Po wizycie w Wenecji, gdzie robiliśmy trase "15 weneckich kościołów" przeraził mnie fakt, że nie do końca wiem do czego nawiązują obrazy i sceny, ktore oglądam. Na szczęście mąż służył wiedzą oraz pomocą. Wtedy obiecałam sobie, że ja też muszę wiedzieć- i stąd taki pomysł.
Także tego - pierwszą księgą, którą świadomie przeczytam po odzyskaniu wolnych godzin zycia bedzie Biblia.
#drogipamietniczku
@MoralneSalto jeśli zupełnie serio o tym myślisz to zastanów się poważnie jakie tłumaczenie wybrać. Polecam też jakieś opracowania o czym czytasz.
Tłumaczenia są kiepskiej jakości i w sumie zakłmują oryginalną treść.
@CzosnkowySmok zupełnie serio. Chciałabym po prosu wiedzieć. Innej możliwości uzyskania takiej wiedzy nie znam.
@MoralneSalto Biblię jerozolimską swojego czasu dobrze się mi czytało. Dobre odnośniki do tekstów.
Polecam na YT prof Spano, Marcina Majewskiego a po wszystkim Bart Ehrman.
Jako uzupełnienie lektury.
I będziesz zaginać męża
@Yossarian dziękuję, sprawdzę
@MoralneSalto powodzenia. Koniec końców mimo szemranego przeznaczenia ( ͡° ͜ʖ ͡°) jest to solidny filar europejskiej kultury i sztuki.
Heh, ziomek czytał w gimnazjum. Ponoć ciężko się czytało, ale za to jako niewierzący młody buntownik miał potem asa w rękawie na tych wszystkich co go próbowali nawracać, a sami biblii nie czytali xD
@Odczuwam_Dysonans wiara a znajomość Bibilii to dwa różne zagadnienia
@Odczuwam_Dysonans ja tak samo zrobiłem. A właściwie zacząłem, bo nie dokończyłem całej biblii czytać. Zwyczajnie mi się odechciało gdzieś w połowie, bo to faktycznie kiepska lektura. Ciut lepsza od krzyżaków, zdecydowanie lepiej napisana niż LotR, ale dalej chujnia po dnie szorująca... podsumowując,
@MoralneSalto życzę Ci dużo samozaparcia
@plemnik_w_piwie ja po genezie odpadałet co paragraf to nowe pokolenie, jakieś diagramy by się przydały nie idzie tych postaci zpamietac wszystkich.
@ErwinoRommelo Lol, już nie pamiętałem tego... faktycznie, to było zło XD ta mnogość bohaterów przytłaczała i szybko tam przeszedłem na fast-forward
@plemnik_w_piwie skorzystam z Twoich rad i wypisze sobie cele - u mnie to głównie ogarniecie o co chodzi i co się dzieje na obrazach, które oglądam w muzeach. Prędzej czy później i tak zmęczę do końca całą Biblię. Biorę sobie to za punkt honoru. Nie lubię science fiction więc może być ciężko.
Stary testament jest nawet całkiem w pytkę.
Wołaj jak będziesz opisywać wrażenia po nowym testamencie i ewangeliach (´・ᴗ・ ` )
btw. przekład przekładowi nierówny, więc najpierw zastanów się który weźmiesz na warsztat.
Poznańska wydaje się być najlepszą, tysiąclecia jest okrutnie siermiężna.
@VonTrupka ze starego testamentu najbardziej podobały mi się opisy czołgów i helikopterów z części o apokalipsie.
@Opornik szkoda tylko że w ST nie podają jak wyginęła tamta cywilizacja (´・‸・ ` )
@VonTrupka dziękuję za cenną uwagę! Zastanowię się nad tym, który wziąć na warsztat. Jako, że hejto traktuje jak pamiętniczek to na pewno będę relacjonować swoje przemyślenia w trakcie i po czytaniu
@MoralneSalto Nie wiem... Biblię napisali ŻYDZI!
