Nazwijcie mnie homoseksualistą, albo innym zbereźnikiem, ale cydry są o wiele smaczniejszym trunkiem i dziwi mnie, że są mniej popularne i droższe od piwa.
Generalnie to oświadczam, że swoją wątrobą i portfelem, będę wspierał od dzisiaj rozwój cydru w Polsce, przy każdej możliwej okazji rezygnując z piwa, na rzecz cydru, ot co.
#alkoholizm #alkohol #cydr #piwo #gownowpis
Jak kurwa nasz kochany rząd nakłada akcyzę na cydry to nie dziwne że mało popularne i drogie. Chciałem dodać że jesteśmy liderem co do sądownictwa jabłek.
@MementoMori i co o tym sadzisz?
@bartek555 sądzę że polski rząd to kurwy i złodzieje.
Cydr jest super, ale wytrawny, taki jak od 2 dni fermentuje na moim parapecie
Polecam cydr z Gijon(Asturias) na północy Hiszpanii.
Wytrawny i to bardzo, wręcz wpadający pod ocet ale jak raz się go spróbuję, to żaden inny już nie smakuje (bo wydaje się słodki)
A tak się go nalewa
Komentarz usunięty
Nazwijcie mnie homoseksualistą, albo innym zbereźnikiem
@HmmJakiWybracNick co wy macie z tą chęcią bycia obrażanym? Czy nie możemy wszyscy żyć w zgodzie?
Jabłkowe tylko piłem, zawsze się dziwiłem ze w PL mimo ogromnej produkcji jabłek cydry są tak mało popularne, ale wyżej ktoś wspominał ze w grę wchodzą podatki.
@ErwinoRommelo cydr wychodzi drożej od piwa co jest zdumiewające w kraju nadprodukcji jabłek. U sąsiada jest sad gdzie sobie zgnije niedługo pareset kilo pięknych jabłek. Nawet nie chce się nikomu tego pozbierać.
@tmg no a wlasnie z takich co się do sklepu średnio nadają możesz zrobić super cydr.
>dziwi mnie, że są mniej popularne i droższe od piwa.
przy tej pojebanej akcyzie na cydry w polsce to dobrze, że choć taką psiarę jak lubelski da się kupić w sklepie
ale za dobrym cydrem trzeba się nachodzić
albo zrobić samemu
a jak się nie powiedzie zbyt dobrze, zawsze można wydestylować calvados
@PlatynowyBazant20 @VonTrupka
Poproszę tutaj, żeby nie odpisywać wam z osobna.
Akurat mam trochę swoich jabłek, to może spróbuję sił w nowej profesji.
Jeżeli możecie to podajcie swoje przepisy + ewentualnie wskazówki. Nawet jeżeli są bardzo odmienne, to spróbuję obu.
Dotychczas z alkoholi robiłem kilka razy Limoncello i moim zdaniem wychodzi za każdym razem zajebiste, a przepis jest banalny.
@HmmJakiWybracNick limoncello?
niechmniewośmiu, co przychodzi z ziemi włoskiej do polski ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽
zamiast namieszać porządnej cytrynówy ( ̄︿ ̄ °)
ja chyba postoję, bo likiery z taką ilością cukru to nie dla mnie
Raz się zabrałem za calvados. Jabułka jakie tylko udało się zebrać z ogrodu - bo przecież nie wykwintne jabułeczka francoskie - obmyć, skroić, do wiadra, trochę pektyny, drożdży i wpizdu gdzieś do cienia.
Jak już przefermentowało to zlałem nastaw do bukłaków, co by się trochę wyklarował zanim puszczę na rury.
Po kilku dniach w cieniu zerkam a tu gazuje elegancko, tylko nie wiem po ki chuj.
To nalałem do kubka, śmignąłem łyka i
I chuja wyszło z calvadosa, ojebałem ten cydr jak stał w upalne lato bo znakomicie gasił pragnienie xD
@HmmJakiWybracNick przerabiałem zwykle "kończące" się jabłka od ciotki z warzywniaka, więc ciężko będzie się wypowiadać o odmianach, podejrzewam że na forum wino.org.pl znajdziesz propozycje proporcji. Co do samej praktyki:
-
Zakupy: wiadro fermentacyjne z przykrywką, cukromierz, pirosiarczyn potasu, drożdże, 2m rurki do ściągania znad osadu
-
sok uzyskiwałem przy pomocy sokowirówki, na bieżąco podsypując pirosiarczynem potasu żeby sok nie ciemniał (nie utlenial się)
-
odstawało to z godzinkę żeby móc jako tako rozdzielić sok od resztek miąższu, trochę też siarka ulatywala z soku
-
teraz dostępne są już specjalne drożdże do cydru, ja używałem winiarskich (lalvin 71b)
-
przed zadaniem drożdży mierzysz cukromierzem gęstość nastawu - spadek gęstości oznacza pracę drożdży
-
zadajesz drożdże, zamykasz szczelnie wiadro, przenosisz gdzie ma fermentować i delikatnie rozszczelniasz pokrywę w jednym miejscu
-
Zapominasz na dwa tygodnie - tak, będą łapy świeżbić żeby tam zaglądać i grzebać ale to prosta droga do infekcji. Czy drożdże wystartowały dowiesz się po zapachu następnego dnia.
-
Po dwóch tygodniach zaczynasz pomiary cukromierzem - jeśli gęstość nie maleje dzień do dnia to znaczy że drożdże już wszystko przejadły co miały do jedzenia.
-
Rozlej do butelek, dodaj cukru po 3g/0,5L dla nagazowania, jeśli lejesz w szkło to część przelej do plastikowej butelki żeby kontrolować stopień nagazowania
cydry są o wiele smaczniejszym trunkiem i dziwi mnie, że są mniej popularne i droższe od piwa.
@HmmJakiWybracNick cydr jest pyszny, smakuje jak gazowany sok jablkowy. I wlasnie dlatego go nie piję, potrafię butelkę na raz wypic i otworzyc drugą, a piwo to sie jednak sączy. Mam nadzieję, ze pomoglem lepiej zrozumiec.
Zaloguj się aby komentować