Seneka, O pocieszeniu do Polibusza
#stoicyzm
Z nieba mi spadłeś z tą wielką mądrością. Odstawiłem marichuane (paliłem codziennie) i średnio co godzinę mój mózg odbiera mi radość z życia. W dodatku na trzeźwo wieczne przemyślenia po cholerę my się w ogóle rodzimy, a to wszystko połączone z brakiem rozmówcy. Większość z nas sami sobie nadają sens życia... Prokreacja. Zrobić gówniaki, aby następnie całe życie podporządkować pod ich wychowanie.
@wozny87 ja paliłem codziennie przez jakieś 13-14 lat i właśnie przez praktykowanie technik stoickich odstawiłem i wcale nie tęsknię
Nie palę od lipca i im dalej tym lepiej i sam się teraz sobie dziwię jak ja mogłem wcześniej tyle jarać dzień w dzień.
Mogę Ci podesłać link do odcinka stoickiego podcastu o nałogach z technikami i przemyśleniami, które nakierowały mnie w tę stronę, że mogłem sobie poukładać w głowie, poznać siebie i przestać uciekać w nałogi przed swoimi lękami. Chcesz?
@wozny87 A i tak dodam, że po odstawieniu najgorsze jest pierwsze półtorej do 2 tygodni takiego zderzenia z rzeczywistością. Trzeba to przetrwać później będzie już lżej, choć też trzeba włożyć trochę pracy w poukładanie sobie życia bez tego. Dawno przestałeś palić?
@splash545 poproszę o ten link
@wozny87 ehh sily mordzia przchodzilem przez to samo, byle do weekendu i nie peknac, powoli z dnia na dzien bedzie coraz mniej chujowo az w koncu zrobi sie znosnie.
@wozny87 Proszę:
https://open.spotify.com/episode/69a8GOGFwcxF2f5YGXO3CO?si=R0GwXerQTXOckheUKNkvYQ
No właśnie z tego co opisujesz to tak myślałem, że to ten pierwszy najgorszy etap. No to jak pisałem po tych pierwszych 2 tygodniach będzie już lżej
Ja akurat jestem niewierzący ale okazało się, że pomimo tego mam spore potrzeby duchowe, które zaspokajam poprzez praktykowanie stoickich technik i świecką medytację
@splash545 bardzo, bardzo Ci dziękuję za pomoc. Biorę sobie mocno do serca twoje słowa. P.S. Od 2 miesięcy nie oglądam też pornoli, a nawet #nsfw . Polecam każdemu facetowi, bo poziom rozczarowania seksem oraz wyglądem normalnej dziewczyny poraża. Jesteśmy niszczeni od środka z każdej możliwej strony. Zastanawiam się jeszcze nad alkoholem, ale póki co gin raz na kilka tygodni nie powoduje nie wiadomo jakiego spustoszenia w głowie
@wozny87 Cieszę się, że mogłem pomóc. Ja właśnie po to wrzucam te cytaty bo mi stoicyzm pomógł i jak widzę, że do kogoś trafia to staram się podrzucić jakieś materiały. Sam latami wybierałem się na terapię i w końcu się nie wybrałem a tu każdy może sobie na spokojnie w domu i w swoim tempie coś podziałać. No pornole też zredukowałem do absolutnego minimum. Masz rację, że jest to szkodliwe i okazało się w trakcie, że była to kolejna szkodliwa metoda na ucieczkę przed swoimi stanami emocjonalnymi.
Raz na kilka tygodni to nic złego byle nie zamienić jarania na alkohol, ja sam też uwielbiałem gin+tonic i wtedy jak odstawiłem na te kilka miesięcy to wpadłem w alkoholizm
Ja teraz też raz na jakiś czas i się napije i zapalę ale robię to coraz rzadziej (raz na 2-3 miesiące). I odczuwam coraz mniejsza potrzebę tego nawet okazyjnie i przede wszystkim nigdy nie palę ani pije z powodu nerwów lub smutku tylko sytuacje imprezowe.
Jak masz chęć przeczytać to tu opisałem swoją historię z nałogami i stoicyzmem, może Cię to zainspiruje:
https://www.hejto.pl/wpis/sto-dni-wolnosci-dzis-w-swoim-dzienniku-zapisalem-quot-100-dzien-wolnosci-quot-j
@wozny87 Trzymaj jeszcze taki cytacik, myślę że może się przydać prędzej czy później:
(...) gdy już się raz upadnie i zwątpi, nie należy tego upadku i zwątpienia przedłużać ponad konieczność. Jeden fałszywy krok nie oznacza, że nasza droga jest mylna - oznacza tylko tyle, że ten jeden krok był fałszywy. Jeżeli zboczymy z drogi, to musimy na nią wrócić, a nie dalej brnąć na manowce. Musimy na to uważać, bo łatwo nam przychodzi uwierzyć, że jeden błędny krok przekreśla tysiąc wcześniejszych kroków prawidłowych.(...)
Nasz cel jest bardzo prosty: nie wolno nam dopuścić, by ta chwilowa porażka przerodziła się w rejteradę z pola walki. Dwa miesiące nie paliliśmy, a potem w chwili zdenerwowania pozwoliliśmy sobie na jednego papierosa. Trudno - ale na tym jednym poprzestańmy. Nie wypalajmy od razu całej paczki. Przeciwstawmy się odważnie pokusie pójścia za słabością aż do końca. Owszem, przeżyliśmy chwilę słabości, ale teraz nastała nowa chwila. Tamta należy już do przeszłości. Nie brnijmy w błąd, nie pogarszajmy niepotrzebnie sytuacji. Upadliśmy, ale teraz pora wstać i znowu stanąć twardo na nogach.
Piotr Stankiewicz, Sztuka życia według stoików
@splash545 ʕ•ᴥ•ʔ
@UmytaPacha Xd paszka signature meme template, szacun.
@UmytaPacha leżę i kwiczę xd trafione idealnie
Zaloguj się aby komentować