Ruby na ratunek - recenzja filmu

Ruby na ratunek - recenzja filmu

naekranie.pl
Kino familijne rządzi się swoimi prawami. Ma być miło, ładnie i przyjemnie. Czy opowieść o niesfornej Ruby faktycznie pozostawi nam ciepło na serduszku? Oceniamy Ruby na ratunek.Nowy film Katt Shea  opowiada historię policjanta Daniela (Grant Gustin), który marzy o dołączeniu do elitarnej jednostki poszukiwawczo-ratunkowej K-9. Aby spełnić to pragnienie, udaje się do schroniska. Chce odnaleźć psa, który zostanie jego zawodowym partnerem. W ten sposób do jego domu trafia Ruby – niesforny psiak, który dał w...Zobacz pełną treść wpisu w serwisie naEKRANIE.pl

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować