-
Corriere della Sera: NATO zatwierdzi odmowę interwencji w konflikcie na Ukrainie
-
Euroclear uzyskał 1,6 mld euro przychodów z zablokowanych rosyjskich aktywów od początku roku
-
"Rosgeologiya" prosi o dodatkowe dokapitalizowanie na 25 mld rubli EXCLUSIVE
-
Ukraiński holding energetyczny zgłasza trzy uszkodzone TPP
-
Ministerstwo Sprawiedliwości zaktualizuje listę chorób, z którymi ludzie powinni być zwalniani z aresztów śledczych
-
Ministerstwo Finansów omówi w przyszłym tygodniu propozycje zmian w systemie podatkowym
-
MFW: światowa gospodarka podzieliła się na trzy bloki
-
USA wstrzymują dostawy bomb do Izraela w związku ze zbliżającą się operacją w Rafah
-
Pułkownik FSB nadzorujący banki chce 14 lat więzienia za łapówki EXCLUSIVE
Raczej dluzsze tlumaczenie wyszlo:
Krysza FSB wyjeżdża do obozów
Były nadzorca rosyjskich banków ma odsiedzieć 14 lat za łapówki
Moskiewski Garnizonowy Sąd Wojskowy wszedł w końcową fazę głośnego procesu domniemanych wspólników "miliardera" czekisty Kiriłła Czerkalina - byłego zastępcy naczelnika Wydziału K Służby Bezpieczeństwa Gospodarczego FSB Dmitrija Frołowa i udziałowca banku Creditimpex Georgija Szczurko. Podczas argumentacji prokuratura domagała się skazania byłego egzekutora za przyjęcie łapówek w wysokości 87 milionów rubli na 14 lat o zaostrzonym rygorze, a bankiera - na 11 lat za ich wręczenie. Prokurator zażądał grzywien w wysokości 174,2 miliona rubli dla obu oskarżonych, a także wezwał sąd do konfiskaty willi Dmitrija Frołowa we Włoszech na kwotę 2 milionów dolarów. Jednocześnie sąd odrzucił drugi odcinek sprawy o oszustwo z powodu przedawnienia.
Przed udzieleniem głosu prokuratorowi, sędzia Konstantin Seleznev rozpatrzył wniosek oskarżonego Dmitrija Frolova, który wniósł o umorzenie sprawy w związku z przypisywanym mu przestępstwem oszustwa na szczególnie dużą skalę (część 4 artykułu 159 Kodeksu Karnego Federacji Rosyjskiej, do 10 lat pozbawienia wolności). Było to związane z kradzieżą w 2011 r. przez funkcjonariuszy FSB 49 proc. udziałów w kapitale zakładowym firmy Yurpromconsulting (YUPK), która zajmowała się budową kompleksu mieszkaniowego w stołecznej dzielnicy Levoberezhny - w miejsce Chruszczowów wzniesiono tam trzy 22-piętrowe i dwa 16-piętrowe wieżowce. Właścicielami firmy byli biznesmen Sergey Glyadelkin i jego kuzyn, były stołeczny urzędnik Igor Tkach.
Według śledztwa, oficerowie FSB nadzorujący sektor bankowy, pułkownik Dmitrij Frołow, jego podwładny podpułkownik Kiriłł Czerkalin i major Andriej Wasiliew, przekonali biznesmenów, że panu Glyadelkinowi grozi postępowanie karne i nakłonili ich do sprzedaży 49% udziałów w kapitale zakładowym UPC firmie Ecostock po wartości nominalnej. Według śledztwa, czekiści działali w interesie Vladimira Stolyarenko i Alexandra Bondarenko, szefów JSCB Eurofinance Mosnarbank, którzy następnie wyjechali za granicę i posiadali 51% autoryzowanego kapitału YPC.
Kirill Cherkalin, którego majątek o wartości ponad 6,3 mld rubli został skonfiskowany po jego aresztowaniu, zdecydował się przyznać do winy.
W kwietniu 2021 r. został skazany w trybie specjalnym na siedem lat kolonii karnej, które już odbył i został zwolniony warunkowo.
Kiedy w grudniu 2021 r. upłynął dziesięcioletni okres przedawnienia tego epizodu, Andrei Vasiliev, który został postawiony przed sądem wraz z Dmitrijem Frolovem i Georgy Shkurko, zgodził się na umorzenie sprawy.
