Tanie i wygodne czeskie pociągi nie dla polskich pasażerów
Rzeczpospolita#wiadomoscipolska #transport #kolej
#owcacontent <- do blokowania moich wpisów
ALE JAKTO, DALISMY POZWOLENIE A ONI NIE CHCA. KURKA przeciez to tylko 2,5 roku rozpatrywania wniosku to przeciez nie jest długo XD.
To jest żart. Pkp bombardowalo kazda probe wjazdu czechow do polski bezsensownymi skargami a teraz wszyscy zdziwieni ze wola jezdzic gdzie indziej.
Pa-to-lo-gia.
Wszystko oczywiście dla dobra pasażera i jego portfela! Tylko obszczana husaria na torach! XD XD XD
Dużo populizmu, mało konkretów.
1: Porównywanie częstotliwości kursowania pociągów w Polsce ze Szwajcarią czy Holandią. Holandia to jedno z najgęściej zaludnionych państw w Europie w którym odległości pomiędzy dużymi miastami są niewielkie, pociągi podmiejskie to popularny środek transportu który może w ekonomiczny sposób realizować potrzeby ludzi. Jest sens puścić pociąg z Amsterdamu do Eindhoven co 15 minut bo będzie miał kto nim jechać. A teraz wyobraźmy sobie, że puszczamy co 15 minut pociąg z Katowic do Bielska Białej. Podobnie ze Szwajcarią, zaludnienie dwukrotnie większe niż w Polsce, a ilość terenów niezdatnych do zamieszkania sugeruje, że rzeczywiste zaludnienie w miejscach użytkowanych przez ludzi będzie pewnie na poziomie Holandii.
No to fajnie, już na początku zaczeliśmy od populistycznego porównywania tabelek bez zrozumienia z czego wynikają różnice, lecimy dalej.
2: Kolej osobowa w większości przypadków generuje straty i jest dotowana (w Polsce przez samorządy wojewódzkie), chociaż oczywiście część linii, zwłaszcza pomiędzy dużymi miastami, przynosi zyski które w dużej części są przeznaczane na utrzymywanie nierentownych połączeń.
Czy czeski przewoźnik będzie realizował siatkę połączeń podmiejskich i pomoże nam załatać dziury komunikacyjne? Nie, czeski przewoźnik chce realizować jedynie wysoko opłacalne połączenia między największymi miastami w Polsce. W naszym interesie jest zapewnienie finansowania mniej rentownych połączeń w siatce, jeżeli zagraniczni przewoźnicy chcą obsługiwać te bardziej rentowne, to powinni finansować również resztę siatki kolejowej.
3. "Przez biurokratyczne procedury skorzystali Austriacy" - argumentum ad niemcum. Nie przedstawiono szczegółów oferty Leo Express dla Austrii, nie wspomniano jakie trasy będą tam obsługiwane, nie wspomniano jaką cenę proponował Leo Express za obsługiwanie bardzo rentownych lini w Polsce. Skupiono się tylko na tym, że skorzystali NIEMCY (czy tam austryjacy, ale wiadomo, że to jedno i to samo).
Mało merytoryki w tym tekście, dużo propagandy, grania na niewiedzy i braku zrozumienia tego jak działa kolej. Moim zdaniem tekst jest finansowany przez zagraniczne spółki kolejowe.
@bekazhejto kolego punkt drugi to jest ten sam "argument" który podnoszą zwolennicy dotowania poczty. Bo firmy dostarczają tylko tam gdzie się opłaca a poczta realizuje "misje" dostarczenia listu. Tymczasem paczkomaty są poustawiane czasem w miejscowościach w których jest pięciu mieszkańców z czego jeden to pies XD
Jak będziesz kiedyś szedł koło dworca to zobacz jakie jest obłożenie w pociągach.
W Kolejach Śląskich jest taki ścisk, że praktycznie zabronili przewozić rowerów bo się ludzie nie mieszczą.
@hejtownik Poczta nie jest nam do niczego potrzebna. Jest przeżytkiem, wynikiem niezmodernizowanych przepisów dotyczących dostarczania korespondencji sądowej, natomiast kolej realizuje zupełnie inne zadanie i gdy przestaniesz dotować mniej rentowne linie to rodzi się cała masa problemów.
