Statystyka on/off nie jest zbyt fortunna, bo nie bierze pod uwagę kontekstu lineupów, sytuacji na boisku. W ramach ciekawostki jednak rzućcie okiem na pięciu graczy, którzy tę statystyczną różnicę w plus/minus mają naprawdę ogromną na parkiecie i poza nim.

The one and only: serbski GOAT.
W 489 min Jokicia w tym sezonie Nuggets są +121. Bez Nikoli są -107 w 289 min. To największy dyferencjał w całej NBA. Oczywiście pokrywa się z eyetestem, bo Jokić to przecież najlepszy zawodnik NBA.
Dillon Brooks

Można gościa nie lubić, ale co daje w obronie, to jego. Najniższy DRtg wśród graczy, którzy spędzają przynajmniej 20 min na boisku i rozegrali więcej niż 10 spotkań - 98,9. Rockets z nim na placu są +168 w 541 min, bez niego -11 w 328 min.

Kris Dunn

LAC mają 5. obronę w NBA i spora w tym zasługa świetnego defensywnego playmakera Krisa Dunna. +102 w jego 429 min i -80 bez niego w 488 min. Harden dostał świetnego partnera, który nie zabierze mu piłki i będzie harować w obronie.

Dalano Banton
Blazers są z nim +45 w jego 252 min w grze i -198 w 612 min bez Bantona na placu. W czwartych kwartach ma łącznie więcej punktów (80) niż Wemby, Haliburton, czy Curry w Q4. Jedyny zawodnik Blazers z dodatnim netratingiem w zespole.

Moussa Diabaté aka modern Dennis Rodman.
Gość robi linijki iście rodmanowskie, np. 1 punkt i 16 zbiórek w meczu z Pistons. W jego 321 min Hornets są +40 i pozwalają rywalom na 104,2 pkt na 100 posiadań. Bez Diabaté są -124 i pozwalają przeciwnikom na 123,1 pkt na 100
posiadań.

#nba
6a4e56b6-e133-4ecf-b2eb-fb28a01535e9

Zaloguj się aby komentować