Sprzedaję samochód i to co się dzieje to jest k⁎⁎wa dramat, j⁎⁎⁎ni janusze xD piszą, dzwonią że oni wezmą ale nawet nie widząc samochodu proponują w ciemno połowę ceny. Zero podstawowych pytań tylko proszą o zdjęcia
4k za samochód to c⁎⁎j nie pieniądze ale d⁎⁎ę zawracać to potrafią po mistrzowsku

#samochody
16

Komentarze (16)

Najlepsi są ci, którzy 25 letnia astrę, która składa się rdzy chcą taniej bo ma rdzę na progach xD

@Prezent jak ja sprzedawałem kiedyś astre z 98 roku za 1800 zł to przyjechał jakiś typ z synem i krzywili mordy bo w jednym miejscu derzak był złapany wkrętem xD

Stare auta mają jeszcze cenę, poczekajmy chwilę i taki podatek od emisji, że za złomowanie będziemy płacić jak za zboże (nie UA)

@Prezent Sprzedalem kilka takich aut, najprosciej napisac w ogloszeniu gdzie i kiedy mozna obejrzec samochod, cena bez negocjacji. Przyjada, obejrza i ktos na pewno kupi.

pewnie handlarze na Afrykę. Mają sztywne widełki i liczy się sztuka, stan techniczny to kwestia poboczna 😉

Podstawowe pytanie: jaki to samochód?


Nawet przy takiej cenie istnieją zasadne pytania. Dla mnie dyskwalifikacją bez względu na budżet jest stos umów, brak podłogi i szpachla na dachu.

A w czym przeszkadza stos umów?

@BjornIronside Zawsze jednej brakuje i nie zarejestrujesz

A no to oczywiste, że jak jakiejś brakuje to kupno od razu odpada.

Umowa kupna sprzedaży to tyle co wymagam

Passerati B5 w kombiku ;)

@BjornIronside literówka w jednej z nich i jesteś w dupie

Sprzedałem w życiu z 5 samochodów. Kupiłem też z 5 i uwierz mi miałem literówki. Skreslilem wpisałem poprawnie i robiłem parafkę. Nie wiem o co chodzi

Który rok?

Jeden rabin (urzędnik) powie tak a drugi nie. W moim urzędzie literówka w vinie, numerze rejestracyjnym, peselu czy numerze dowodu wyklucza przerejestrowanie. Nie chcę ryzykować potencjalnej wycieczki na drugi koniec Polski żeby to odkręcać. Auta kupuję tylko od właścicieli z dowodu. Zresztą jak ktoś jeździ z kilkoma umowami zamiast przerejestrować samochód jak człowiek to jest to pewien wyznacznik jego podejścia.


PS. Twoja parafka na umowie cywilnoprawnej której nie byłeś stroną jest nieważna.

Jak już mówiłem nikt nie robi problemów. Jak masz stare baby zmierzłe to nie ma co się dziwić. A tak wogole to one są dla ciebie a nie ty dla nich

Zaloguj się aby komentować