#wojna #ukraina #rosja #rosyjskiestraty
spadło coś
@libertarianin
Nie mogą codziennie atakować Wuhledaru
@Ragnarokk Szkoda, fajna rozpierducha tam była.
@Amebcio
Swoją drogą naprawdę mnie to bawi, jak czytam jakichś och ach analityków wojskowych, piszących grupach batalionowych, eszelonach, rysujacych strzałki na pół Ukrainy. I to teraz, nie rok temu.
W rzeczywstości zaś co druga akcja kończy się wpierdolem zanim zrobią 2km, a w innych miejscach po ciążkich bojach zdobywaja wioskę na tydzień.
@libertarianin Spadł Mi-24, nawet orki to potwierdziły w komentarzach na Topwarze, załogę niestety odratowali więc pewnie szorowali brzuchem śmigłowca po trawie.
@Ragnarokk Na ten moment tak ale jeżeli rosjanie zaczną ofensywę i rzucą masę ludzi to po prostu nie starczy Ci ołowiu i ludzi w danym terenie aby to zatrzymać.
Na szczęście trudniej atakować niż bronić a po drugiej UA ma topowe zdjęcia satelitarne NATO więc nie martwię się o to, że będą zaskoczeni ofensywą w danym obszarze - pytanie czy wydolą jednostkami.
@inty Na wiosnę na odcinku kijowskim ruscy mieli rzekomo 12:1. I to jeszcze zanim Ukraina dostala większość zachodnich zabawek. Ok, Ukraina straciła wielu doświadczonych żołnierzy, ale ruscy też.
Donbas co prawda łatwiejszy teren do ataku, ale mimo wszystko
Zaloguj się aby komentować