#sztuka  #art  #malarstwo  #obrazy  autor: Mary Carroll | Self Portrait with Memory | 2022 | Acrylic | 24 x 18"
19e7b1b0-005b-449f-8dda-a86f57b36eb9
darkonnen

namalować kobietę, która nieudolnie maże po drzwiach i to nawet nie w kiblu to musi być naprawdę nowoczesna sztuka. psie gówno w muzeum też już mnie nie dziwi


idę z psem na wystawę do galerii sztuki nowoczesnej.

- Tu nie wolno z psami - mówi ochroniarz.

- To nie jest pies - odpowiadam. - To jest performance.

- A, to przepraszam.

Idziemy z psem dalej. Oglądamy rzeźbę Smefra centaura. Pół koń, pół Smerf.

- Zawsze się zastanawiałem - mówię do psa - komu kibicują centaury w czasie rodeo.

- Srać mi się chce - odpowiada pies.

- Trzeba było srać przed wejściem.

- Wtedy mi się nie chciało.

Idziemy dalej. Oglądam jakąś kobietę, która stoi po kolana w basenie z moczem i wykrzykuje alfabet od tyłu.

- Z, Y, X - krzyczy. - U, V, W.

Mój pies kręci się w kółko i węszy nosem po ziemi.

- Fajfus - mówię do niego. - Fajfus, nie sraj tutaj.

- Kiedy mnie ciśnie - odpowiada i zaczyna srać na podłogę.

Jakiś człowiek podchodzi i przygląda się temu, co wychodzi mojemu psu z dupy.

- To jest interesująca propozycja - mówi.

Ktoś inny też podchodzi i patrzy.

- To jest świeże - mówi.

Podchodzi jakaś kobieta z kieliszkiem wina w ręku, cała na czarno.

- Odważne - mówi.

- Ja państwa bardzo przepraszam - mówię do nich.

- Jak się nazywa ta instalacja? - pyta kobieta. - Gówno - odpowiadam, zatykając palcami nos.

- Mocne.

Ktoś z galerii podchodzi i wtyka w psią srakę tabliczkę z napisem "Gówno, 2015". Podchodzi fotograf i robi zdjęcie. Pojawia się ktoś z kamerą i mikrofonem. Prosi mojego psa o wywiad.

- Coż, zawsze kontestowałem opresyjne dla mojego gatunku rozwiązania przestrzenne w środowisku miejskim - mówi mój pies.

- A pan jest kuratorem - pyta reporter. - Co pan sądzi o pracy swojego podopiecznego.

- Sądzę, że to gówno - odpowiadam.

- Brutalnie prawdziwe - mówi kobieta z winem.

- Ostentacyjnie szczere - mówi fotograf.

- U, T, S - krzyczy kobieta w basenie z moczem.

UmytaPacha

@darkonnen a mnie się bardzo podoba

Rozpierpapierduchacz

@darkonnen rozumiem że komentarz miał na celu tylko przemycenie pasty, ale i tak się nie zgadzam w stopniu znacznym XD

DiscoKhan

@UmytaPacha mi się te fałdy na sukience tylko nie podobają jak jasna cholera no ale rozumiem, że jak się zrobiło detaling tych drzwi to później już zbrakło cierpliwości żeby wszystko aż tak dobrze odpicować xD

UmytaPacha

@DiscoKhan fajne fałdy, po prostu sukienka trefna

PanPaweuDrugi

@DiscoKhan to spójrz na nie jeszcze raz tylko zmruż oczy żeby Ci się trochę rozmył obraz, one są bardzo dobrze namalowane (dodałem Ci rozmytą wersję w załączniku), natomiast cel słusznie zidentyfikowałeś: jest nim stworzenie kontrastu detalu drzwi i rysunków na nich względem pierwszego planu, tylko to zabieg celowy, a nie że się autorce nie chciało :D.


@darkonnen to jest niezły obraz, nie wybitny, ale niezły. Pasta Mrozińskiego jest świetna, ale wiele osób błędnie wrzuca całą sztukę nowoczesną do tego wora z idiotyzmami ze szkoły baby obierającej ziemniaki w zachęcie czy gówna artysty na ścianie. To nie jest do końca tak. Te kierunki, które sztuka przyjmuje dzisiaj wynikają z tego, że w temacie czystego mimetyzmu już wszystko co istotne zostało opowiedziane. Teraz czas na rolę figuratywną, zabawę znaczeniem i umieszczanie jej w ramach kompozycji sztuki wizualnej. Mi się to podoba, mam bliski kontakt ze środowiskiem artystycznym (głównie malarskim), dużo chodzę po wystawach różnorakich i gdzieś tam mam jakieś pojęcie jak to wszystko działa i o co w tym chodzi. To są często niezwykle błyskotliwie opowiedziane, ukryte historie, dogłębne i bardzo inteligentne spostrzeżenia na rzeczywistość przelane na bardzo zminimalizowaną, często naiwną (nierzadko wyglądającą na pierwszy rzut oka jak dziecięce bazgroły) formę. Mi się to niesamowicie podoba.

1b4bd5a7-b6fa-4fee-951a-1dcc7e09e910

Zaloguj się aby komentować