Dlatego pomyślałem, że może i ja wrzuciłbym recenzje którychś z moich piór (albo wszystkich :D)
A na focie cały mój piórowy dobytek, czyli:
-
Lamy Safari "F"
-
Hongdian 100 Years "Long Knife F"
-
Picasso 917 "F"
-
Faber-Castell Ambition Coconut "F"
-
Hero 395
-
Jinhao 9056 "F"
Od razu zaznaczam, że przez dzisiejszą pogodę lepszego foto nie jestem w stanie zrobić (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻
Edit, nie zauważyłem, że w ankiecie dałem 5 opcji, więc Jinhao wylądowało w komentarzu
Które zrecenzować jako pierwsze?
Jinhao 9056
@E_Nygma co tak monotematycznie, że wszędzie "F"?
@moll masz osobne pióra do każdego znaku alfabetu.
@em-te to musi strasznie komplikować pisanie
@moll nie lubię jak mi się Atrament leje za bardzo
@E_Nygma też wolę "cienkopisy"
@moll gdzie where f
@Felonious_Gru Ty mi powiedz
w piorach to jest najsmieszniejsze ze czasem te najtansze z supermarketu potrafia pisac lepiej od drogich markowych ktore tylko ladnie wygladaja.
@DEATH_INTJ u mnie jest tak, że najlepiej mi się pisze właśnie nie tym najdroższym, a całkiem budżetowym piórem
@DEATH_INTJ to też zależy od tego jak są "markowe". Bo drogie pióra się zaczynają od 4 cyferek i to raczej w zagranicznej walucie :P I podobno wtedy jakość stalówki jest odczuwalna.
Jak mam doświadczenia z takimi np: za 50 i za 300 zł, to już widać różnicę. A tanie chinole z marketu nigdy mnie nie zachwyciły, mimo, że za dzieciaka kilka się zużylo. Co nie zmienia faktu, że potrafią być lepsze od np: tanich parkerow
@E_Nygma przecież to wszystkie jednakowe są
@Felonious_Gru może się tak wydawać, ale każdym z nich pisze się inaczej i każda stalówka zostawia inną linię
Zaloguj się aby komentować