Reklamy raczej na mnie nie działają, zwykle bardziej mnie irytują niż zachęcają do kupna. Celebryci reklamujący towary są mi totalnie obojętni itp. Ale niech tylko zarzucą nowy smak w edycji limitowanej, to aż mnie łapy swędzą, żeby sięgnąć po portfel.
Także ten, nabyłem sobie takie oto likierki. #alkohol
Dziś będzie taka mini recka tych oto buteleczek.
Zwykły dyniowy jest mi dobrze znany, bo chyba już co roku kupuje sobie jedną. Idealnie mi pasuje na deserek w jesienny wieczór. Smak bardziej śmietankowy, ze sporą ilością przypraw i tylko delikatnym posmakiem dyni. Mi pasuje i jest zdecydowanie lepszy niż moja zeszłoroczna nalewka z dyni xD
Czekoladowy pachnie całkiem przyjemnie, ale smakowo jest gorzej. Dalej jest bardziej śmietankowo niż dyniowo, z tym że dyniowo jest jeszcze słabiej, bo czekolada mocno przytłacza. Połączenie dyni z czekoladą to raczej średnio udany koncept.
Kawowy ciekawił mnie najbardziej, bo to klasyczne połączenie. Pachnie mocno kawowo i przyprawowo. Smak zdecydowanie najciekawszy. Najmniej śmietankowy, gdyż kawa jest tu zdecydowanie dominująca. Są też przyprawy, trochę dyni i słodycz śmietanki. Takie pumpkin spice latte tylko nie przesłodzone, choć nadal mocno słodkie. Mój nowy jesienny faworyt.
Kiedyś @Piechur zaproponował tag #recenzjedyniowychrzeczy więc dodaję.
Także ten, nabyłem sobie takie oto likierki. #alkohol
Dziś będzie taka mini recka tych oto buteleczek.
Zwykły dyniowy jest mi dobrze znany, bo chyba już co roku kupuje sobie jedną. Idealnie mi pasuje na deserek w jesienny wieczór. Smak bardziej śmietankowy, ze sporą ilością przypraw i tylko delikatnym posmakiem dyni. Mi pasuje i jest zdecydowanie lepszy niż moja zeszłoroczna nalewka z dyni xD
Czekoladowy pachnie całkiem przyjemnie, ale smakowo jest gorzej. Dalej jest bardziej śmietankowo niż dyniowo, z tym że dyniowo jest jeszcze słabiej, bo czekolada mocno przytłacza. Połączenie dyni z czekoladą to raczej średnio udany koncept.
Kawowy ciekawił mnie najbardziej, bo to klasyczne połączenie. Pachnie mocno kawowo i przyprawowo. Smak zdecydowanie najciekawszy. Najmniej śmietankowy, gdyż kawa jest tu zdecydowanie dominująca. Są też przyprawy, trochę dyni i słodycz śmietanki. Takie pumpkin spice latte tylko nie przesłodzone, choć nadal mocno słodkie. Mój nowy jesienny faworyt.
Kiedyś @Piechur zaproponował tag #recenzjedyniowychrzeczy więc dodaję.
@Habemus_canem pijesz sam czy z mlekiem?
@Zielczan nigdy nie próbowałem z mlekiem, trzeba będzie sprawdzić.
@Habemus_canem te zwykłe o smaku słonego karmelu to często tak piłem, fajne sa
Nawet nie wiedziałem, że są takie likiery na rynku. Będę sobie musiał kupić ten kawowy.
@Habemus_canem bleeee. gdzie to sprzedają? nie widziałem.
@slynny_skorpion W biedronce są.
@Habemus_canem uff, omijam stoisko z mocnymi.
@slynny_skorpion 16% więc raczej mało.
@Habemus_canem pizda jestem widać, cofa mnie od całokształtu..
Zaloguj się aby komentować