Siema,
jako iż lubię sobie liczyć, to stworzyłem ordynację mieszaną dla Polski, w której występują mandaty nadwyżkowe.
O co chodzi? Ordynacja mieszana zakłada użycie dwóch różnych systemów wybierania bądź liczenia głosów.
W tym wypadku jest to 150 mandatów wybieranych w JOW, 150 Mandatów wybieranych z list partyjnych, na terenie całego kraju plus 50 mandatów wyrównawczych co by nie było tak że jak ktoś zdobył 40% poparcia to ma 3/5 mandatów.
No więc rozważmy następujące wyniki na podstawie wyników z 2019. Wyniki JOW wziąłem z proporcji do senatu, przy czym senatorów niezależnych wrzuciłem głównie do PO, a Lidię Staroń do PSL.
Wyniki podaje następująco, Wyniki z JOW, wyniki z LISTY krajowej(wzięte z ogólnego poparcia) i %poparcia listy
PIS: 72; 66; 43,59%
KO: 69; 42; 27,4%
Lewica: 3; 19, 12,56%
PSL: 6; 13; 8,55%
Konfederacja: 0; 10; 6,81%
Gdyby uznać to za wyniki ostateczne to na 300 posłów % mandatów rozkładałby się tak:
Pis 46,00%
KO 37,00%
Lewica 7,33%
PSL 6,33%
Konfa 3,33%
I stąd na wzór niemiecki 50 mandatów wyrównawczych, z tą różnicą że wg wzoru, który zaraz wyprowadzę może wychodzić więcej od 50, generalnie liczba może rosnąć w zależności od liczby komitetów, które przekroczyły próg, może ona rosnąć nawet do ok 600, dlatego postanowiłem nałożyć to ograniczenie.
wzór wyprowadzam tak:
(J + L + X)/350 = L/150 => X = L * 35/15 - L - J
GDZIE:
L - Liczba mandatów uzyskana z listy
J - Liczba mandatów uzyskanych w jow
X - Liczba mandatów wyrównawczych
W przypadku gdy liczba wyjdzie ujemna wpisujemy 0, a gdy liczba mandatów wyrównawczych przekroczy 50(na co jest spora szansa) odejmujemy po kolei po jednym mandacie, zaczynając od komitetu, który uzyskał najmniej głosów do momentu, w którym będzie 50.
Wyniki prezentują się następująco (mandaty wyrównawcze; mandaty ogólnie; % mandatów ogólnie):
PIS: 13; 151; 43,18%
KO: 0; 111; 31,74%
Lewica: 19; 41; 11,82%
PSL: 8; 27; 7,82%
Konfa: 9; 19; 5,43%
Generalnie odejmowanie mandatów po kolei od najmniejszego premiuje większych graczy, ale jednocześnie stwarza lepsze warunki do utworzenia większości.
#ciekawostki #niewiemjaktootagowac trochę #matematyka
jako iż lubię sobie liczyć, to stworzyłem ordynację mieszaną dla Polski, w której występują mandaty nadwyżkowe.
O co chodzi? Ordynacja mieszana zakłada użycie dwóch różnych systemów wybierania bądź liczenia głosów.
W tym wypadku jest to 150 mandatów wybieranych w JOW, 150 Mandatów wybieranych z list partyjnych, na terenie całego kraju plus 50 mandatów wyrównawczych co by nie było tak że jak ktoś zdobył 40% poparcia to ma 3/5 mandatów.
No więc rozważmy następujące wyniki na podstawie wyników z 2019. Wyniki JOW wziąłem z proporcji do senatu, przy czym senatorów niezależnych wrzuciłem głównie do PO, a Lidię Staroń do PSL.
Wyniki podaje następująco, Wyniki z JOW, wyniki z LISTY krajowej(wzięte z ogólnego poparcia) i %poparcia listy
PIS: 72; 66; 43,59%
KO: 69; 42; 27,4%
Lewica: 3; 19, 12,56%
PSL: 6; 13; 8,55%
Konfederacja: 0; 10; 6,81%
Gdyby uznać to za wyniki ostateczne to na 300 posłów % mandatów rozkładałby się tak:
Pis 46,00%
KO 37,00%
Lewica 7,33%
PSL 6,33%
Konfa 3,33%
I stąd na wzór niemiecki 50 mandatów wyrównawczych, z tą różnicą że wg wzoru, który zaraz wyprowadzę może wychodzić więcej od 50, generalnie liczba może rosnąć w zależności od liczby komitetów, które przekroczyły próg, może ona rosnąć nawet do ok 600, dlatego postanowiłem nałożyć to ograniczenie.
wzór wyprowadzam tak:
(J + L + X)/350 = L/150 => X = L * 35/15 - L - J
GDZIE:
L - Liczba mandatów uzyskana z listy
J - Liczba mandatów uzyskanych w jow
X - Liczba mandatów wyrównawczych
W przypadku gdy liczba wyjdzie ujemna wpisujemy 0, a gdy liczba mandatów wyrównawczych przekroczy 50(na co jest spora szansa) odejmujemy po kolei po jednym mandacie, zaczynając od komitetu, który uzyskał najmniej głosów do momentu, w którym będzie 50.
Wyniki prezentują się następująco (mandaty wyrównawcze; mandaty ogólnie; % mandatów ogólnie):
PIS: 13; 151; 43,18%
KO: 0; 111; 31,74%
Lewica: 19; 41; 11,82%
PSL: 8; 27; 7,82%
Konfa: 9; 19; 5,43%
Generalnie odejmowanie mandatów po kolei od najmniejszego premiuje większych graczy, ale jednocześnie stwarza lepsze warunki do utworzenia większości.
#ciekawostki #niewiemjaktootagowac trochę #matematyka
Ale wam się nudzi...
@Mazski Wam? A co mnie dwóch jest?
@Kontraktor_Cywilny panie idź pan z jowami. Jak już zmieniać to na głos pośredni jak w Australii
@pszemek Ale w Australii STV jest oddawany również w jednomandatowym okręgu. Powinienem był uszczegółowić że chodzi o FPTP. Z stv też można łączyć, czemu nie, ja po prostu chciałbym widzieć jakąś formę bezpośredniości, bo mimo że mamy 41 okręgów, to są one za duże trochę.
Zaloguj się aby komentować