https://thewire.in/diplomacy/india-strongly-asks-russia-for-early-discharge-of-indian-nationals-working-with-russian-army
Indie "zdecydowanie" proszą Rosję o wcześniejsze zwolnienie indyjskich obywateli pracujących dla rosyjskiej armii
New Delhi: Dzień po tym, jak Centralne Biuro Śledcze (CBI) przeprowadziło naloty w siedmiu miastach w celu wykrycia siatki handlarzy ludźmi przewożących Hindusów do Rosji, Indie ogłosiły w piątek (8 marca), że "zdecydowanie" poprosiły Moskwę o niezwłoczną repatriację obywateli Indii rzekomo zmuszanych do służby w rosyjskiej armii.
Naloty CBI w czwartek (7 marca), obejmujące 15 lokalizacji w siedmiu miastach, były spowodowane skargami na handel ludźmi. Przeprowadzone były przeciwko firmom doradztwa wizowego i agentom odpowiedzialnym za wysyłanie Hindusów do Rosji rzekomo w celu zatrudnienia, tylko po to, by zmusić ich do rozmieszczenia na linii frontu w konflikcie na Ukrainie.
Dochodzenie ujawniło, że wielu z nich zostało zwabionych do Rosji pod pretekstem zapewnienia sobie wstępu na prywatne uniwersytety, a następnie zmuszonych do udania się do strefy działań wojennych.
Przemawiając do dziennikarzy w piątek, rzecznik MEA Randhir Jaiswal powiedział, że kilku obywateli Indii zostało oszukanych do pracy w indyjskiej armii. "Zdecydowanie zajęliśmy się tą sprawą z rosyjskim rządem w celu szybkiego zwolnienia takich obywateli Indii", powiedział podczas cotygodniowego briefingu dla mediów.
Jak dotąd wiadomo, że co najmniej dwóch Hindusów, którzy pracowali z rosyjską armią, straciło życie w walkach. Rzecznik MEA powiedział, że ponieważ zginęli oni w odległych miejscach, ambasada indyjska stanęła przed wyzwaniem sprowadzenia ich doczesnych szczątków z powrotem do Indii.
W komunikacie prasowym CBI wydanym w czwartek stwierdzono, że "handlarze działali jako zorganizowana sieć i wabili obywateli Indii za pośrednictwem kanałów mediów społecznościowych, takich jak YouTube itp. oraz za pośrednictwem lokalnych kontaktów / agentów do wysoko płatnej pracy w Rosji". Naloty przeprowadzono w czwartek w Delhi, Bombaju, Ambali, Chandigarh, Madurai, Thiruvananthapuram i Chennai.
Po dotarciu do Rosji Hindusi "zostali przeszkoleni do ról bojowych i rozmieszczeni w bazach frontowych w rosyjsko-ukraińskiej strefie wojennej wbrew ich woli, narażając tym samym swoje życie na poważne niebezpieczeństwo".
Podczas nalotu CBI znalazło gotówkę w wysokości 50 lakh Rs i skonfiskowało "obciążające dokumenty i zapisy elektroniczne, takie jak laptopy, telefony komórkowe, komputery stacjonarne, nagrania z kamer CCTV".
Po zatrzymaniu podejrzanych agencja śledcza stwierdziła, że "ustalono" co najmniej 35 przypadków ofiar wysłanych za granicę.
Liczba Hindusów, którzy współpracują z rosyjską armią, wciąż budzi pewne wątpliwości.
Podczas gdy MEA twierdzi, że około 20 Hindusów skontaktowało się do tej pory z indyjską ambasadą w sprawie ich powrotu, liczby podawane przez agencje bezpieczeństwa są znacznie wyższe.
Tymczasem indyjskie media doniosły w piątek, że CBI ustaliło, iż tylko jedna z agencji w Delhi rzekomo wysłała do Rosji około 180 osób, głównie na podstawie wiz studenckich. Zespół śledczy bada teraz, w jaki sposób wszystkie te osoby zostały wysłane do Rosji i jaka była rola pracowników ambasady, donosi The Indian Express.
#rosja #rosjawstajezkolan #indie #ukraina
Liczmy na to, ze Rosjanie naprawde sa tak glupi i zaczna wojenke dyplomatyczna z Indiami o tych hindusow, hehehe
Rosja wysluguje sie innymi nacjami. Stare znalem
Ruski pomysł na wyciąganie kasztanów z ognia cudzymi rękami.
Indie "zdecydowanie" proszą Rosję o wcześniejsze zwolnienie indyjskich obywateli pracujących dla rosyjskiej armii, a Rosja "stanowczo" ma to w dupie
a Rosja "stanowczo" ma to w dupie
@NiebieskiSzpadelNihilizmu Nie ma w dupie, bo lubi rupie. Te, którymi Indie płacą za surowce i które są ulokowane w indyjskich bankach i funduszach. Hindusi nie muszą nic od ruskich kupować, w każdej chwili mogą przestać. Dlatego "zdecydowana prośba" indyjskiego rządu powinna wystarczyć.
@xniorvox wiesz- jak na moje to gdyby nie mieli ich w dupie, to nie zakładaliby centrów szmuglowania ludzi w wielu miastach pod przykrywką jakichś zagranicznych studiów.
@NiebieskiSzpadelNihilizmu Nie wiemy, czy to ruskie centra; równie dobrze mogą je prowadzić hinduskie gangi. A od ruskiej strony zapewne wszystko formalnie jest w porządku, a do armii idą wyłącznie ochotnicy. Nie sądzę, żeby robili problem ze zwolnieniem obywateli indyjskich na żądanie ich kraju.
@Konto_serwisowe do mięsnych szturmów będą jak znalazł, do gnania wpierod i zgonu od granatu z drona albo ostrzału artyleryjskiego nie trzeba znajomości rosyjskiego, farciarze może zobaczą Indie jak poddadzą się Ukraińcom
@tankowiec_lotus Za dużo szumu. Indian wypuszczą, nadrobią murzynami.
Zaloguj się aby komentować