@DiscoKhan nie ziem, a układów słonecznych. Kilonowa jest najbardziej energetyczną eksplozją we wszechświecie. Zwykła supernowa z dużej gwiazdy sterylizuje nasz układ z odległości kilkudziesięciu lat świetlnych, kilonowa to rząd wielkości wyżej.

@MiernyMirek ciekaw jestem jakby wyglądał taki koniec świata. Rozbłysk jaśniejszy od słońca, pękające z hukiem niebo i wszystko wokół padające plackiem w jednym momencie. Niesamowite. Ale przynajmniej humanitarne zakończenie istnień. Bez głodu, chłodu i nuklearnej zimy. W sumie, kto wie, może wyrok na nas już jest wydany i mknie przez kosmiczną pustkę (chociaż raczej nie, z takich większych zdarzeń w naszej okolicy to chyba tylko Betelgeza która raczej nic nam nie zrobi).

@banan Betelgeza jest oddalona o jakieś 500-600 lat świetlnych, więc nam nie zagraża. Mamy farta i żyjemy sobie w spokojnej okolicy.

@MiernyMirek dlatego możemy o tym pisać na hejto po prawie 3 miliardach lat ewolucji życia, w tym, krótkim i intensywnym okresie ostatnich 600 milionów lat od eksplozji kambryjskiej. Równanie Drake'a ma za mało zmiennych. Liczba pseudointeligentnych cywilizacji (takich jak nasza, łysych małp które nadal dają się ponosić instynktom ale wydaje im się że coś wiedzą bo zbudowały radio, bombę atomową i komputery) jest dużo mniejsza i występują o wiele rzadziej niż się przypuszcza.

@banan oczywiście, że wiele cywilizacji czy po prostu życia prawdopodobnie zostało zutylizowane przez nieprzyjazne sąsiedztwo.

Młode Słońce zapewne na samym początku też znajdowało się otwartej gromadzie gwiazd i były tam także te masywne, które szybko kończą w eksplozji, a w trakcie krótkiego żywota wytwarzają niebotyczne ilości promieniowania. Takie warunki zapewne też nie były sprzyjające. W sumie możliwe, że na Ziemi dochodziło kilkukrotnie do całkowitej sterylizacji.

Dopiero z czasem, kiedy sąsiedztwo się wyszumiało, nasza planeta mogła np utrzymać atmosferę.

@AdelbertVonBimberstein poprawione, dzięki za czujność.

@AdelbertVonBimberstein kurrr..!

Jestem z bojówki "na tapetę" bo zdanie cały czas ma sens i po co się w przesądni pietyzm bawić, tapet teraz to tylko dziwnie brzmi.

@DiscoKhan tapet to stół do obrad, nie chodzi o tapetę komputerową/ścienną

jak zdanie w drugim znaczeniu ma sens? xD

@UmytaPacha ano tak, że coś znajduje się w centrum uwagi. Czyli dokładnie identyczne znacznie jak w oryginalnym tapecie...