Szukam wpisu jaki pojawił się kilka dni temu w którym załączony był wywiad gościa z przypadkową osobą z parku.
W rozmowie wyszło że jest to Polka.
Zaprezentowała się bardzo pozytywnie.
No i była dosyć ładna - ale to akurat rzecz gustu.

Jak ktoś kojarzy to bardzo proszę o wrzucenie linku - do tego wpisu lub do nagrania.

Ok.

Znalezione.

https://m.youtube.com/watch?v=FWyahXgU_T8
Zielczan

@SuperSzturmowiec Ty masz jakis skrypt co wysyła Ci push na telefon do takich akcji? xD

SuperSzturmowiec

@Zielczan nie mam ale by sie przydał xD

bartek555

Native speaker, widac ze Sylwia to madra babka :) troche pesymistyczne przy 40 myslec, ze juz za pozno na to czy tamto, ciekawe jaka byla historia jej zycia.

LondoMollari

troche pesymistyczne przy 40 myslec, ze juz za pozno na to czy tamto, ciekawe jaka byla historia jej zycia.


@bartek555 Realistycznie, 40 to za późno na bardzo wiele rzeczy. I mówię to jako ktoś, komu już tylko odrobinę brakuje do 40.

bartek555

@LondoMollari wymien kilka, jestem ciekawy twojego spojrzenia

LondoMollari

@bartek555 Well, będzie wpis z kategorii ciężkich, ale trudno. Wiem, że można nadludzkim wysiłkiem wszystkie wymienione problemy przezwyciężyć, ale staram się mówić o większości, a nie jednostkach wybitnych.


  • 40 lat to już za późno, jeśli chcesz się poważnie przekwalifikować; tak szczerze, w większości branż trzeba około 10 lat, aby sumiennie przykładając się do swojej pracy osiągnąć wysokie kompetencje, pozwalające na spokojne utrzymanie się na poziomie klasy średniej. W wieku lat 40 jest z reguły bardzo późno, aby móc sobie na to pozwolić.

  • W wieku lat 40 kariery naukowej też raczej nie zaczniesz, o ile wcześniej nie miałeś powiązań ze środowiskiem akademickim.

  • 40 lat to późno (choć dla faceta to jeszcze znośnie, taki ostatni dzwonek) na jakieś zmiany na gruncie relacji/związków. Faceci mają tutaj lżej, bo wiek 30-35 to ich prime-time. Kobiety są w gorszej sytuacji, bo max atrakcyjności wypada w wieku 20-25, kiedy człowiek jest generalnie zbyt głupi na rozsądne decyzje dot. związków.

  • 40 lat to czas, kiedy (o ile w miarę o siebie dbałeś wcześniej, i nie masz pecha), zaczyna być widać różne oznaki słabnącego zdrowia; już na siłce raczej swojego one-rep-maxa jaki zrobiłeś w wieku lat 27 nie pobijesz, tak samo kondycja zaczyna być zauważalnie słabsza. Można dietą i dyscypliną ten moment nieco odepchnąć, ale z reguły wypada koło 40-tki.

  • Z mojej osobistej perspektywy np. od wielu lat rozważałem zrobienie sobie turystycznej licencji pilota; kiedy miałem 30 nie byłem w stanie wydać na to tyle kasy. Teraz spokojnie mnie na to stać, a i pewnie czas by się znalazł, ale ze względu na pewne relatywnie drobne, ale upierdliwe schorzenia, jest ryzyko, że nie przejdę badań lekarskich.


TL;DR - wbrew temu co media starają się nam wmówić, nie będziemy zawsze piękni i młodzi, i trzeba się z tym pogodzić.

starszy_mechanik

@SuperSzturmowiec przechodziła z tragarzami

Zaloguj się aby komentować