To, że część pociągów KS jest pełna na niektórych odcinkach w godzinach szczytu, nie oznacza, że pozwala to na zwiększenie taboru i załóg i jestem pewny, że Leo Express nie będzie woził ludzi z Katowic do Pszczyny o 14:30
@hejtownik No to wystarczy dostawić więcej wagonów, w tym piętrowych. W czym problem?
@bekazhejto a te regionalne połączenia to nie są dotowane z budżetów miast czy coś? Przecież intercity to zupełnie inna spółka niż regionalne ( te są głównie nierentowne)
@BoTak znalazł jeden prosty sposób na przepełnione pociągi regionalne, kolejarze go nienawidzą!! [ZOBACZ JAK!!]
@kodyak W regionalnych połączeniach chodziło o porównywanie "pociągów na minutę" użyte w tym "artykule". Intercity również nie obsługuje wyłącznie rentownych linii, te mniej rentowne finansuje z bardziej rentownych.
@bekazhejto W naszym (a już zwłaszcza w moim) interesie jest płacić jak najmniej za wysokiej jakości transport. Tam, gdzie jest opłacalny - odpowiednio uregulowany, ale jednak wolny rynek sobie poradzi. Powinniśmy dotować rozsądnie albo zamknąć te połączenia, które nie są opłacalne.
@bekazhejto Brawo, głos rozsądku. @bojowonastawionaowca czytałeś?
Populistyczne bajki rodem z lat 90, podobne słyszałem gdy był wysyp "spontanicznych" artykułów o tym by sprzedać PKP DB albo LOT Lufthansie, oczywiście dla naszego dobra.
@Orzech To pójdzie się jebać 3/4 połączeń, tramwaje i autobusy też znikną, bo chyba nie myślisz że się utrzymują z samych biletów?
Komtransport jest dotowany nie dla sportu, tylko po to by dzieciaki mogły dojechać do szkół, studenciaki na uczelnie, ludzie do roboty a turyści na urlop.
To nie jest osobny byt, tylko część krwiobiegu państwa bezpośrednio związana z ekonomią.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wykluczenie_komunikacyjne_w_Polsce
Teraz sobie wyobraź że "komercjalizujesz" SKM albo Koleje Mazowieckie. Z dnia na dzień dziesiątki tysięcy ludzi nie ma jak dojechać do roboty w warszawie/w warszawie na przedmieścia warszawy/z przedmieść do centrum, tysiące firm idą się jebać.
Pamiętam jak w latach 90 się ludzie kisili w busikach i innych pizdeczkach, ile było wypadków bo busik przerobiony z 6 na 12 osób znowu wyjebał się na zakręcie, pamiętam też jak kurewsko zakorkowane były podmiejskie w latach 2000 i gigantyczne korki na trasach (które jednak trochę zmalały).
@kodyak @BoTak wykopowy_ekspert.jpg
@bekazhejto są miejsca, gdzie na prawdę przydałoby się utworenie dobrej siatki połączeń, w rejonach gdzie od 30 lat bezrobocie było ponadprzeciętne itd. Np. na Mazurach - dla aktywizacji zawodowej wiosek i małych miejscowości szynobusy powinny tam jeździć kilkanaście razy dziennie., teraz jeździ ~6x. Nawet, jeśli województwo musiałoby to fundować w całości.
@BoTak no to lecimy z klasyką
@Opornik Nieno, wiem, co to jest wykluczenie komunikacyjne, sam za dzieciaka mieszkałem w miejscu do którego albo dojeżdżałes na 21.30, albo dymales 1.5h z buta
Nadal uważam, że można to zrobić lepiej. Nie zabierać wszystkim w podatkach na to, tylko tam, gdzie to opłacalne, to odpowiednio kontrolowany rynek sobie poradzi. SKM czy inne tego typu też by sobie na pewno poradziły, skoro tak jak mówisz, dobrobyt tysięcy ludzi zależy od nich.
Teraz prywatne busy np. tak działają - i kto musi, ten nimi jeździ. Do pociągów i innych musimy się dorzucać wszyscy, czy tego chcemy, czy nie. Moim zdaniem, przymus jest gorszy od wyboru.
Te samo PKP ma uczestniczyć w transporcie na cpk
@kodyak *to samo albo te same
@BjornIronside a ja mówię te samo z resztą niewazne
@kodyak czyli mówisz nie po polsku
@BjornIronside bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Zaloguj się aby komentować