#scfi #scifiart #suseuspamuje
65cbc412-a791-45ab-b312-4d5e7ecaab25
Zyr_of_Setrox

Wygląda jak przeróbka okładki z Wing Commander 2.

Przypomniało mi to jak grałem w jedynkę na A600. W wyobraźni tak to mniej więcej wyglądało jak na tym rysunku, faktycznie gra chodziła w kilku klatkach na sekundę ale mimo wszystko była dość grywalna a klimat świetny.

pierdonauta_kosmolony

@Zyr_of_Setrox

Z wing commanderów "Privateer" na zawsze w moim sercu.

A drugi "Elite Frontier"

Zyr_of_Setrox

@pierdonauta_kosmolony Pamietam jak w Gamblerze pisali o statku Mirage który miał niby istnieć w Elite2: Frontier. Oczywiście nie istniał, Braben sam puścił (a później zdementował) ale co się gracze naszukali to ich Korzystając z robaczych dziur (bug w wersji na Amigę ECS, nie wiem czy istniał w innych wersjach?) dało się wykonać skok na ponad 100lś, używając tego próbowałem się dostać do Betelgezy oraz innych odległych gwiazd, próbując rozwiązać tajemnicę tego statku. W dzisiejszych czasach dataminerzy by szybko odkryli że w grze nic takiego nie ma, wtedy jednak wystarczyła plotka w gazecie o grach i gracze badali każdy zakątek gry próbując rozwiązać nieistniejącą zagadkę.

Ale gra faktycznie bardzo długo nie miała sobie równych, a to wszystko na zaledwie jednej dyskietce.

pierdonauta_kosmolony

@Zyr_of_Setrox

Fajnie że Elite: Dangerous po prostu okazał się "odświeżeniem" Frontiera. Niczego innego nie oczekiwałem i nie zawiodłem się.

Zaloguj się aby komentować