@5tgbnhy6 OOO!! nie pomyślałem... Next time..

@Topia Te, które kupuję są bez łbów, wyczyszczone, zamrożone, surowe.

To tak a'propos Twoich dociekań. Tak przekornie dodam (nie myl z arogancją), że w Grecji, w kraju , w którym żyłem 17 lat nikt nie używał kolendry (nikt z których znałem). Sos sojowy do świeżych krewetek uznałbym za co najmniej profanację. Sól, pieprz, skordo (czosnek), masło, tyle wystarczy, by coś było DELUXE.

A co ja tam bede gadał, dieta śródziemnomorska sama w sobie jest THE BEST

@John_the_Revelator w Grecji pewnie kolędry nie używają... Na Tajwanie dają ją do wszystkiego łącznie z lodami, więc do krewetek również. Sos sojowy/rybny to baza do prawie wszystkiego w kuchni azjatyckiej. Darowałem dodawanie curku, który też by się na pewno tam znalazł 🙈

W Grecji na pewno byłaby oliwa z oliwek, a nie masło.

Przedstawiłem jak ja bym to zrobił, nie znaczy, że lepiej lub gorzej.

@Topia Spoko.

Oliwa to do sałatek, fety itp. , do smażenia raczej nie stosowana.

Masło w kuchni greckiej występuje dosyć często.

Sos sojowy dopiero w Polsce spróbowałem.

A co kolendry..., nigdy nie próbowałem; aż mnie zaciekawiłeś. Nowe smaki przede mną.

@monke Tak. Teraz już nie dałbym rady, za gorąco.

@John_the_Revelator nie wszędzie jest aż tak gorąco a jak już ogarniasz język to w ogóle nic tylko wracać. Ja jestem na etapie nauki by wyjechać