Komentarze (3)

AlvaroSoler

A tutaj fragment recenzji Filmwebu:


"Koleje zderzenia i tarcia między bohaterami wyznaczają rytm opowieści. Czasem jest to rytm kina drogi, kiedy indziej – smoliście czarnej komedii. Showunner, reżyser i współscenarzysta Jonathan Nolan nie bierze jeńców: głowy pękają jak dojrzałe arbuzy, krew leje się strumieniami, żaden człowiek ni mutant nie gryzie się w język. To, o co gracze drżeli najmocniej, czyli ulotny "klimat" postapokaliptycznej opowieści, odwzorowano bez pudła, w czym spora zasługa inteligentnie napisanego tekstu. Serial jest naszpikowany nawiązaniami do gier, lecz nie są to jedynie puszczane nonszalancko "oczka". To istotne elementy dramaturgiczne, kapitalne miniatury zrozumiałe i dla fanów serii, i dla żółtodziobów, wreszcie – postacie napisane w zgodzie z logiką cyfrowej narracji. Kluczem do tej konwencji jest rola Gogginsa, który z kilogramami lateksu na twarzy gra Ghula tak, jakby liczył na Złotego Globa (którego, nawiasem mówiąc, szczerze mu życzę). "Fallout" to po części klasyczny western, w ułamku kino drogi, miejscami horror, makabreska i moralitet. I wszystkie te filmowe żywioły spotykają się w jednym sarkastycznym uśmiechu. 


Struktura historii pełnej "zadań pobocznych", anegdot i miniatur jest zresztą lustrzanym odbiciem struktury gry. Jak słusznie zauważa sfrustrowany ghul: "trudno skupić się na celu, skoro za każdym pierdolonym razem coś człowieka rozprasza". Co prawda na przestrzeni ośmiu odcinków nie dzieje się znów tak wiele, lecz w przedziwnym fabularnym twiście powolne tempo okazuje się zaletą: scenografia opowiada tu mnóstwo tragicznych historii, w skrawkach dialogów czają się pomysły na spin-offy i kolejne sezony, z kolei polifoniczna narracja okazuje się – niedoskonałym, ale jednak! – ekwiwalentem wirtualnego doświadczenia. Ten scenariuszowy oddech sprawia również, że poważne tematy, z którymi mierzy się serial – jak samozadowolenie Ameryki na cokole "strażnika porządku" oraz korporyzacja wojny – wybrzmiewają w naturalny sposób i nie sprowadzają się do nudnawych akademickich dyskusji. "

Chunx

@AlvaroSoler wygląda na szablon

Jim_Morrison

Mhm, coś mi ta recenzja zbytnim entuzjazmem zapierdala.

Zaloguj się aby komentować