Stołeczny ratusz zaleca, by po znalezieniu martwego ptaka informować służby i nie dotykać zwierzęcia

Od kilku tygodni społecznicy alarmują w mediach społecznościowych o martwych bądź będących w stanie agonalnym ptakach. Dotyka to przede wszystkim krukowate: wrony, kawki i sroki.

Ptaki są znajdowane z objawami neurologicznymi - mają problemy z poruszaniem się, przewracają się, nie są w stanie podlecieć, a jeżeli im się to udaje, to po chwili spadają, mają też przyspieszony oddech. U części ptaków dochodzi do silnego krwotoku wewnętrznego.

Na chwilę obecną Powiatowy Inspektorat Weterynarii wykluczył dwie choroby wirusowe, tj. ptasią grypę i rzekomy pomór drobiu.

https://www.pap.pl/aktualnosci/tajemnicze-smierci-krukowatych-w-stolicy-ratusz-apeluje-nie-dotykac-ptakow

#wiadomoscipolska #warszawa
Skylark

@smierdakow Być może Wirus Zachodniego Nilu? W Nowym Jorku tak przetrzebił wrony, że populacja ledwo się odbija od dna. Szczególnie właśnie niebezpieczny dla krukowatych.

smierdakow

@Skylark


Dyrektor Państwowego Instytutu Weterynaryjnego – Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach prof. Stanisław Winiarczyk potwierdził w rozmowie z PAP, że placówka otrzymała zlecenie wykonania badań martwych ptaków pod kątem toksykologicznym oraz w kierunku infekcji wirusem gorączki Zachodniego Nilu.

6502

@smierdakow Szkoda, że nie gołębie ( ͡° ʖ̯ ͡°) Krukowate są fajne.

Zaloguj się aby komentować