Chodzi mi o białko jako suplement. Ogólnie to nie ćwiczę ale pracę mam taką że trochę podnoszę, obliczyłem z tego co jem że moja dzienna porcja białka nie jest wystarczająca żeby pokryć zapotrzebowanie.
Ledwo wystarczy żeby pokryć dzienne zapotrzebowanie dla osoby niećwiczącej przez co zauważyłem że maleją mi ręce i nie mam siły przy noszeniu ciężarów.
Potrzebowałbym dorzucić do diety jakieś 30-50 gram dodatkowego białka, ogólnie chodzi mi o białko bo jem wystarczająco kalorycznie, brzuch mam taki sam (tłuszcz ciągle na tym samym poziomie) a nie chce mi się dorzucać do diety codziennie mięsa czy serów. To nie tak że nie jem czy nie lubię ale często nie mam ochoty albo jem taki obiad że specjalnie musiałbym coś przygotować dla siebie.
178cm 73kg, zjadam około 80-100 gram białka ale potrzebuję więcej, czy jeśli dorzucę sobie 50 gram to będzie ok? Wiem tylko tyle że niećwicząca osoba potrzebuje do 1 g/kg masy ciała a sportowiec od 1,5g/kg wzwyż ale nadmiar białka może uszkodzić nerki, moje są zdrowe ale nie chcę pójść w ciemno.
Powinienem to z kimś przegadać czy panikuję?
#dieta #hejtokoksy
@L4RU55O z tymi nerkami to mit, śmiało sobie bierz, chociaż nie wiem czy to dobry trop, myślę, że to prędzej z kaloriami może być problem
Ale coś ci się dzieje ze zdrowiem?
Jeśli czegoś się dygasz to pójdź do rodzinnego, albo lepiej lekarza-dietetyka, przebadaj krew pod kątem zawartości i w ostateczności suplementuj.
Inna rzecz to skoro nie jadasz regularnych posiłków typu ciepły obiad (?) to nie lepiej byłoby jakiś deser w postaci kefiru/maślanki z owocami?
Skoro czujesz się słaby przy robocie fizycznej to coś z tą kalorycznością posiłków chyba nie do końca jest w porządku.
Zależy jeszcze co jest w twojej diecie zwyczajowej.
mozesz jesc nawet 200g bialka i nic sobie nie uszkodzisz, nie wiem gdzie to slyszales. Po prostu zbedne bialko spuscisz w toalecie i bedziesz puszczał ciagle bąki. Kolejna sprawa, ciezka praca fizycznaprzez 8 godzin nie sprawi ze urosna ci miesnie, bedziesz sie robil chudy i wyżyłowany jak maratonczyk jesli miesnie nie dostana odpowiedniego bodźca w postaci siłowni i odpowiedniego treningu. No chyba ze w pracy bedziesz bral cos ciezkiego i robił tym serie xD
@pietruszka-marian mimo wszystko z bialkiem nie należy bardzo przesadzać. Podagra nie śpi.
@L4RU55O Ale jak pisał ktoś wcześniej, skonsultuj się z jakimś dietetykiem, porób sobie badania, skontroluj co się odjaniepawla, bo może coś innego jest na rzeczy
@smierdakow @VonTrupka @pietruszka-marian Kalorycznie jest ok, tkankę tłuszczową na brzuchu mam taką samą jak miałem, obiady jem regularnie tylko jest to np, zupa lub naleśniki albo coś co nie zawiera dużo białka. Chodzę najedzony, do pewnego momentu rosłem, minimalnie ale przy mojej masie widziałem co się dzieje.
W pracy mam takie dni że macham elementami po 10-15 kg, czasem więcej, raz w tygodniu przenoszę ciężar, który dźwigam z ziemi jak w martwym ciągu, wynoszę nad głowę, przesuwam, przyciągam do siebie na pewno uzbiera się z tego niejedna seria bo tych powtórzeń mam, miałem przyrost masy mięśniowej. Po prostu zauważyłem że jak są cięższe dni w tygodniu to czuję w rękach zmęczenie, mam energię tylko bolą mnie ręce. Wiem że jakiś czas temu zrobiłbym to na spokojnie, być może to przez upały ale widzę subtelną zmianę w umięśnieniu. Ostatnio podliczyłem ile zjadam i jest tego białka mało.
Jestem zdrowy, bez chorób tylko wolę się zapytać, to też nie tak że się nafaszeruję jak świnia. Nigdy się nie suplementowałem to nie znam tematu.
@L4RU55O przezwyczailes sie do tego co robisz, wyrobiles miesnie potrzebne do danych zadan i juz raczej nie urosniesz. Trenowanie na silowni wymaga ciąglego progresu ciezaru/objetosci zeby spowodowac wzrost miesni a w pracy o to ciezko jesli zadania sa wykonywane w ten sam sposob i tym samym ciezarem. Ciezka Praca fizyczna codziennie to zło, niszczy stawy i ogolne zdrowie... Ja mam 92kg wagi przy wzroscie 177cm, jak pracuje ciezko fixycznie to potrzebuje minimum 500gram wegli, 3200~`kalorii, a jesli do tego mam silownie to 4000+
@L4RU55O a jesli chodzi o zmeczenie rąk to zalezy, mozesz sprobowac jesc wiecej białka +wiecej wegli bo mogą sie nie regenrowac z powodu braku tych skladnikow, jedz tez czesto cos z potasem- polecam banany, mozesz tez kupic sobie bialko w proszku i pic z mlekiem. A Co w pracy moze byc jeszcze bodzcem do wzrostu to zwiekszenie intensywnosci, czyli spieszenie sie ze wszystkim.
Dorzuć jajko do śniadania i będzie git.
Bedzie git. 1,6g / kg masy ciala wystarczy. Nadmiar bialka nie ma wplywu na nerki u zdrowej osoby.
Zaloguj się aby komentować