@SuperSzturmowiec zapewne gdzieś tam se żyje...albo i nie

@SuperSzturmowiec ośrodek ratowania dzikich ptaków go wypuścił. Lubię myśleć że gdzieś tam sobie żyje kochany wróbelek.

@DexterFromLab nie wiem skąd się wziął u mnie w stodole ale wyniosłem go do natury xD

@Belzebub jak się rodzice nie pojawią to padnie. Musisz na niego popatrzeć 30 minut. Jak przez 30 minut nie podleci żaden rodzic to padnie z głodu. Jak mieszkasz na wsi to trzeba było go sobie wsiąść. Zrobił byś mu jakąś wolierę i karmił a potem wypuścił i miałbyś przyjaciela.

@DexterFromLab nie mam czasu na to a jego śmierć była mi obojętna tak szczerze. Tak samo jak bym żuka czy ślimaka przeniósł

@Belzebub ludzie ze wsi kochają zwierzęta trzeba było mi go dać

@DexterFromLab kochać i szanować tak. Bambinizm - nie. Skoro nie poradził sobie w życiu to selekcja naturalna

@Belzebub oj już nie bądźmy tacy zasadniczy

@DexterFromLab w miejscu gdzie go zostawiłem ani w okolicy go nie ma więc...chyba sobie gdzieś tam fruwa