Skończyłem krew elfów Sapkowskiego i czas na długo odkładany fear and loathing in las vegas :)
Przez chwilę tag #codziennawloszczyzna będzie niestety zaniedbany
Spoiler: ksiazka jest wiernie oddana w filmie
To nic, film widziałem z 10x i zawsze chciałem przeczytać źródło
Hunter spoko, calkowita delirka, ale jest to dalej pisarstwo w stylu MTV, polecam Junky napisane przez Williama S. Burroughs’a, dalej bedzie semi autobiograficznie ale pokaze on tez ciemna strone takiej zabawy.
@radidadi
"We had two bags of grass, seventy-five pellets of mescaline, five sheets of high powered blotter acid, a salt shaker half full of cocaine, and a whole galaxy of multi-colored uppers, downers, screamers, laughers... and also a quart of tequila, a quart of rum, a case of Budweiser, a pint of raw ether and two dozen amyls.
Not that we needed all that for the trip, but once you get locked into a serious drug collection, the tendency is to push it as far as you can."
@radidadi To rozumiem, że Sapkowski tak bardzo nie wciągnął, skoro nie sięgnąłeś po razu po następny tom?
Muszę się przejść do koleżanki i pożyczyć
Zaloguj się aby komentować