@ZygoteNeverborn a to nie czytam
@ZygoteNeverborn nie, wtedy nie bylo żydów, byli Hebrajczycy, zydzi powstali dopiero po zniszczeniu swiatyni przez rzymian
@ZygoteNeverborn mąż Żyd to tak calkien tematycznie by było ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
zacznij od obejrzenia zywotu Briana
@Bajo-Jajo pewnie Cie rozczaruje ale w ogóle nie leży mi ten typ humoru. To znaczy kiedyś mi nie leżał, próbowałam oglądać jak byłam w liceum. Może czas znów zrobić podejście do Żywotu Briana - gust zmienia mi się z wiekiem
@MoralneSalto Protip: przy księdze kronik rób sobie drzewa genealogiczne i poszukaj znaczeń imion, które tam są, to będzie łatwiej przebrnąć. Warto też sobie tak dla całości ogarnąć jakiś atlas biblijny, żeby poznać kontekst.
@BilboBagosz @BilboBagosz dziękuję, to bardzo cenne wskazówki! Zapisałam je sobie.
Nie polecam z całego serduszka.
Skończysz czytać, podejdziesz do okna i powiesz: WTF is wrong with world
Lepiej is w kierunku fizyka, metaamfetamina, hemoglobina I inne, jak mawia klasyk 🙄
@SunSenMeo a polecasz jakieś konkretne publikacje? Chętnie dopisze do swojej listy
Zrób zdjęcie aplikacja Google i wyszukaj obrazem. Zawsze się zastanawiam skąd ludzie maja czas na czytanie takiej „grubej” literatury 😅
@gutek ty zobacz lepiej ile książek Dukaja zmieściłoby ci się na półce ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@gutek może nie mają czasu, ale bardzo chcą to zrobić więc są w stanie zrezygnować z innych rzeczy, by móc zrobić to, czego pragną? Zdecydowanie bardzo chciałabym przeczytać Biblię. Co prawda od sierpnia odpadnie mi wiele czasochłonnych zobowiązań więc już szukam sobie "tematu zastępczego". Dla mnie to będzie forma relaksu.
Ale nowy testament sobie daruj bo to fikcja
@MoralneSalto jesteś wierząca? Jak tak, to po przeczytaniu może się to zmienić
@travel_learn_wine jestem wierzącą ale wierzę na swoich zasadach. Moja relacja z Bogiem to bardzo skomplikowany temat. Jednak nie ma to znaczenia przy pytaniu czy jestem wierzaca - tak, zdecydowanie jestem osobą wierzącą. Liczę się z tym, co mogę przeczytać w Biblii, ale raczej mojej wiary to nie zmieni głównie dlatego, że wierzę w takim zakresie oraz na takich zasadach, jakie uważam za słuszne. Czy na prawdę jestem wierząca to Bóg później sobie rozliczy
@MoralneSalto Polecam. Po przeczytaniu człowiek się dziwi jak wiele otacza nas nawiązań do Bibli, nawet nie tylko w sztuce a w życiu codziennym. Pomocne w regularnym czytaniu są aplikacje które np. przygotują ci plan czytania rozłożony na np. rok. Myślę że tego typu plan jest realny. Nie oszukujmy się, Biblię czyta się momentami dość ciężko i nie połkniemy jej jak współczesnej książki. Jej czytanie wymaga sporej dozy samodyscypliny i regularności.
Natomiast zrewanżuje się przeniesieniem nas w realia kultury sprzed 3 tys. lat. Tego jak funkcjonowało wtedy społeczeństwo, jakie prawa nimi rządziły. Poznamy ówczesne księgi historyczne, mitologiczne, religijne a także ówczesną poezję. Niezapomniana podróż w dla nas trochę kosmiczny świat.
A może między wierszami znajdziemy głos Boga, jego pomysł na świat, sposób na życie i szczęście?
@Viesti ja już z samym Bogiem "jestem na Ty"
Ja polecam wcześniej przeczytać książkę „Bohater o Tysiącu Twarzy” Josepha Campbella. W tedy inaczej na nią (i nie tylko na nią) spojrzysz. Opiera się o pracę „Archetypy i nieświadomość zbiorowa” Carla Junga. Zwraca uwagę na podświadome stosowanie archetypów przy tworzeniu (książek, filmów, muzyki, obrazów itp.), a także powtarzającą się tę samą historię (w tym wygnanie z ogrodu Eden z opuszczeniem pałacu przez młodego Buddę), a także polecam obejrzeć wykład Petersona o tytule „Cykl biblijny” (https://youtu.be/7dfTn33IiZw?si=4djIV3drNMBhjTAd ), który jest spojrzeniem na nią od psychologicznej strony.