Jednak Dmitrij Frołow i jego obrona spędzili prawie dwa i pół roku, próbując udowodnić niewinność byłego egzekutora w tym epizodzie, którego wysokość szkody początkowo oszacowano na 637 milionów rubli. Obrońcy Dmitrija Frołowa podkreślali, że w momencie transakcji UPC nie posiadało żadnych aktywów, a jedynie długi, więc nie było z czego go okraść. Podczas procesu, który trwał od sierpnia 2021 r., przeprowadzono dwie dodatkowe ekspertyzy finansowo-ekonomiczne, z których jedna okazała się korzystna dla oskarżonego, podczas gdy druga nadal wskazywała na istnienie szkody, ale w wysokości ponad 120 mln rubli.
W rezultacie Dmitry Frolov złożył wniosek o umorzenie sprawy w tej części z powodu przedawnienia, wskazując, że nadal nie przyznaje się do winy.
Ofiara Glyadelkin wypowiedział się przeciwko temu. Nazwał on pułkownika Frolova "przestępcą, który nie wyraził skruchy i wiedząc o przedawnieniu, przez dwa i pół roku pracował na zlecenie organizatorów grupy przestępczej Stolyarenko i Bondarenko, otrzymane z Londynu". Przypomniał, że wcześniej w odniesieniu do bankierów SCR zakończyła sprawę, ale później decyzja ta została anulowana przez sąd. "Ty też jesteś oszustem!" - Dmitry Frolov nie powstrzymał się od odpowiedzi.
Sędzia, po półtoragodzinnym pobycie w sali narad, przychylił się do wniosku. Pozostawił bez rozpatrzenia roszczenia panów Glyadelkina i Tkacha na kwoty po 318 milionów rubli, wyjaśniając, że mają oni prawo złożyć je w postępowaniu cywilnym.
Następnie Dmitrij Frolov, który przebywa w areszcie od pięciu lat, nie został zwolniony, ponieważ oprócz oszustwa jest oskarżony o przyjęcie łapówek (część 6 artykułu 290 Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej) w łącznej wysokości "co najmniej 87,146 mln rubli" od akcjonariuszy Creditimpex Bank Georgy Shkurko i Aleksieja Kulikova, a także prezesa zarządu instytucji kredytowej Dmitrija Kataja, za pośrednictwem doradcy ds. bezpieczeństwa banku Igora Shakhova, emerytowanego generała FSB. Sprawa przeciwko temu ostatniemu została umorzona z powodu jego śmierci w 2012 roku. Jeśli chodzi o pozostałych oskarżonych, Dmitry Katay, który został oskarżony o łapówkarstwo (część 5 artykułu 291 Kodeksu Karnego Federacji Rosyjskiej), ukrył się za granicą i jest poszukiwany, podczas gdy ściganie Alexeya Kulikova, jako osoby, która dobrowolnie zgłosiła przestępstwo, zostało zakończone na podstawie noty do tego artykułu Kodeksu Karnego.
Zgodnie z aktami sprawy, od października 2007 r. do lipca 2013 r. bankierzy płacili pułkownikowi Frolovowi "za ogólny patronat nad nimi i działalnością banku" co miesiąc 0,1% w walucie kwot transakcji z "niewłaściwymi kontrahentami", które wahały się od 100 tys. do 150 tys. dolarów, a następnie podobne kwoty w euro.
Przemawiając podczas argumentacji stron, prokurator Milana Digayeva z Prokuratury Generalnej zauważyła, że pomimo nieprzyznania się oskarżonego do winy, potwierdza to "dokładnie zbadany materiał dowodowy". W szczególności odniosła się do zeznań Kirilla Cherkalina i Alekseia Kulikova, a także innych osób. Ten ostatni, według prokuratora, opowiedział o tym, jak pułkownik Frolov poprosił funkcjonariuszy MSW, aby "nie kopali" pod bankiem "Creditimpex", który przeprowadzał podejrzane transakcje finansowe, wypłacał pieniądze za granicę, a w maju 2014 r. stracił licencję, gdy tylko przestał być "krytykowany" przez funkcjonariuszy FSB.
Prokurator podkreślił, że w lipcu 2019 roku Georgy Shkurko napisał przyznanie się do winy, zeznając przeciwko Katayowi, Kulikovowi i Frolovowi (ten ostatni został zwolniony w 2013 roku z FSB z powodu utraty zaufania). Jednak po powrocie do domu od śledczych, Georgy Shkurko skontaktował się z Dmitrijem Katajem za pośrednictwem swojej żony. Ten ostatni przekonał go do wycofania zeznań.
