Siema,
Poniższy wpis będzie o filmie, który wiele lat temu skradł mi serce. Zachęcam do czytania i obserwowania tagu #piechuroglada 
----------
Tytuł: Rushmore
Reżyseria: Wes Anderson
Moja ocena: 4.5/5

Młody uczeń prywatnej szkoły odpowiada za prowadzenie w niej wielu organizacji oraz projektów, angażując swoją energię we wszystko oprócz nauki. W czasie, gdy grozi mu wydalenie, zakochuje się w nauczycielce i stara się zrobić wszystko, aby jej zaimponować. Nie jest jednak jedynym, który zwrócił na nią uwagę, i wkrótce rozpoczyna się zaciekła rywalizacja.

To był mój pierwszy film Andersona i pomimo, że cenię sobie wszystkie jego obrazy i zwykle podobają mi się bardzo, to już żaden nie wzbudził we mnie aż tak miłych odczuć jak Rushmore. Jest to film przytulny, melancholijny, obfitujący w sytuacje przepełnione subtelnym humorem. Jest pełen scen, które zostają w pamięci i powodują uśmiech, gdy się o nich przypomni. Super ścieżka dźwiękowa, niebanalna I oryginalna historia, Bill Murray przeżywający kryzys wieku średniego - dla mnie strzał w dziesiątkę. Polecam osobom wrażliwym i empatycznym, które chcą poczuć trochę ciepła.

#filmy #kino #ogladajzhejto
bbd5cb0b-be0a-445a-aef8-c45e2076a53e

Zaloguj się aby komentować