Na początku było tak, że nie odpalało na dotyk, i za pierwszym razem sie męczył często gasnąc, ale przy drugiej próbie odpalenia nigdy nie robił problemów.
Od kilku dni tradycją jest, że potrzebne są 3 próby, a przy pierwszym uruchomieniu to męczy sie jakby próbował sie napić spirytusu bez przygotowania. Przy okazji przez pierwsze 2-3s silnik troche harczy/warczy. Co do dźwięku, brat mówił że jego stare auto tak robiło ale normalnie potem jechało. Moje też po uruchomieniu nie sprawia za bardzo problemów (czasem gaśnie jak cofam, ale myśle że to wina mojej złej pracy na sprzęgle).
Miał ktoś coś takiego? To coś poważnego? Jak mówiłem, jak już w końcu odpali, to normalnie jedzie
@redve Takie objawy jakby czujnik położenia wału
@redve Diagnoza wozu online rownie skuteczna jak Ręce które leczą na polsacie xD
To może być nawet stacyjka....
@redve sprawdź cewkę i przewody. w gazie przewody WN lubią się rozwalać. Przy dużej wilgotności będą miały przebicia, a w trasie jak się rozgrzeje - już nie
@redve spróbuj jutro, czy masz opcję awaryjnego odpalenia na gazie - dajesz na zapłon, przycisk od gazu pewnie będzie sobie mrugać, wyłącz go po czym przytrzymaj przez 10s. Jeśli masz opcję awaryjnego odpalenia na LPG, to powinny ci kliknąć zawory i przycisk zaświecić się ciągłym światłem, no jak to gaz jak się włączy. Teraz spróbuj odpalić. Jeśli będzie poprawa, no to problem z paliwem, prawdopodobnie pompa się kończy (objawy mogą na to wskazywać).
No i jest oczywiście cała ścieżka do poprawnej diagnozy. Czy auto kręci wartko? ECU potrzebuje pewnego poziomu obrotów, żeby wyłapać sygnał i podać zapłon (złapać synchronizację), jeśli auto kręci wolno, to może mieć z tym problem. Wtedy na pierwszy strzał porządne ładowanie aku, sprawdzenie napięcia ładowania.
Kolejna kwestia, którą osoba obeznana z autami wychwyci na słuch, to czy auto ma kompresję, czy kręci z wyraźnymi "przeskokami" od kolejnych cyklów, czy robi jednostajne łełełełe, albo nierówne. Nie wiem jak tam są regulowane zawory, prawdopodobnie hydropopychacze które same kasują luz, ale mogą np. być płytki do regulacji, zawór zacieśniał się z czasem aż do momentu w którym w ogóle się nie domyka. Jest taka możliwość.
Może być uszkodzona wiązka, może być walnięty czujnik.
Itp. itd. Możesz nagrać dźwięk silnika przy kręceniu na zimno, to może wymyślimy coś więcej. Ale sprawdź najpierw to odpalanie na gazie. Jeśli odpali to przełącz na benzynę i patrzaj co się stanie.
Zaloguj się aby komentować