Ruskie straty na dzień 16.03.2023r.
Dzisiaj mocne straty - 1040 żołnierzy, 12 czołgów, 11 BWP, 11 systemów artyleryjskich i 1 MLRS, 3 systemy przeciwlotnicze, samolot i 13 dronów.
#wojna #ukraina #rosja #rosyjskiestraty
c74252c2-1b3a-46f6-a9e1-0cad67bcec7e
Mikuuuus

@inty Samolot nie helikopter

paulusll_2

Ja i tak czekam na pojedynek Leo z czołgami rodziny T , myślę że maj/czerwiec coś powinno się pojawić , doskok Leo i szybkie wycofanie na wstecznym , czego czołgi rodziny T nie potrafią (nie mają wstecznego znaczy mają ale to chyba 4km/h)

inty

@Mikuuuus Racja, dzięki. Poprawione.

inty

@paulusll O to to. Czytałem gdzieś, że Leo 2 potrafi wytrzymać atak trzech czołgów rodziny T na raz ale nie pamiętam czy chodziło o konkretny model czy całą rodzinę. Czas pokaże jak będą te konfrontacje wyglądać.

Krzysztof_Listonosz

@paulusll Gdzie tu pisze zabici ranni i jeńcy? Ogólnie jest mało filmów czołg vs czołg może wraz z leopardami coś się ruszy.

paulusll_2

@Krzysztof_Listonosz Personel wyeliminowany z walki

Javax

@paulusll Czytałem ostatnio, że jednym z problemów w trakcie szkolenia ukraińców na leosie 2 była zmiana nawyków. Na przykład zamiast odwrotu na wstecznym z obserwacją wroga i wystawieniem najgrubszego pancerza czołowego w jego kierunku to starali się zawracać właśnie. Kojarzy mi się również, że ukraińcy mają któryś zmodernizowany czołg z rodziny T i jego zaletą jest właśnie możliwość szybkiego wycofania na wstecznym.

Krzysztof_Listonosz

@paulusll Napisałeś że jak byk pisze zabici ranni i jeńcy xddd rzeczywiście

kobiaszu

"O to to. Czytałem gdzieś, że Leo 2 potrafi wytrzymać atak trzech czołgów rodziny T na raz ale nie pamiętam czy chodziło o konkretny model czy całą rodzinę. Czas pokaże jak będą te konfrontacje wyglądać."


@inty Obstawiam, że takie starcia będzie można policzyć na palcach jednej ręki. Bardziej bym patrzył na odporność na artę i miny

Javax

@kobiaszu

...Leo 2 potrafi wytrzymać atak trzech czołgów rodziny T na raz ...


Przewijało się kiedyś, coś o tym, że pojedyńczy nowoczesny zachodni czołg może podjąć walkę z trzema ruskimi jednocześnie.


Ja osobiście nie byłbym taki bardzo optymistyczny w obecnej chwili ponieważ załogi ukraińskie są bardzo świeże i nie będą miały zapewnionego tego samego poziomu wsparcia i kooperacji z innymi jednostkami jak to zawsze bywało w przypadku konfliktów państw zachodnich skąd pewnie te info pochodzi.

Helio09.

@Javax

W starciach czołgowych wygrywa ten który pierwszy otworzy ogień. W tym przypadku zadecyduje zwiad dronami, drugi czynnik to lepsza obserwacja z leo vs małe rozmiary rodziny t. Tak czy inaczej straty są pewne -pytanie tylko o przeżywalność załogi i współczynnik strat.

d_kris

@kobiaszu Też mi się obiło o uszy że zachodni czołg jest warty 3 sowieckich tyle że:

Ukraińy nie dostają najnowszego sprzętu tylko czołgi wg projektu z lat 80' mniej lub bardziej zmodernizowane.

Wartość 3:1 polega nie na tym że dopiero 3 pocisk z T-72 załatwi Leoparda 2 ale na tym że system kierowania ogniem i świadomość co się wokół czołgu dzieje daje taką przewagę że średnio na 100 czołgów straconych wróg powinien stracić 300. Izrael w wojnie Jom Kipur miał 400 czołgów straty, koalicja państw arabskich 2300, pytanie czy ten scenariusz ma szanse się powtórzyć ze względu na ograniczenia w szkoleniu, częściach zamiennych amunicji etc.

Kondziu5

Hmm a nie wystarczy uszkodzić wystarczająco danego czołgu by przestał być groźny?


