Roczny chłopiec z Bydgoszczy zakatowany na śmierć. Sąsiedzi ujawniają szokujące szczegóły
Onet#wiadomoscipolska #bydgoszcz #patologia #madka
31-latka przed Grzesiem urodziła jeszcze troje dzieci, każde z innym partnerem. Z opowieści sąsiadów wynika, że nie zajmowała się nimi niemal wcale. — Dzieci same biegały po osiedlu i prosiły sąsiadów o jedzenie. [...] Chodziły brudne i gołe. Latem biegały kompletnie gołe — opowiadają TVN sąsiedzi Katarzyny B. Dzieci miały zaczepiać na ulicy przechodzących ludzi i informować o tym, że nie dostają w domu jedzenia. — Jak przyszły i grzebały w śmietniku, to ręce opadały. [...]
W zeszłym roku trójka dzieci Katarzyny B. trafiła do domu dziecka — tego samego, w którym ich matka wychowywała się w dzieciństwie.
@Banan11 wierzchołek góry lodowej, w każdym mieście, mieścinie, wsi, jest taka rodzina co w mniejszym lub większym stopniu jest na skali pato w górnym przedziale. Ciekawe czy ta samica z tego artykułu to nie czasem wcześniej nie było akcji "moja mama leży na podłodze i nie żyje" ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ jakie nie działające instytucje państwowe mamy każdy widzi, sanepid za kałwida = tragedia nie dali rady, policja założy niebieską kartę i elo, opieka robi kontrole raz na jakiś czas, nie ma dużych natychmiastowych możliwości na zmianę czegokolwiek, także taaaaaaak.
Ale co hałasy wiedział i co? Są odpowiednie służby od tego, nikt nie zgłosił czy olali?
@ErwinoRommelo zgłaszali. Przecież 3 dziecka już im zabrali.
Zgłaszaliśmy to wszyscy tutaj, anonimowo — wspomina jedna z sąsiadek rodziny.
@Banan11 sorrka nie doczytałem, przejebane zabić taka to mało.
Pińcet plus się należy.
@jimmy_gonzale 800
Jakiego byli wyznania i jakiej orientacji?
@Olmec Jehowi, LPG.
Ten kraj to mem, karton, zgnilizna i dykta.
Sukę do obowiązkowej sterylizacji, a dopiero potem do pierdla na dożywocie.
Zaloguj się aby komentować