Wczoraj pierwszy raz od pół roku zaparkowałem prostopadle przodem.
Chryste, wciskanie się pomiędzy 2 auta przodem to masochizm. Zawsze to auto będzie troche (troche w chuj) krzywo, i próbując poprawić albo zahaczy dupą samochód z lewej, albo zderzakiem samochód z prawej. Ciągle czuje że jestem ze 2cm od drugiego auta. Fajnie jest tylko jeżeli są co najmniej 2 miejsca wolne, to chociaż jakiś margines na poprawki jest.
Nie wyobrażam sobie co by było gdybym jeździł czymś większym niż clio
Swego czasu nawet się zastanawiałem co powoduje że ludzie parkują przodem jak można tyłem ¯\_(ツ)_/¯. Dałem se spokój w okolicach 30 tki
@Parigot jak zaparkujesz przodem, to masz łatwiejszy dostęp do bagażnika, jak np. robisz sobie większe zakupy
@tomilidzons tak i nie. W normalnych ch masz dostęp do bagaja i z jednej jak i drugiej strony. Ale nawet jak nie ma to ciul z tym w porównaniu z próbami wyjechania które są po prostu dużo trudniejsze bez widoczności jak przeniesienie zawartości koszyka do bagażnika w odwrotnej konfiguracji 🙃
@redve - zanim miałem prawo jazdy to już umiałem parkować tyłem - i dziwię się że to ludziom sprawa taką trudność.
Jak jeżdżę z kimś to często nawet pada pytanie co ja robię jak ustawiam się do parkowania tyłem - ale po tylu latach wyjaśniania odpuszczam sobie dyskusje bo udało mi się przekonać 0 ludzi
Uh, wystarczy najazd zrobić przed właściwym parkowaniem i nie ma problemu?
@Acrivec trochę nie rozumiem o jakim najeździe piszesz
@redve https://youtu.be/UjcnCuqCtzE?t=132 2:12
Tylko tam zrobił mały najazd, przednie koło ma być na środku auta na który się robi najazd
@Acrivec a dobra, bo ja próbowałem "jednym ruchem" to zrobić bez korekt, to wyszło jak wyszło na wąskiej uliczce. Prawie mi się OC przydało
@redve no nie, na raz to tylko tyłem i to jak się ma miejsce
Zaloguj się aby komentować