "dr", a ona jeszcze zanim zaczęła mnie pytać, od razu poprawiła na "dr hab". Skąd w tych naukowcach, warstwie otoczonej największym szacunkiem w Polsce, jest tyle kompleksów niższości?

monke

@lukmar brzmi jak typowe studia w Polsce xD ale studiując na dwóch uczelniach to mogę powiedzieć, że PW była bardziej ludzka i mniej było tam odpałów.

Jarasznikos

@lukmar Nie wytrzymałbym teraz na studiach, chyba bym wyśmiał takiego profesora, przecież to się nóż w kieszeni otwiera. Stworzyli patologiczny półświatek studenckiego życia, które brzmi jak smutny żart a jest rzeczywistością składającą się właśnie z takich absurdów.

Zaloguj się aby komentować