"Obecnie głównymi użytkownikami stadionu są klub żużlowy Sparta Wrocław oraz drużyna futbolu amerykańskiego Panthers Wrocław." - wiki.
#wroclaw #fotografia #tworczoscwlasna
Każde większe miasto w PL w zasadzie ma taką drużynę, jest polska liga od kilku dobrych lat
@zgrzyt cześć Revo/Gimper.
@zgrzyt gralem w PLFA 15 lat temu, wiec juz blizej raczej kilkudziesięciu niz kilku;)
@TheLikatesy nie byłem pewien więc nie chciałem przeszacować
@TheLikatesy WUT? Aż musiałem sprawdzić żeby się upewnić jak ten czas zasuwa.
PLFA została założona w 2006 roku (17 lat temu). Skoro grałeś w lidze tak dawno temu to możesz się przedstawiać jako pionier FA w Polsce
A Devilsi i Giantsi połączyli siły aż 10 lat temu... A pamiętam jak chodziłem jeszcze na ich mecze sparingowe
@Mikel nie śmiałbym, prawdziwymi pionierami byli ludzie którzy w tamtych czasach z własnej pasji zakładali kluby, kupowali sprzęt i organizowali PLFA. Pamiętam jak na treningi przyjeżdżał założyciel klubu pickupem, zrzucał stertę sprzętu, kaski, padsy, pachołki itd. Wszystko kupował za swoje, nie było dofinansowań, sponsorzy to patrzyli jak na dzikusów
W tamtych czasach zetknąłem się z amerykańską myślą szkoleniową, mieliśmy wspaniałego trenera z NCAA. Wiele z jego rad i przemyśleń do dzisiaj pamiętam i egzekwuję w życiu.
Wiele z jego rad i przemyśleń do dzisiaj pamiętam i egzekwuję w życiu.
@TheLikatesy "jak przyjmiesz piłkę to zapierdalaj ile sił w nogach"? rzuć no jakimś cytatem, bo zaciekawiłeś
@GrindFaterAnona "Życie jest jak pudełko czekoladek..."
@GrindFaterAnona jako Safety raczej nie dostawałem takich rad, "nisko na nogach i odcinaj światło". Takie najbłyskotliwsze to miedzy innymi "remis jest jak całowanie siostry" albo "dobre tackle niekoniecznie widać, ważne żeby było je słychać". No i klasyka, to chyba każdy coach z jułesej na świecie powtarza, "Futbol amerykański nie jest sportem kontaktowym tylko kolizyjnym, sportem kontaktowym to jest taniec".
@TheLikatesy fajne ale jak je w życiu stosujesz? xD
@GrindFaterAnona całuje się z siostrą. xD
@GrindFaterAnona jak ostatnio przyszedł ksiądz z kolędą, to nisko na nogach biegłem wyłączyć światło ;))
a na poważnie, to napisałem dość ogólnikowo. Chodziło mi o podejście do zawodu, na boisku i poza nim. Każdy był dla niego niczym syn, zawsze mógł przyjść porozmawiać zapytać o radę - to było coś niespotykanego dla mnie. I to ciągłe powtarzane I'm so proud of you, son itd. Sprawiało że wołałeś zdechnąć niż go rozczarować, przy czym nigdy nie pokazywał tego zawodu, to każdy czuł w środku po autoanalizie.
@TheLikatesy wow, naprawdę ciekawe podejscie
@belu-p-fly piekne zdjecie, swietne warunki
Zaloguj się aby komentować