@HunteX z jakiego powodu polecasz napierw przeczytać te publikacje, a dopiero potem samą Biblię? Nie uważasz, że to w jakiś sposób wpłynie na odbiór Biblii? Nie lepiej przeczytaj je dopiero po Biblii?
@MoralneSalto w tej książce była zawarta pewna warta uwagi wzmianka: że lepiej jest czytać księgi obcych nam religii, niż naszych, bo mamy tendencję do brania ich zbyt dosłownie i przez to umyka nam ich morał (chętnie bym zacytował, ale niestety nie wydano ebooka, a książkę zostawiłem w rodzinnym domu). Owszem, możesz przez nią, inaczej spojrzeć na Biblię, ale czy to źle? Ostatecznie i tak wybór należy do ciebie, w jaki sposób będziesz ją postrzegać. Ale zrobisz to świadomie uzbrojona w szersze spojrzenie. Czy na mit o Syzyfie, też tak samo patrzysz, jak na wydarzenia mające miejsce w Biblii, czy bardziej symbolicznie, jako niekończąca się żmudną pracę? Nie zbrojąc się wcześniej w żadną wiedzę (już nie koniecznie przeze mnie podaną), możesz być pewna, że źle ją zrozumiesz, bo dzieli cię ponad 2000 lat od tamtych ludzi, czego wielu współczesnych ludzi, nie bierze pod uwagę.
Jest pewna jeszcze sumeryjska książka (chyba najstarsza nam znana, w ogóle), która nazywa się „Epos o Gilgameszu” (jest jej eBook i to tani) – po jej przeczytaniu (do czego gorąco zachęcam, szczególnie że nie jest gruba), na pewno inaczej zaczniesz postrzegać Biblię, ale nie dlatego, że ktoś będzie ci tłumaczył, jak masz ją rozumieć, ale dlatego że okaże się ona… plagiatem z innej, politeistycznej religii (i to pierwszej znanej nam, rozbudowanej cywilizacji), co w sumie nie powinno dziwić, bo biblia to zbiór ksiąg i to często redagowanych – w tym przypadku mam tu na myśli Stary Testament. Jest on oparty o tę książkę, ale bohaterowie noszą inne imiona (np. Mojżesz to Utnapisztim) i ma ładny motyw przewodni, którym jest poszukiwanie przez tytułowego herosa nieśmiertelności. Jest tam motyw potopu, a także coś w rodzaju ogrodu Eden (choć już dawno nie czytałem). Jednak główna różnica, to fakt, że masz tu wielu bogów, zamiast jednego. Na zrozumienie tego, dlaczego Bibila (w rzeczywistości będąca księgą monolatrystyczną, a nie monoteistyczną – jeśli się dobrze wczytać) zmieniła wielu bogów na jednego, odpowiedź wyłapiesz z filmiku, który polecam sobie przesłuchać, jak podcast (gdyż jest bardzo długi, biorąc pod uwagę „wszystkie” części).
Ja jeszcze ostrzegę, że „Epos o Gilgameszu”, to dzieło wybrakowane, tzn. nie wszystkie kamienie się zachowały/odkryto, a po publikacji książki (przynajmniej tej wersji, jaką czytałem), odkryto nowe, zawierające w sobie opis lasu cedrowego. Ale i tak czytając ją, nie idzie tego odczuć i gdybym, o tym nie wspomniał, to byś nie zauważyła. Gorzej gdybyś chciała zasięgnąć po „Enuma Elisz” (o stworzeniu świata, w tym powód, dlaczego bogowie w ogóle stworzyli człowieka – swoją drogą, ciekawsze, niż to, co znamy z biblii), tam już niestety brak ciągłości w piśmie, bo zachowała się znacznie gorzej i towarzyszą nam kropeczki, informujące o braku tekstu. No i przy okazji masz dwie książki, które są źródłem Starego Testamentu – starszym od niego, o jakieś 2000 lat!
@MoralneSalto dobry pomysł! Polecam Biblię z komentarzem "Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu " wydawnictwa Święty Paweł.
@Schecterro dziekuje za polecajkę!
@MoralneSalto nigdy mi się nie udało. Podobno ultra nuda. Są też opracowania do czytania.
Zaloguj się aby komentować