#narkotykizawszespoko #hejtojointclub
Ehhh te ćpuny, nigdy nie mają umiaru.
@dziki Zgłaszam to na policję.
@NiosePrawde ja zgłosiłem na straż pożarna
Z powodu testow w pracy musialem przestac palic w 2015. Tesknie za ziolem jak za niczym innym w zyciu. Na emeryturze bede kopcił gibona za gibonem.
@SZWIERZAK jeżeli nie pracujesz w bezpieczeństwie narodowym to nie mam pytań xD
Zamiast sobie pójść do lekarza żeby ci dał licencję na zioło, zajarać, później po zwolnieniu pozwać pracodawcę za dyskryminację zdrowotną, sprawa na 100% wygrana to się tak dawac wykorzystywać.
Mi w korpo kiedyś zakazali romansu ze współpracownikiem, nie rozumiem ludzi którym firma mówi jak mają żyć po pracy. Pracuje się po to żeby zarobić pieniądze, pieniądze się zarabia żeby się cieszyć wolnością.
Jeszcze w 2015 był inny klimat ale sporo się pozmieniało od tego czasu.
@DiscoKhan nie tylko bezpieczeństwo narodowe.
Kierowcy zawodowi lub maszyniści, mechanicy na lotnisku. Obstawiam że nawet jako sędzia nie możesz, bo twoje wyroki staną się podważalne. I wiele innych zawodów, więc to wcale nie jest takie proste niestety.
@PanWibson @DiscoKhan nie wiem jak w Polsce ale u mnie w robocie normalnie wyrywkowo testują operatorów i techników na mocz, a ochrona (raczej niemiły stary Szwed) chodzi po biurach z szybkimi testami doustnymi.
Co ciekawe takie działanie to dyskryminacja, bo testy powinny być (jeśli już) to dla wszystkich xD
@PanWibson ale pytanie brzmi czy OP należy do którejś z tych kategorii.
Swoją drogą to fajnie, że ciasteczkiem własnoręcznie upieczonym można kogoś z pracy wyrzucić.
Uwierz mi, że jak ktoś dobrze ciasteczko zrobi to w smaku nic nie wyczujesz, a faza też wchodzi dopiero po godzinie także już po ptakach.
Patologiczna sprawa tak czy siak. Właśnie coraz więcej takich antywolnościowych przepisów jest na świecie, Szwecja to już w ogóle. Prostytucja jest nielegalna jak we Włoszech burdele zaczęto legalizować gdzieś tak w XIV i jako główny czynnik to było zmniejszenie szalejącej przestępczości wśród młodych. Zadziałało fenomenalnie. Szwecja to mentalnie jest w średniowieczu od tego "równouprawnienia", dosłownie i nie w przenośni.
Serio kierowcy zawodowi? Znam jednego który jest nałogowym palaczem, tzn nie pali przed pracą, ale wiadomo że to się długo utrzymuje we krwi
@Shivaa no nie wolno prowadzić pod wpływem substancji psychoaktywnych. A z racji że nie ma prawnej definicji stężenia THC we krwi, które rozróżniało by prowadzenie pod wpływem od prowadzenia na „trzeźwo” to każda, nawet mała ilośc THC we krwi jest traktowana jako prowadzenie pod wpływem. Żeby było ciekawiej to testy nie wykrywają THC tylko produkt rozkładu THCOH. XD
Zaloguj się aby komentować