Czy prześmiewczość to również cecha stoika?
Trzeba się cieszyć małymi rzeczami, ja np. jestem uradowany jak uda mi się nie przypalić wody na herbatę
@vredo ja mam 90 kartkowy zeszyt w ktorym zapisuje kazdego dnia conajmniej jedna rzecz, za ktora jeatem wdzieczny danego dnia.
@vredo wisdom
@hesuss co na przykład?
@vredo Codziennie jestem jeden dzień bliżej śmierci.
@hesuss nadal na pierwszej stronie jesteś?
@Opornik @Gustawff różne rzeczy, czasami się ciągu dnia wydarzy się coś dużego, oczywistego, więc nie ma problemu - jak np w zeszłą środę, dostałem podwyżkę i info, że będzie płatne wyrównanie wstecz, od kwietnia. Czasami dzień leci zwykłym torem, zdawałoby się, że nie dzieje się nic wartego wdzięczności - i tutaj to ćwiczenie nabiera sensu - bo okazuje się, że można być wdzięcznym za wszystko i to nie koniecznie komuś, nie koniecznie sobie, tylko po prostu - np. jestem wdzięczny, że cały dzień była ładna pogoda, spędziłem miłe dwie godziny z dziewczyną i psem na spacerze, podczas których się do siebie zbliżyliśmy - to przykład z niedzieli. Albo - jestem wdzięczny, że mimo piątkowej imprezki do późnych godzin nocnych, w sobotę nie było kaca - i tutaj można od razu pójść dalej i powiedzieć 'jestem wdzięczny sobie, że nie wypiłem zbyt dużo, przez co nie zmarnowałem następnego dnia'.
Przypuszczam, że wiele osób na myśl o takiej praktyce ma odczucie w stylu 'to jest oszukiwanie samego siebie, szukanie na siłę pierdół i nadawanie im większej wagi niż mają, tylko po to, żeby poczuć się lepiej' - i jest to całkowita prawda
Każdy ma możliwość programowania siebie, robimy to codziennie, powtarzając pewne czynności, aż staną się nawykiem i częścią nas - dziennik wdzięczności, to czynność, która gdy stanie się nawykiem, sprawia, że jesteśmy bardziej happy. Polecam
@hesuss to nie jest oszukiwanie siebie tylko uczenie się cieszenia z małych rzeczy, a skoro małe rzeczy potrafią dawać radość a potrafią, to w żadnym wypadku nie jest to oszustwo. Z resztą się zgadzam.
Trochę łatwiej mieć szczęśliwe życie jak się jest cesarzem rzymskim :)
@Pstronk szczególnie w trzecim wieku
@Pstronk I za przyjaciela ma się Brutusa xd
@splash545 To prawda, potrzeba bardzo niewiele. Wszystko, co człowiek potrzebuje, by być szczęśliwym to pieniądze, mnóstwo pieniędzy.
Heh.. cieszmy się małymi rzeczami by elicie dać spokój i w rzeczy wielkie się nie wpierdalać xD
@Dalmierz_Ploza
Wydaje mi się że cieszenie się małymi rzeczami nie wyklucza dążenia do jeszcze lepszego życia i sięgania po więcej (w granicach rozsądku).
@Endrjuu Pewnie, że nie. Ale takie obrazki sugerują zupełnie co innego.
Można cieszyć się życiem i żyć jak robak
A można cieszyć się życiem i być jak lew.
To każdego indywidualne podejście.
to korporacje wmówiły ludziom, że bez ich produktów będą nieszczęśliwi
Zaloguj się aby komentować