Taki plusowany komentarz znalazłem na soydicie. Może warto zostać przyjąć dawkę copium i zostać bluepillowym #przegryw ?
Może po prostu musimy dorosnąć?
-----
Do incel/MGTOW lurkerów: Znalazłem wyjście.
Założę się, że myślisz, że masz rację? Że znasz "prawdę". Myślisz, że jesteś w "specjalnej grupie". Lepsi od ludzi, którzy "umawiają się"?
Dorośnij. To jest żenujące i żałosne.
Doszedłem do tego uświadomienia kilka dni temu i od tego czasu czuję się znacznie lepiej:
a) Kobiety są ludźmi. Są po prostu ludźmi! Nie wszystkie są złe. Niektóre są naprawdę dobre, niektóre naprawdę złe, większość gdzieś pomiędzy! Dokładnie tak samo jak my. Tak, są trochę inne w niektórych aspektach, ale przez i duże jesteśmy dość podobne. Przestań myśleć, że kobiety muszą być idealnymi małymi kątami. A ty? A faceci? Nie. Przestań też myśleć tak nisko o kobietach, kiedy robią DOKŁADNIE te same rzeczy, które my robimy, takie jak rozwiązłość i oszukiwanie... robimy te rzeczy tak samo!
b) Przestań polegać na kobietach/seksie, aby zmienić swoje życie, uczynić cię szczęśliwym! To jest bardzo, bardzo ważne... jak powiedziałem powyżej, dziewczyny są tylko ludźmi. Uprawianie seksu lub posiadanie GF może sprawić, że będziesz mniej samotny i przyniesie ci szczęście, ale żeby być szczerym, nie są one końcem wszystkiego. Musisz być szczęśliwy na własną rękę! Myślę, że wielu "incelow/MGTOW" myśli, że kobiety muszą przyjść i "uratować" ich, albo że dziewczyny i seks są bramą do szczęścia, dlatego ci faceci czują się zdradzeni i pominięci, ponieważ tego nie doświadczają. Jeśli jednak postrzegasz kobiety jako innych ludzi, a seks i związki są w porządku, ale nie są końcem wszystkiego - będziesz o wiele szczęśliwszy i nie będziesz już myślał w ten sposób.
Jestem w wieku kilkunastu lat, prawdopodobnie nigdy nie uda mi się zaliczyć ani stworzyć fajnego związku. To dobrze! Nie mam prawa do niczego, nikt nie ma. Jeśli dziewczyny chcą uprawiać seks z odnoszącymi sukcesy i atrakcyjnymi facetami - zgadnij co!!!? To jest ich wybór! Powinieneś to po prostu zaakceptować. Chcę kochać i szanować kobiety, być szczęśliwy i mieć zdrowy sposób myślenia REGARDLESS mojego życia seksualnego / miłosnego. Więc mogę nigdy nie mieć seksu ani niczego, i zgadnij co! Będę szczęśliwy mimo to. Nie mamy prawa do NICZEGO, dziewczyny są tylko ludźmi, tak jak my i nie są odpowiedzialne za nasze szczęście.
Jestem na drodze do stania się lepszym człowiekiem. Dostałem sporo wiadomości od samozwańczych "inceli", gdy tylko zobaczyli moje posty. Ta podstrona ma wielu "lurkerów" to jest dla nich, proszę chłopaki dla własnego dobra i dla dobra tych wokół was, skorzystajcie z mojej rady. Ja już czuję się znacznie lepiej, zamieszczam to, żeby szerzyć pozytywność!
Może po prostu musimy dorosnąć?
-----
Do incel/MGTOW lurkerów: Znalazłem wyjście.
Założę się, że myślisz, że masz rację? Że znasz "prawdę". Myślisz, że jesteś w "specjalnej grupie". Lepsi od ludzi, którzy "umawiają się"?
Dorośnij. To jest żenujące i żałosne.