W Mariupolu resztki ukrow nie miały już na stanie broni która łatwo mogła niszczyć czołgi ale samo uszkodzenie wieży i peryskopów kasowało ten czołg z walki który stawał się łatwą ofiarą dla ich piechoty

ewa-szy

@inty tanio Ukraińcy nie sprzedali tej szosy pod Bachmutem i wiochy przy Awdiejewce, ale nie napawa radością, że w raportach zamiast 'minimal gains' częściej widać określenie 'minor'. Ruskie cisną i urywają po kęsie terytorium.

Szczególnie pod Bachmutem zrobiło się nieprzyjemnie. Oby to były ostatnie podrygi zdychającej kacapskiej ostrygi.

paulusll_2

@d_kris koalicja Polska faktycznie 2a4 leciwe czołgi ale ze znacznie lepszą orientacja co się dzieje wokół , Natomiast Niemiecka koalicja to już 2a6 a to juz potwór . A i najbardziej odporna na atak każdego czołgu jest przednia półsfera , leo jest wstanie sie wycofać cały czas będąc obrócony do przeciwnika przodem , T musi robi nawrotkę i dupę odsłonić

sebie_juki

@Kondziu5 nie wiem jak teraz, w okolicach wakacji lub jesienia widziałem:

  • filmik, na którym ruscy holowali swój uszkodzony czołg do naprawy

  • zdjęcie z głębszej Rosji - pociąg, w każdym wagonie uszkodzony czołg.

Znając kacapów - będą składać z kilku uszkodzonych jeden "sprawny".

sebie_juki

Oby to były ostatnie podrygi zdychającej kacapskiej ostrygi.

@ewa-szy oby ... ale nie ejstem optymistą. W II WŚ ZSRR był w stanie wykrwawiać się średnio z ~6000 żołnierzy dziennie. Licząc, że mamy tu samą Rosję a nie ZSRR, za to ludniejszą niż w 1941 (1941 - Rosja 110mln, ZSRR 194mln; 2021 Rosja 143 mln) to porównywalne straty to gdyby dziennie ginęło ~4000-5000 kacapów. A oni z takimi stratami byli w stanie działać.

Kondziu5

@sebie_juki no jak dadzą im na tyle spokoju by kacapy mogły ten czołg odzyskać to wtedy oczywiście że serwis ale mówię tu o tym by wykurzyć załogę.


Czołg nie musi wylatywać w powietrze a do tego trzeba już konkretniej broni, zawsze go można przejąć do własnego serwisu czy na części

zpierford

Ciekaw jestem, kiedy ten sprzęt im się skończy (nie zastępowany przez nowy).

AureliaNova

@sebie_juki Ale wtedy mieli powszechną mobilizację - na samym starcie prawie 5 mln żołnierzy. I nie bawili się w 300k pobory - zmobilizowali 30mln Ponadto mieli inną strukturę wiekową - dzisiaj Rosja to kraj wymierający, wtedy mogli sb pozwolić na zaciągnięcie do woja milionów 20-latków, bo mieli kolejne, które siedziało w domach. Dzisiaj w domach siedzą emerytki. Brakło by im też sprzętu (już brakuje), więc szybciutko przebiliby te 5k strat wysyłając gołą piechotę. A o przestawieniu gospodarki na tryby wojenne trzeba było myśleć jakieś 10 lat temu, bo teraz jest już za późno.

To były zupełnie inne kolflikty. Kiedy dzisiaj mówi się o wojnie na wyczerpanie, to w kontekście możliwości produkcji nowoczesnego uzbrojenia, a nie fizycznej eksterminacji narodów, jak w 2wś. Czy te straty dla Rosji są do udźwignięcia? No pewnie, że tak. Byliby w stanie pewnie i z 10k/dzień bić się przez długie lata. Tylko, że po drodze staną się krajem z biedą jak w Korei Północnej i stabilnością wewnętrzną jak w Kongo.

ewa-szy

@sebie_juki byłam nieprecyzjna. Chodziło o kacapską wagnerowską ostrygę pod Bachmutem, jestem bardzo daleka od twierdzenia, że ruskich nie stać na kolejne trzy lata wojny. Stać, bo straty które w normalnym społeczeństwie wysadziłyby rząd z siodła, u ruskich są niemal bez znaczenia. Znaczenie ma jedynie o tyle, że się w oddziałach frontowych robi pustawo i trzeba łaczyć jednostki i dorzucać mobików.

cazpereq

@inty tak z ciekawości skąd są brane te dane?

Zaloguj się aby komentować