https://youtu.be/KSzSJwlSQmw?si=sl6GuBKB2rO8wGsN
Tej płyty wyjątkowo nie robił z Webberem, dlatego zupełnie inne beaty
@Rzuku jak dla mnie zmiana na plus, czuć świeżość, tekstowo też trzyma poziom
@Magister_Ludi O treść to się za bardzo nie obawiałem, bo Łona potrafi sie bawić słowem, a w kwestii treści- na potrzeby albumu jeździł jako taksówkarz, bodajże po Lublinie. Beat jest jakąśtam odskocznią od tego do czego przywykłem, ale nie będę ukrywał, że wydaje mi się nieco oklepany, nawet w swojej świeżości, w porównaniu do szaleńczych bitów Webbera, który tworzył sample ze wszystkiego. Jakoś bardziej mi podszedł "Bym poszedł" z tej płyty
@Rzuku wiem wiem, ale to nie jeździł w Szczecinie??? Webber też potrafi klimat stworzyć jak np. "co to tak wyje", ale tutaj to fajnie gra, a na żywo z orkiestrą to musi być mistrzostwo
@Magister_Ludi Właśnie sprawdziłem- jeździł w Poznaniu i stamtąd głównie, chociaż nie tylko, czerpał anegdoty o taksówkarskim życiu przewoźników.
A ten beat, nawet w porównaniu do innych z płyty, nie mogę powiedzieć, że jest zły, ale wydaje się być jednym z tych monotonnych, spokojnych, wręcz usypiających. Nawet powiedziałbym, że kawałek o nocnej przejażdżce o 4:00 jest bardziej energiczny. Imo najlepszy beat z płyty należy chyba do Kolędy
@Rzuku jak dla mnie najlepszy kawałek na płycie, kwestia gustu
@Magister_Ludi i mam kolejną nutkę do Forzy
@Tylko_Seweryn szerokości!!!
Za pana Łonę zawsze leci piorun!
Przesłuchałem właśnie całość prowadząc samochód, jeszcze nocnym porankiem. Przy opowieści o braciach z Ukrainy nawet był wzrusz, a Pan Darek wędkarz spowodował uśmiech. Zajebista płyta i koncept!
@ColonelWalterKurtz Pan Darek pewnie się nie uśmiechnął przy tym komentarzu ;)
Zaloguj się aby komentować