Tak sobie przeglądam wiadomości (mam tak w zwyczaju) i moją uwagę zwrócił ten ze słowem ,,leśniczki".
I taka mnie rozkmina wzięła. Od jakiego słowa powstał ten wyraz? Leśnik? Czy może leśniczy?
Sprawdziłem jedną panią i jest ona podleśniczym w Janowie Lubelskim.
Czyli od leśnika.
Podleśniczka brzmiało by głupio xd
Tak sobie pomyślałem, jakbym u siebie w pracy zrócił się do pani inżynier nadzoru ,,pani inżynierko" to by mnie z 10 minut opierniczała xd
Ja to się nie znam, ale jeśli jest tu jakaś pani, której zawód wcześniej był nie odmieniany, naprawdę to przeszkadza?
#lesnapracbaza #pracbaza
I taka mnie rozkmina wzięła. Od jakiego słowa powstał ten wyraz? Leśnik? Czy może leśniczy?
Sprawdziłem jedną panią i jest ona podleśniczym w Janowie Lubelskim.
Czyli od leśnika.
Podleśniczka brzmiało by głupio xd
Tak sobie pomyślałem, jakbym u siebie w pracy zrócił się do pani inżynier nadzoru ,,pani inżynierko" to by mnie z 10 minut opierniczała xd
Ja to się nie znam, ale jeśli jest tu jakaś pani, której zawód wcześniej był nie odmieniany, naprawdę to przeszkadza?
#lesnapracbaza #pracbaza
@Airbag dlaczego leśniczka, a nie leśnicza? Mniej zdrobniale, jakoś lepiej by mi brzmiało. Tak samo podleśnicza niż podleśniczka jakoś lepiej leży
@moll strasznie dziwnie brzmi. To tak jakby z ,,prokurator" zrobić ,,prokuratora Anna S." Nie na moje uszy
@Airbag może... Ale z drugiej strony jest też księgowa, a nie księgowka
Leśnica.
Stara leśniara.
Zaloguj się aby komentować