Sprzątam garaż u rodziców, wyrzucam stary magnetowid, a ojciec mi krzyczy, że co ja robię. Ja już podkurwiony, bo na cholerę mu ten szajs. Mówi, że ma być i będzie oglądał. Tak kurwa, ogląda w tv powtórki ojca Mateusza, a na pewno będzie podłączał wideo i oglądał w sumie chuj wie co na tych kasetach jest. A sprzęt i tak pewnie nie działa.

#trzymajciemniebowyjdezsiebie
cebulaZrosolu

@RogerThat nigdy! Przenigdy! Nie bierz się za sprzątanie u starszych ludzi.


Ześwirujesz prędzej niż coś posprzątasz

RogerThat

@cebulaZrosolu już stwierdziłem, że pierdziele. Odziedzicze to posprzątam xd

wiatraczeg

@cebulaZrosolu tu się zgadzam, oni siorbają płyty winylowe w poszukiwaniu cukierków

wiatraczeg

@RogerThat magnetowidy za 8-10 lat będą bardzo w cenie

paulusll

@RogerThat Jak zmarł mój ojciec to robiłem porządki na strychu, możesz wierzyć lub nie ale znalazłem karoserie do starej Dacii w częściach xD Za 3tys sprzedałem

cebulaZrosolu

@paulusll a najlepsze jest to, że ojciec pewnie nigdy nie miał Dacii xD

paulusll

@cebulaZrosolu dwie miał.

cebulaZrosolu

@paulusll a już myślałem :P

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@paulusll to i tak dobrze, bo miał na to plan Ja kiedyś pomagałem jednej "kuzynce" w nazwijmy to bardzo dalszej rodzinie odszczurzać piwnicę i garaż po śmierci członka rodziny. O panie, łatwiej by było wymienić czego tam nie było. Jakieś stare rozkręcone odkurzacze, 2 telewizory z rozjebanymi matrycami, magnetowidy, sterta kaset, jakieś nonejmowe dekodery, rozwalone wiertarki i szlifierki, kilka ogrodowych stołów którym np brakowało nogi, cała szafa starych gazet i nie jakichś miesięczników, czy tych serii co się w segregatorach zbierało, nieee- jakieś typu Dziennika Zachodni czy inny Jarmark, kilkanaście młotków, z czego tylko 1 był używany i był już w takim stanie, że już w najlepsze powoływał się na konwencję genewską, w ogóle zduplikowane narzędzia to był standard, rower w częściach, cała szafka nowych ciuchów roboczych które dostał z roboty jak jeszcze robił na zakładzie, przenośna dwupalnikowa kuchenka elektryczna. Co ciekawe- to zdecydowanie nie była graciarnia, o niee, wszystko to było zaskakująco dobrze poukładane, ale no, pytałem się rzeczonej czemu wcześniej niektórych rzeczy nie powywalali, bo to przecież rozwalony szmelc, jak np te telewizory. Odpowiedź praktycznie jak u @RogerThat- nie ruszaj, zostaw to, przyda się.

Pan_Buk

@NiebieskiSzpadelNihilizmu Niestety starym ludziom odklejają się w ten sposób klepki w głowie, to się chyba nazywa Zespół Diogenesa. Widziałem to u swojej babci, widziałem też u cioci. Ciocia w końcu miała jakiś udar i ją zawieźli do domu opieki, ale to co widziałem u niej w domu budzi u mnie grozę do dzisiaj. Książki i gazety wygrzebane chyba w śmietniku, bo niemożliwe żeby ktoś aż tyle czytał, były poukładane na podłodze w stosach, tworząc alejki od łóżka do łazienki i kuchni.

Sam wyniosłem 10 worków stulitrowych śmieci, żeby chociaż przedostać się w głąb mieszkania, ale potem ekipa wyniosła jeszcze 100 takich worków.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Pan_Buk noo, to już niestety jest ten smutny poziom odklejenia się od rzeczywistości ze zbieractwem

starszy_mechanik

Pewnie stare pornole ma tam nagrane

korfos

@starszy_mechanik @RogerThat opie, weź zgraj te pornole starego i zarchiwuj je w necie

RogerThat

@korfos @starszy_mechanik plot twist, pewnie nie ma żadnych kaset. Zaraz spytam

deafone

@RogerThat ja bym nie wyrzucał, wprawdzie ostatni magnetowid w moim domu rodzinnym był ćwierć wieku temu, ale ostatni Alien wyszedł na VHS...

VonTrupka

To jest twój przyszły spadek!

Już teraz jest wart od ręki 1-2k, a jeśli jeszcze działa i podziała to co dopiero za 10 lat będziesz sobie mógł kupić?


pewnie chleb i 2 buły, ale co tam, ważne że opylony za 5k ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Opornik

@RogerThat zabytek techniki, jeśli sprawny i masz miejsce gdzie go trzymać to nie wyrzucaj.

to jest niewiarygodne jak porządnie były wykonane niektóre urządzenia, zanim rozpowszechniło się planned obsolescence, oraz projektowanie rzeczy tak, żeby nie dało się ich naprawić.

kocio

@Opornik ale widea wcale nie były bezawaryjne, rolki trzeba smarować, głowicę czyścić, rozciągnięte paski wymieniać, a jak się wkurwi to jeszcze ci taśmę wciągnie i zniszczy całą kasetę z komunii. Nie potrzeba było planned obsolence xD

Ale prawda, szło naprawiać i nie byl to rocket science w porównaniu do tego co teraz

Opornik

@kocio Prawda, ale jakie to były skomplikowane mechanicznie urządzenia. Zwłaszcza wideło, wiesz pewnie jak one miały głowice ustawione.

otoczenie_sieciowe

@RogerThat ja mam odwrotnie, niedługo jadę do rodziców zobaczyć czy na strychu jest jeszcze mój pierwszy komputer czy go wywalili

AndzelaBomba

@otoczenie_sieciowe ech, moja matka też z tych co wszystko wywalała, nawet bez pytania czy potrzebne czy nie

Zaloguj się aby komentować