Supernowe typu Ia są one bardzo ważne w astronomii, gdyż służą do wyznaczania odległości w kosmosie. Po raz pierwszy w historii astronomowie zaobserwowali fale radiowe emitowane przez jedną z nich. Supernowa SN 2020eyj jest takiego typu obiektem odkrytym przez kamerę Zwicky Transient Facility, która jest częścią Teleskopu Samuela Oschina, znajdującego się w Obserwatorium Palomar w Kalifornii.
Międzynarodowy zespół naukowców przeprowadził szczegółowe obserwacje przez optyczny teleskop Nordic Optical, znajdujący się na La Palmie i teleskopy Kecka na Hawajach, mogące dokonywać pomiarów w zakresie światła widzialnego i podczerwieni. Okazało się, że materia wokół tej supernowej składała się głównie z helu. Odróżnia ją od innych supernowych typu Ia, ponieważ zazwyczaj posiadają one wyraźne linie absorpcyjne krzemu.
Doprowadziło to badaczy do wniosku, że prawdopodobnym źródłem tego pierwiastka jest znajdująca się obok gwiazda. Po zauważeniu silnej interakcji między supernową a towarzyszącą gwiazdą, naukowcy zbadali tą zależność odkrywając fale radiowe.
Takie fale powstają, gdy materiał wyrzucony przez eksplodującą gwiazdę zderza się z otaczającą materią, zwaną materią okołogwiazdową. Zachodzące wtedy procesy powodują, że elektrony zwiększają swoją prędkość uzyskując prędkość bliską prędkości światła, w wyniku czego emitują promieniowanie synchrotronowe, obejmujące także fale radiowe.
Naukowcy wciąż nie wiedzą, w jaki sposób powstają supernowe typu Ia. Najbardziej prawdopodobną teorią jest ta, że powstają one, gdy biały karzeł pochłania zbyt dużą ilość materii z gwiazdy towarzyszącej, dosłownie ją wysysając. Białe karły są pozostałościami gwiezdnymi, które powstają, gdy gwiazdy o masach podobnych do Słońca wyczerpią swoje paliwo do syntezy jądrowej, a co za tym idzie, kończąc swoje życie. Powoduje to zapadanie się jądra i pęcznienie zewnętrznych warstw gwiazdy do rozmiarów od 100 do 1000 razy większych od jej pierwotnej średnicy, co nazywane jest fazą czerwonego olbrzyma. Po wypaleniu się całkowicie wodoru, zmienia się ona w białego karła, który w końcu całkowicie zamiera.
Co ciekawe, istnieje jednak możliwość powrotu białych karłów do życia. Dzieje się tak, jeśli w układzie materiał z gwiazdy towarzyszącej napłynie na ich powierzchnię. W przpyadku pochłonięcia zbyt dużej ilości materii, dochodzą one do granicy Chandrasekhara i w rezultacie jej wybuchu oraz przekształcenia w supernowę typu Ia. Sam proces przekarmienia nie jest na ten moment dobrze poznany.
https://www.space.com/supernova-exploding-star-cosmic-vampire
https://www.telepolis.pl/tech/kosmos/supernowa-eksplozja-gwiazda-bialy-karzel
https://www.nature.com/articles/s41586-023-05916-w
https://www.youtube.com/watch?v=w0tVccpYw8k
#kosmos #astronomia
Międzynarodowy zespół naukowców przeprowadził szczegółowe obserwacje przez optyczny teleskop Nordic Optical, znajdujący się na La Palmie i teleskopy Kecka na Hawajach, mogące dokonywać pomiarów w zakresie światła widzialnego i podczerwieni. Okazało się, że materia wokół tej supernowej składała się głównie z helu. Odróżnia ją od innych supernowych typu Ia, ponieważ zazwyczaj posiadają one wyraźne linie absorpcyjne krzemu.
Doprowadziło to badaczy do wniosku, że prawdopodobnym źródłem tego pierwiastka jest znajdująca się obok gwiazda. Po zauważeniu silnej interakcji między supernową a towarzyszącą gwiazdą, naukowcy zbadali tą zależność odkrywając fale radiowe.
Takie fale powstają, gdy materiał wyrzucony przez eksplodującą gwiazdę zderza się z otaczającą materią, zwaną materią okołogwiazdową. Zachodzące wtedy procesy powodują, że elektrony zwiększają swoją prędkość uzyskując prędkość bliską prędkości światła, w wyniku czego emitują promieniowanie synchrotronowe, obejmujące także fale radiowe.
Naukowcy wciąż nie wiedzą, w jaki sposób powstają supernowe typu Ia. Najbardziej prawdopodobną teorią jest ta, że powstają one, gdy biały karzeł pochłania zbyt dużą ilość materii z gwiazdy towarzyszącej, dosłownie ją wysysając. Białe karły są pozostałościami gwiezdnymi, które powstają, gdy gwiazdy o masach podobnych do Słońca wyczerpią swoje paliwo do syntezy jądrowej, a co za tym idzie, kończąc swoje życie. Powoduje to zapadanie się jądra i pęcznienie zewnętrznych warstw gwiazdy do rozmiarów od 100 do 1000 razy większych od jej pierwotnej średnicy, co nazywane jest fazą czerwonego olbrzyma. Po wypaleniu się całkowicie wodoru, zmienia się ona w białego karła, który w końcu całkowicie zamiera.
Co ciekawe, istnieje jednak możliwość powrotu białych karłów do życia. Dzieje się tak, jeśli w układzie materiał z gwiazdy towarzyszącej napłynie na ich powierzchnię. W przpyadku pochłonięcia zbyt dużej ilości materii, dochodzą one do granicy Chandrasekhara i w rezultacie jej wybuchu oraz przekształcenia w supernowę typu Ia. Sam proces przekarmienia nie jest na ten moment dobrze poznany.
https://www.space.com/supernova-exploding-star-cosmic-vampire
https://www.telepolis.pl/tech/kosmos/supernowa-eksplozja-gwiazda-bialy-karzel
https://www.nature.com/articles/s41586-023-05916-w
https://www.youtube.com/watch?v=w0tVccpYw8k
#kosmos #astronomia
przeczytałem wszystko i nic nie zrozumiełem... bardzo ciekawe
Zaloguj się aby komentować