Za wręczenie łapówki na szczególnie dużą skalę (część 5 artykułu 291 Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej) prokurator zażądał skazania Georgija Shkurko na 11 lat więzienia o zaostrzonym rygorze i grzywnę w wysokości dwukrotności kwoty łapówki - 174,293 mln rubli, a Dmitrija Frolova na 14 lat więzienia i taką samą grzywnę za przyjęcie łapówki (część 6 artykułu 290 Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej). Prokurator zażądał również pozbawienia tego ostatniego specjalnego stopnia "pułkownika rezerwy" i prawa do zajmowania stanowisk w organach ścigania po zwolnieniu na trzy lata.
Zauważyła, że zgodnie z danymi operacyjnymi, wszyscy członkowie rodziny pułkownika Frolova posiadali zezwolenia na pobyt we Włoszech, a także ponad 22 miliony dolarów na kontach firmy z nim powiązanej.
Prokurator zasugerował, że willa we Włoszech kupiona za 2,1 miliona euro w 2012 roku i zarejestrowana na jego byłą żonę i ojca powinna zostać skonfiskowana pułkownikowi Frolovowi i przekształcona w dochód państwa.
Ten ostatni, według przedstawiciela Prokuratury Generalnej, został przez niego zakupiony za "korupcyjne wpływy".
Jednocześnie zaproponowała zatrzymanie znalezionych u Dmitrija Frolova 1,36 mln rubli, 2,7 tys. dolarów, pięciu sztuk elitarnych zegarków o wartości 8,3 mln rubli, czterech małych sztabek złota o łącznej wadze 60 g, spinek do mankietów za 128 tys. rubli, dwóch par srebrnych epoletów "o wartości nie większej niż 206 tys. rubli" w celu wykonania wyroku w zakresie zapłaty grzywien.
Oczekuje się, że 16 maja adwokaci oskarżonych zabiorą głos w debacie stron, po czym oskarżeni będą mieli ostatnie słowo, a sąd opuści salę rozpraw w celu wydania wyroku. Prawnicy oskarżonych już powiedzieli "Kommiersantowi", że będą wnosić o ich uniewinnienie z powodu braku corpus delicti i zdarzenia przestępstwa w ich działaniach. I tak, adwokat Georgija Szczurko, Orest Fokin, powiedział, że jego klient nigdy nie wręczył łapówki Dmitrijowi Frolovowi, a prokuratura nie zdołała tego udowodnić.
#rosja #ukraina #pravda
@RedCrescent
Ministerstwo Finansów omówi w przyszłym tygodniu propozycje zmian w systemie podatkowym
To będzie ciekawe
@spawaczatomowy
Ministerstwo Finansów omówi propozycje zmian w systemie podatkowym w przyszłym tygodniu
Pełniący obowiązki ministra finansów Anton Siluanov powiedział, że w przyszłym tygodniu Ministerstwo Finansów omówi możliwe zmiany w systemie podatkowym z biznesem i parlamentem. Nie podał żadnych szczegółów na temat rozważanych zmian.
"W przyszłym tygodniu... Przedyskutujemy to. Omówimy wszystko z biznesem i parlamentem", powiedział Siluanov agencji RIA Novosti na marginesie inauguracji prezydenckiej.
Szef Ministerstwa Finansów powiedział w kwietniu, że Rosja musi zmodernizować swój system podatkowy. Prezydent Władimir Putin polecił modernizację systemu podatkowego w swoim przemówieniu do Zgromadzenia Federalnego. W szczególności wezwał do rozważenia zwiększenia obciążeń podatkowych dla osób o wyższych dochodach. Prezydent obiecał, że zmiany w systemie podatkowym zostaną utrwalone na długi czas. Szef Rosyjskiego Związku Przemysłowców i Przedsiębiorców (RSPP), Alexander Shokhin, powiedział, że biznes popiera podwyżkę podatków tylko dla tej części zysków, która nie jest inwestowana, ale rozdzielana między akcjonariuszy w formie dywidend i dochodów.
@RedCrescent ajj, źródełka finansowania zbrodniczej wojny wysychają. Czyżby sankcje działały
W szczególności wezwał do rozważenia zwiększenia obciążeń podatkowych dla osób o wyższych dochodach
Będzie pewnie standardowo, jak to w rassiji - dzisiaj mowa o osobach z wyższymi dochodami, a po cichu wycisną biedotę jak cytrynkę z każdego rubelka
Ale to dobry znak, im więcej ruskich zaboli ta wojna, tym lepiej
Zaloguj się aby komentować