Doszedłem do tego uświadomienia kilka dni temu i od tego czasu czuję się znacznie lepiej:
a) Kobiety są ludźmi. Są po prostu ludźmi! Nie wszystkie są złe. Niektóre są naprawdę dobre, niektóre naprawdę złe, większość gdzieś pomiędzy! Dokładnie tak samo jak my. Tak, są trochę inne w niektórych aspektach, ale przez i duże jesteśmy dość podobne. Przestań myśleć, że kobiety muszą być idealnymi małymi kątami. A ty? A faceci? Nie. Przestań też myśleć tak nisko o kobietach, kiedy robią DOKŁADNIE te same rzeczy, które my robimy, takie jak rozwiązłość i oszukiwanie... robimy te rzeczy tak samo!
b) Przestań polegać na kobietach/seksie, aby zmienić swoje życie, uczynić cię szczęśliwym! To jest bardzo, bardzo ważne... jak powiedziałem powyżej, dziewczyny są tylko ludźmi. Uprawianie seksu lub posiadanie GF może sprawić, że będziesz mniej samotny i przyniesie ci szczęście, ale żeby być szczerym, nie są one końcem wszystkiego. Musisz być szczęśliwy na własną rękę! Myślę, że wielu "incelow/MGTOW" myśli, że kobiety muszą przyjść i "uratować" ich, albo że dziewczyny i seks są bramą do szczęścia, dlatego ci faceci czują się zdradzeni i pominięci, ponieważ tego nie doświadczają. Jeśli jednak postrzegasz kobiety jako innych ludzi, a seks i związki są w porządku, ale nie są końcem wszystkiego - będziesz o wiele szczęśliwszy i nie będziesz już myślał w ten sposób.
Jestem w wieku kilkunastu lat, prawdopodobnie nigdy nie uda mi się zaliczyć ani stworzyć fajnego związku. To dobrze! Nie mam prawa do niczego, nikt nie ma. Jeśli dziewczyny chcą uprawiać seks z odnoszącymi sukcesy i atrakcyjnymi facetami - zgadnij co!!!? To jest ich wybór! Powinieneś to po prostu zaakceptować. Chcę kochać i szanować kobiety, być szczęśliwy i mieć zdrowy sposób myślenia REGARDLESS mojego życia seksualnego / miłosnego. Więc mogę nigdy nie mieć seksu ani niczego, i zgadnij co! Będę szczęśliwy mimo to. Nie mamy prawa do NICZEGO, dziewczyny są tylko ludźmi, tak jak my i nie są odpowiedzialne za nasze szczęście.
Jestem na drodze do stania się lepszym człowiekiem. Dostałem sporo wiadomości od samozwańczych "inceli", gdy tylko zobaczyli moje posty. Ta podstrona ma wielu "lurkerów" to jest dla nich, proszę chłopaki dla własnego dobra i dla dobra tych wokół was, skorzystajcie z mojej rady. Ja już czuję się znacznie lepiej, zamieszczam to, żeby szerzyć pozytywność!
Przetłumaczono z www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)
@Huop Chłop się za dużo soydita naczytał ehh śmiechu wartę.
@Huop copium ehh
To dobrze! Nie mam prawa do niczego, nikt nie ma
Pewnie ten sam sojak skomle na lewicowych subredditach że tanie mieszkanie, legalna aborcja, darmowe podpaski/tampony są podstawowymi prawami każdego człowieka.
Dawno nie czytałem czegoś tak gównianego. Mamy prawo do tego, co sobie wywalczymy. Brak seksu nie jest problemem? Kłania się piramida Maslowa. I można punktować tak każdą linijkę tekstu.
@stara_baba Z tym mieszkaniem to prawda akurat
W pewnym punkcie przyznają blackpill ("dziewczyny chcą uprawiać seks z atrakcyjnymi facetami").
@Winiok ja nie oceniam czy prawda czy nie, wskazuję tylko na hipokryzje sojaków
Zaloguj się aby komentować