Siema zakolaki. Ktoś tam ostatnio o to pytał, a właśnie mi się przypomniało. Od dwóch miesięcy jadę na Minoxie i Finasterydzie i muszę Wam napisać, że efekt jest naprawdę spoko jeżeli chodzi o zahamowanie utraty włosów. Jak zacząłem to stosować to miałem wrażenie, że lecą mi jeszcze bardziej, ale teraz się to praktycznie całkowicie zatrzymało. Dobra sprawa, jak dziadziejecie to warto spróbować. Czym szybciej tym lepiej. Wiem, że to nie na każdego działa i niektórzy odczuwają działania niepożądane, ale u mnie się przyjęło i jest naprawdę git. Liczę, że zacznie z czasem rosnąć ich więcej, ale wypadanie powstrzymało jak na razie świetnie.
Polecam
#lysienie #zakola #finasteryd